MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Agencje mieszkaniowe w nottingham-ktore polecacie?

« poprzednia strona

Strona 3 z 3 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ] - Skocz do strony

Str 3 z 3

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Post #1 Ocena: 0

2009-01-03 19:32:42 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

ex-rak

Post #2 Ocena: 0

2009-01-03 20:04:09 (16 lat temu)

ex-rak

Posty: 4942

Mężczyzna

Z nami od: 25-03-2007

Skąd: WILMSLOW

Cytat:

2009-01-03 18:45:12, vitek napisał(a):
Cytat:

2009-01-03 10:16:14, malka85 napisał(a):
zastanawiam sie jak sie zabezpieczyc z tym depozytem...
moi znajomi placaco miesiac 10 funtowjakiegos ubezpieczenia i maja gwarancje zwrotu tego depozytu...ale to dodatkowy koszt

Nie znajomi płacą ubezpieczenie tylko landlord. Musi to robić bo przepisy nakazują. Dzięki temu gdy landlord bez powodu odmawia zwrotu depozytu, można zwrócić się do ubezpieczalni żeby wypłaciła


Interesujace, nie wiedzialem, ze jest taka mozliwosc.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

malka85

Post #3 Ocena: 0

2009-01-03 20:18:39 (16 lat temu)

malka85

Posty: 249

Kobieta

Z nami od: 09-02-2008

to mieszkanie jest umeblowane.wlasnie chyba jak bede w agencji zalatwiac papiery poprostu sie upomne o odkurzacz,mikrofale.bo o materace do sypialni juz prosilam.
a czy landlord placi ubezpieczenie-to podejzzewam ze tak.ale znajomi mieli wybor czy placic te 10 funtow miesiecznie czy nie...no i to jest konkretnie ubezpieczenie na zwrot depozytu!
poprostu chcialam sie dowiedziec jak wy sie zabezpieczacie na rozne przygody z agencjami>;!
mam nadzieje ze mnie sie to jakos pouklada!!!

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #4 Ocena: 0

2009-01-03 20:36:20 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

vitek

Post #5 Ocena: 0

2009-01-03 20:48:23 (16 lat temu)

vitek

Posty: 3922

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 19-06-2007

Skąd: Yorkshire

Cytat:

2009-01-03 20:04:09, ex-rak napisał(a):
Interesujace, nie wiedzialem, ze jest taka mozliwosc.

Ten obowiązek wprowadzono stosunkowo niedawno, więc jeżeli wynajmujesz od dłuższego czasu to być może twojego landlorda nie dotyczy. Hasło Tenancy deposit scheme
The Mythbuster

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

Richmond

Post #6 Ocena: 0

2009-01-03 20:55:34 (16 lat temu)

Richmond

Posty: 29538

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

Ubezpieczanie sie po to by odzyskac depozyt to marnotrastwo pieniedzy, poniewaz prawo narzuca taki obowiazek landlordowi. Jak nie zabezpieczy depozytu mozna go pozwac do sadu i zadac zwrotu 3 krotnosci depozytu. Podejrzewam, ze landlord wykorzystal niewiedze tych osob i przerzucil na nich koszt ubezpieczenia depozytu.

Niezaleznie od tego czy wynajmuje sie od agencji czy od wlasciciela bezposrednio zawsze warto sprawdzic dokladnie stan mieszkania i wszystkie uwagi dopisac do inventory przy wprowadzeniu sie. Trzeba tez spisac stan licznikow. Warto rowniez zrobic zdjecia z data.

Przed wprowadzeniem sie i podpisaniem umowy mozesz zazyczyc sobie konkretnych rzeczy w mieszkaniu i podpisac umowe pod warunkiem zrealizowania Twoich zyczen. Oczywiscie wymagania musza byc realne, bo inaczej landlord nie zgodzi sie. Rzeczy dostarczone przez wlasciciela i znajdujace sie na liscie wyposazenia musza byc naprawiane potem przez wlasciciela, dlatego lepiej wynegocjowac wyposazenie i dopisac je od razu do listy.
Carpe diem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

chojraczeyna

Post #7 Ocena: 0

2009-01-03 20:56:49 (16 lat temu)

chojraczeyna

Posty: 102

Z nami od: 08-06-2006

Skąd: Beeston

"Od 6 kwietnia [2007] zatrzymanie depozytu przez właścicieli będzie o wiele trudniejsze. Tego dnia wchodzi w życie, zaaprobowany przez brytyjski rząd, program „Ochrona kaucji od wynajmu nieruchomości” (Tenancy Deposit Protection Scheme). Zgodnie z nowym prawem każda kaucja od nowych umów najmu – podpisanych po 6 kwietnia – musi trafić do systemu chronionych kont albo zostać ubezpieczona. Jeśli się to nie stanie w ciągu 14 dni od daty przekazania depozytu, najemca może pójść do sądu i zażądać wypłaty na swoją rzecz odszkodowania. Kara dla właściciela jest drakońska – to trzykrotność wpłaconej kaucji.
– Rząd obrał twardy kurs na eliminację nieuczciwych właścicieli i pośredników, a nowemu prawu będą musieli się podporządkować wszyscy, zarówno te najdrobniejsze, jak i największe podmioty wynajmujące nieruchomości po 6 kwietnia. Nie ma od tego ucieczki – mówi David Salusbury, prezes National Landlords Association."
Wiecej przeczytac mozecie na stronie www.direct.gov.uk/en/tenancydeposit/index.htm i http://infolinia.org/poradnik/news/2026/depozyt-czyli-jak-go-zabezpieczyc.html(to chyba nie podpadnie pod reklame?)
Pozdrawiam

[ Ostatnio edytowany przez: chojraczeyna 03-01-2009 20:58 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

ex-rak

Post #8 Ocena: 0

2009-01-04 00:17:58 (16 lat temu)

ex-rak

Posty: 4942

Mężczyzna

Z nami od: 25-03-2007

Skąd: WILMSLOW

Cytat:

2009-01-03 20:48:23, vitek napisał(a):

Ten obowiązek wprowadzono stosunkowo niedawno, więc jeżeli wynajmujesz od dłuższego czasu to być może twojego landlorda nie dotyczy. Hasło Tenancy deposit scheme


Mnie juz to od jakiegos czasu nie dotyczy, wiec teraz rozumiem dlaczego tego nie wiedzialem.....ale moze sie przydac w przyszlosci. Kto wie?:-)

[ Ostatnio edytowany przez: ex-rak 04-01-2009 00:46 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Sowa1961

Post #9 Ocena: 0

2009-01-27 12:32:01 (16 lat temu)

Sowa1961

Posty: 2

Kobieta

Z nami od: 27-01-2009

Skąd: Nottingham

Cytat:

2009-01-03 20:36:20, wuwua napisał(a):
wynajmowałem w Nottingham już trzy mieszkania przez trzy rożne agencje i nigdy nie było żadnych problemów ze zwrotem kaucji.


Bo pewnie nie korzystales z uslug agencji BELVOIR. Ja skorzystalam. Wynajelam domek, wplacilam kaucje - 1.5 miesiecznego czynszu. Mieszkalam rok. W chwili gdy sie wprowadzalam, na suficie w kuchni byl slad po przecieku z lazienki. Pracownik agencji powiedzial, ze to juz naprawione. Owszem, bylo ''zasmarkane'' silikonem, i po miesiacu zaczelo znowu przeciekac. Woda z lazienki doslownie leciala ciurkiem do kuchni, gdy ktos bral prysznic. Wyslalam email do agencji. Pozniej bylam osobiscie, w koncu po kilku miesiacach ktos przyszedl naprawic. Gosc stwierdzil ze trzeba wanne wymienic i znow kilka miesiecy cisza. W koncu na 3 miesiace przed moja wyprowadzka przyjechali i wymienili wanne. Po tygodniu dostalam fakture za to !! Wystawiona byla na agencje, ale agencja domagala sie pieniedzy za to. Zadzwonilam i dowiedzialam sie, ze landlord nie chcial za to placic, bo podobno bylo dobrze, tylko ja sie domagalam wymiany wanny. Oczywiscie nie zaplacilam i powiedzialam, ze nie zaplace, a jesli mnie do tego zmusza, to wyprowadzajac sie zabiore wanne ze soba :) Z prawnego punktu widzenia nie moga i nie mogli sie ode mnie tego domagac. W listopadzie 2008 opuscilam mieszkanie - calkowicie i gruntownie wysprzatane - z uwagi, ze mialam dwa psy i spodziewalam sie komplikacji, wszystkie dywany wypralam odkurzaczem pioracym.
Podczas odbioru mieszkania pracownik agencji zaznaczyl 4 otwory w scianie lazienki, ktore zrobilam na lusterko i szafke, oraz jeden otwor na lustro w korytarzu. Po ok. tygodniu dostalam pismo z informacja, ze beda musieli zamowic firme pioraca dywany, poniewaz landlord uwaza, ze w mieszkaniu czuc silny zapach psow. Oczywiscie nie zgodzilam sie z tym, bo wszystko bylo wyprane, nawet sciany umylam, o wypraniu zaslon nie wspomne. Odpowiedzialam im ze uwazam, ze nie ma takiej potrzeby, i nie zgadzam sie z nimi co do takiej koniecznosci. Moje psy swoje potrzeby zalatwialy na spacerach, nie w mieszkaniu. Nie dostalam odpowiedzi za to nastepny list z informacja o podrapaniu lodowki, ale jak chcialam zeby mi sprecyzowano gdzie dokladnie, to okazalo sie ze to problem. Takze odmowilam partycypacji w jakichkolwiek kosztach z tego powodu, poniewaz nikt nie wskazal mi tego podczas odbioru mieszkania, a to co wydarzylo sie ewentualnie pozniej, juz mnie nie dotyczy. Tez cisza. Tak samo jest cisza z moim depozytem. Powinnam go dostac 26 grudnia ubieglego roku, jak w styczniu zapytalam w agencji BELVOIR o depozyt to wyrazili zdziwienie, e jeszcze nie dostalam. Firma chronaca depozyt wyslala na skutek mojego telefonu formularz, ktory im odeslalam wypelniony, ale okazalo sie, ze podpis musi byc poswiadczony przez prawnika. Czyli zeby otrzymac swoje pieniadze spowrotem, musze zaplacic najpierw prawnikowi za poswiadczenie podpisu. Czy to normalne? Moim zdaniem to zemsta za to, ze nie udalo im sie ze mnie nic sciagnac. Skadinad wiem, ze ta agencja zawsze musi cos uszczknac dla siebie z depozytu, wiec nie dziwie sie, ze nie lubia mnie tam. Moze ktos mial podobne doswiadczenia i cos mi podpowie, bo chetnie bym sie im do dupy dobrala, zeby nie mysleli, ze jak Polacy, to mozna nami pomiatac.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

nottingham

Post #10 Ocena: 0

2009-03-13 07:41:22 (16 lat temu)

nottingham

Posty: 10

Mężczyzna

Z nami od: 30-01-2009

A Anglicy dużo biorą?Interesuje mnie domek z 3sypialniami

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 3 z 3 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,