MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

4 msc-e w Polsce reszta w Wlk. Brytanii

następna strona » | ostatnia »

Strona 1 z 2 - [ przejdź do strony: 1 | 2 ] - Skocz do strony

Postów: 10

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

DUKE1

Post #1 Ocena: 0

2007-03-07 05:19 (18 lat temu)

DUKE1

Posty: 61

Z nami od: 17-10-2006

witam moi drodzy
chcialbym sie do Was zwrocic z prosba o porade...
otoz pracowalem w polsce przez cztery miesiace po czym wyjechalem jednoczesnie wymeldowujac sie z Polskiego adresu na wyspy ( Anglia ) tutaj pracuje od momentu przyjazdu w ciagly sposob z wszelakimi formalnosciami( home office itp. itd...)
jak ma wygladac moje rozliczenie z Polska skarbowka jesli w ogole ma jakos wygladac.... czy za te cztery msc-e mam sie rozliczyc ,co wydaje sie ''obvious'' co z reszta roku? z koleji jaki adres mam wpisac na picie w Polsce jesli takowego tam nieposiadam?
wszystko dotyczy ubieglego roku..czy w ogole jest sens?


serdecznie pozdrawiam i z gory dziekuje za pomoc



irek:-o

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

mjarocinek

Post #2 Ocena: 0

2007-03-22 13:48 (18 lat temu)

mjarocinek

Posty: 14

Z nami od: 31-03-2006

Skąd: Banbury (k.Oxfordu)

Hej,hej
mam dokladnie ten sam dylemat. Prosze, niech ktos odpowie!!
Marta

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

swiezamamuska

Post #3 Ocena: 0

2007-03-22 14:53 (18 lat temu)

swiezamamuska

Posty: 24

Z nami od: 22-03-2007

Skąd: slough-katowice

KURDE MALO MOGE POMOC ...A CO ZE STRONA URZEDU SKARBOWEGO?MOZE TAM ZNAJDZIECIE ODPOWIEDZ!
cz-s

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

DUKE1

Post #4 Ocena: 0

2007-03-23 23:50 (18 lat temu)

DUKE1

Posty: 61

Z nami od: 17-10-2006

hm prawnie i wedlug przepisow podatkowych sic! to jest tak ze trzeba sie rozliczyc z polskich dochodow do kwietnia i za Brytyjskie do konca roku i chyba sam sobie odpowiedzialem ale jakos sie nie moge z tym pogodzic....:-|

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

swiezamamuska

Post #5 Ocena: 0

2007-03-24 07:58 (18 lat temu)

swiezamamuska

Posty: 24

Z nami od: 22-03-2007

Skąd: slough-katowice

no trudno,musisz sie rozliczyc ty i tu ALE za rok tylko w uk:-D
cz-s

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

DUKE1

Post #6 Ocena: 0

2007-03-24 23:42 (18 lat temu)

DUKE1

Posty: 61

Z nami od: 17-10-2006

nie rozlicze sie bo mi sie nie chce ....jestem leniwy........:-]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

mjarocinek

Post #7 Ocena: 0

2007-03-26 12:10 (18 lat temu)

mjarocinek

Posty: 14

Z nami od: 31-03-2006

Skąd: Banbury (k.Oxfordu)

Ja znalazlam cosik takiego:

30 kwietnia mija termin składania zeznań podatkowych. Jak rozliczyć się w polskim urzędzie skarbowym z pieniędzy zarobionych w Wielkiej Brytanii i Irlandii?

20 lipca ubiegłego roku Polska i Wielka Brytania podpisały nową umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania. Zgodnie z jej postanowieniami Polacy pracujący na Wyspach nie będą już musieli płacić polskim urzędom skarbowym podatku od pieniędzy, które zarobią za granicą w 2007 roku. To milowy krok naprzód. Nic dziwnego, że latem na ulicach Londynu i innych brytyjskich miast Polacy świętowali swój tryumf. Jednak gruntowniejsza analiza tekstu umowy nie napawa już takim optymizmem. Jej największym minusem jest sposób wyliczania podatku od polskich dochodów. Polak, który w jednym roku podatkowym uzyska dochód i w Polsce i w Wielkiej Brytanii, będzie musiał je zsumować. Od tej kwoty wyliczy stawkę podatkową. Podatek od tego, co zarobił w Polsce zapłaci według tej stawki. Takie same zasady obowiązują Polaków, którzy pracują w Irlandii. – Nowa umowa jest na pewno korzystniejsza od starej. Jednak nie aż tak, jak mogliśmy się spodziewać – mówi Ewa Manno z Polskiego Centrum Finansowego w Londynie – Wciąż jest o co walczyć.

Nowa umowa weszła w życie 1 stycznia 2007 roku. Nie działa wstecz. Oznacza to, że za 2006 rok trzeba będzie rozliczyć się jeszcze na starych zasadach. – Abolicji nie będzie – zapowiedział w Londynie wiceminister finansów Jarosław Neneman, podpisując umowę z władzami angielskimi. Dodał również, że ci, którzy zalegają z rozliczeniem za poprzednie lata, mogą liczyć się z kontrolą skarbową. – Walczyliśmy cały rok. Organizowaliśmy wiece, wysyłaliśmy listy do ministrów i konsulatu, urządzaliśmy akcje protestacyjne – żali się Janusz, hydraulik z Londynu – a teraz i tak musimy dopłacić do podatku w Polsce. Od 2007 roku Polacy pracujący w Wielkiej Brytanii będą rozliczali się na takich samych zasadach, jak ci, którzy pracują w Irlandii. – Dwa lata temu wahałam się czy wyjechać do Anglii czy do Irlandii – mówi Anita, programistka – Wybrałam Irlandię. Nie chciałam oddawać polskiemu fiskusowi moich ciężko zarobionych pieniędzy. Teraz zastanawiam się nad przenosinami do Anglii.

Jak się rozliczyć za 2006 rok?
Do 30 kwietnia 2007 roku trzeba złożyć w polskim urzędzie skarbowym zeznanie podatkowe. Osoby, które uzyskały dochody za granicą wypełniają formularz PIT-36. Od tego roku do każdego zeznania należy dołączyć załącznik PIT/ZG. Znajdą się w nim informacje o dochodach uzyskanych za granicą i zapłaconym tam podatku. Zagraniczne zarobki należy rozliczyć zgodnie z metodą obowiązującą w umowie o unikaniu podwójnego opodatkowania zawartą pomiędzy Polską a krajem uzyskania dochodu. Istnieją dwie metody: wyłączenia z progresją oraz proporcjonalnego odliczenia.

Polaków, którzy w 2006 roku pracowali w Irlandii obowiązuje metoda wyłączenia z progresją. Od zarobków uzyskanych w Irlandii nie trzeba płacić podatku w Polsce. Jeśli osoba pracująca w Irlandii nie uzyskała w Polsce żadnego dochodu w 2006 roku, nie musi wcale składać zeznania podatkowego w polskim urzędzie.

Osoby, które pracowały w 2006 roku w Wielkiej Brytanii muszą rozliczyć się z polskim urzędem skarbowym, korzystając z metody proporcjonalnego odliczenia. Pozwala ona na odliczenie od wszystkich uzyskanych dochodów podatku już zapłaconego za granicą. Jest zdecydowanie mniej korzystna.

Dwie metody obliczania podatku
Irlandia – metoda wyłączenia z progresją:

Pieniądze zarobione za granicą przelicz na złotówki.

Zagraniczne zarobki powinieneś przeliczyć na złotówki według kursu twojego banku z dnia, w którym otrzymałeś wypłatę. Jeśli nie korzystałeś z usług banku, przelicz zagraniczną wypłatę na złotówki według średniego kursu Narodowego Banku Polskiego na dzień otrzymania wypłaty. Średnie kursy walut ogłaszane przez NBP na każdy dzień znajdziesz na stronach NBP www.nbp.gov.pl.

Dodaj zagraniczne zarobki do polskich.

Od całej kwoty wylicz stawkę podatku według obowiązującej skali podatkowej.




Podstawa obliczenia
podatku w złotych
Podatek wynosi

Ponad
do


37 024 PLN
19% podstawy minus 530,08 PLN

37 024 PLN
74 048 PLN
6 504,48 + 30% nadwyżki ponad 37 024 PLN

74 048 PLN

17 611,68 + 40% nadwyżki ponad 74 048 PLN





Zapłać podatek według wyliczonej stawki procentowej od pieniędzy zarobionych w Polsce.

Wielka Brytania – metoda proporcjonalnego odliczenia:

Przelicz pieniądze zarobione za granicą na złotówki.

Dodaj zagraniczne zarobki do polskich.

Oblicz należny podatek według obowiązującej skali podatkowej.

Od wyliczonego podatku odlicz kwotę podatku zapłaconego za granicą, która przypada proporcjonalnie na przepracowany na Wyspach okres (należny podatek pomnóż przez dochód uzyskany za granicą i podziel wynik przez cały twój dochód).

Wpłać do urzędu skarbowego kwotę podatku, która pozostała po odliczeniu.

Kto ucieknie polskiemu fiskusowi?
W polskim urzędzie skarbowym nie muszą rozliczać się osoby, które pracowały w 2006 roku w Irlandii i nie uzyskały dochodu w Polsce. Nie muszę też składać zeznania ci, którzy przenieśli się na stałe do Wielkiej Brytanii. Co to oznacza? W przepisach prawa podatkowego znajduje się zapis, mówiąc, że jeśli twój ośrodek interesów życiowych znajduje się na Wyspach lub przebywałeś w Polsce krócej niż 183 w roku podatkowym, nie musisz się rozliczać w kraju.

Jak możesz udowodnić, że twój ośrodek interesów życiowych znajduje się w Wielkiej Brytanii i tym samym uniknąć dopłacania do podatku w Polsce? Powinieneś mieć ściślejsze powiązania osobiste i gospodarcze z Wielką Brytanią niż z Polską. Oznacza to, że przeprowadziłeś się z całą rodziną i dobytkiem i zamierzasz zostać na Wyspach na stałe. Uwaga! Przeniesienie ośrodka interesów życiowych nie jest jednoznaczne ze zmianą obywatelstwa, wymeldowaniem się w Polsce lub sprzedażą mieszkania. Jednak ostateczna decyzja o tym, czy fiskus uzna, że przeniosłeś się na Wyspy na dobre, należy do urzędnika.

Problemów z przekonaniem urzędnika o tym, że są rezydentami brytyjskimi nie będą raczej miały osoby, które nie zostawiły w Polsce małżonka, dzieci, nie prowadzą w kraju żadnych interesów i nie osiągają dochodów. Ich ośrodek interesów życiowych znajduje się na Wyspach. Jednak ci, którzy pracują za granicą, ale prowadzą w Polsce interesy lub są właścicielami gospodarstwa rolnego, mogą zostać wezwani na kontrolę skarbową.

Zdaniem Ewy Manno z Polskiego Centrum Finansowego w Londynie osoby, które są brytyjskimi rezydentami, nie powinny mieć do czynienia z polskim urzędem skarbowym. – Przepisy Unii Europejskiej mówią, że każdy jej obywatel może sam sobie wybrać miejsce zamieszkania – mówi – status rezydenta Wielkiej Brytanii uzyskuje się po przepracowaniu tu 183 dni w roku. Jeśli osoba, która przepracowała na Wyspach wymagane 183 dni deklaruje, że chce zostać tu na stałe, jej ośrodek interesów życiowych znajduje się w Wielkiej Brytanii. Powiem więcej – jeśli ktoś pracował w Polsce i w środku brytyjskiego roku podatkowego (który trwa od 6 kwietnia do 5 kwietnia następnego roku) przyjechał do Wielkiej Brytanii z zamiarem osiedlenia się tu na stałe, może przychody uzyskane w Polsce rozliczyć tutaj jako Foreign Income (dochody uzyskane poza granicami Wielkiej Brytanii).

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

mjarocinek

Post #8 Ocena: 0

2007-03-26 12:14 (18 lat temu)

mjarocinek

Posty: 14

Z nami od: 31-03-2006

Skąd: Banbury (k.Oxfordu)

i jeszcze to:

Uwaga – nowość!
Do zeznania podatkowego za 2006 rok trzeba po raz pierwszy dołączyć załącznik PIT/ZG. Ma ułatwić rozliczenie podatkowe z zagranicznych dochodów. PIT/ZG zawiera informacje o wysokości dochodów z zagranicy i zapłaconym tam podatku w danym roku podatkowym. Trzeba będzie w nim wykazać uzyskany poza krajem dochód i zapłacony tam podatek po przeliczeniu go na złotówki. Jeśli ktoś pracował w kilku krajach w danym roku, dla każdego musi złożyć osobny załącznik.

Gdzie po pomoc?
W Polsce:

Zacznij od poszukania informacji w swoim urzędzie skarbowym. Możesz też zwrócić się ze swoim problemem do ministra finansów. Ustawę zobowiązuje go do udzielenia odpowiedzi podatnikom w ciągu 6 miesięcy. Pytanie wyślij na adres:

Ministerstwo Finansów

ul. Świętokrzyska 12

00-916 Warszawa

W Wielkiej Brytanii:

Zwróć się po darmową poradę do pracowników organizacji Citizens Advice Bureau: www.adviceguide.org.uk.

Możesz też poprosić o pomoc swój Urząd Podatkowy (HM Revenue & Customs): www.hmrc.gov.uk.

W Irlandii:

Odwiedź Obywatelskie Centrum Informacyjne: www.citizensinformation.ie lub zajrzyj na strony Urzędu Podatkowego (po polsku): www.revenue.ie/press/taxguide_polish.html.

W każdym kraju możesz skorzystać z usług prywatnej firmy, która przygotuje twoje rozliczenie. Taka usługa nie jest już jednak darmowa.

Rozliczasz się tylko za granicą?
Wielka Brytania:

Rok podatkowy trwa od 6 kwietnia 2005 do 5 kwietnia.

Jeśli pracujesz na etacie w Wielkiej Brytanii, nie musisz się kłopotać rozliczeniem podatkowym. Twój pracodawca wszystkim się zajmie za ciebie.

Jeśli jesteś samozatrudniony, powinieneś do końca stycznia 2007 roku złożyć w Urzędzie Podatkowym zeznanie za ubiegły rok podatkowy. Możesz to zrobić przez Internet, za pośrednictwem strony: http://www.glueserv.com/COI/IRV1649/index.html.

Irlandia:

Rok podatkowy trwa od 1 stycznia do 31 grudnia.

Osoby pracujące na etacie z podatku rozlicza pracodawca.

Osoby samozatrudnione same wyliczają i opłacają podatek (tzw. podatek wstępny – Preliminary Tax) do 31 października danego roku. Po zakończeniu roku podatkowego muszą złożyć deklarację i ewentualnie dopłacić podatek. Mają na to czas do końca października roku następnego.

Wszystkie sprawy w irlandzkim urzędzie podatkowym załatwisz przez Internet, za pośrednictwem strony: www.revenue.ie.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

DUKE1

Post #9 Ocena: 0

2007-03-27 00:34 (18 lat temu)

DUKE1

Posty: 61

Z nami od: 17-10-2006

wzorowe wyjasnienie dziekuje...:-?

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

mjarocinek

Post #10 Ocena: 0

2007-03-27 15:25 (18 lat temu)

mjarocinek

Posty: 14

Z nami od: 31-03-2006

Skąd: Banbury (k.Oxfordu)

To jeszcze na zakonczenie:

Jeszcze nie wszystko stracone
2007-02-09 06:55:02

Być może Polacy pracujący w Wielkiej Brytanii nie będą jednak musieli rozliczać się z polskimi urzędami skarbowymi z dochodów uzyskanych z pracy na Wyspach w latach 2004-2006. W Sejmie czeka na rozpatrzenie projekt ustawy o zaniechaniu poboru podatku dochodowego od osób pracujących w tym czasie za granicą.
Jak wiadomo, obecny rząd jest przeciwny tzw. abolicji podatkowej (czyli rezygnacji z dochodzenia należnego podatku) dla pracujących poza Polską w krajach, gdzie obowiązywało podwójne opodatkowanie. Od bieżącego roku nie należy już do nich Wielka Brytania, ale obywatele polscy mają obowiązek rozliczyć się za dwa poprzednie lata. Przynajmniej teoretycznie, ponieważ wiadomym jest, że tego obowiązku nie dopełniło 95 procent podatników. W listopadzie ubiegłego roku grupa 46 posłów złożyła do laski marszałkowskiej projekt ustawy, której pełna nazwa brzmi: „o zaniechanie poboru podatku dochodowego od osób fizycznych od niektórych dochodów osiąganych przez osoby fizyczne”.



Artykuł 2. proponowanej ustawy mówi, iż nie pobiera się podatku dochodowego osiągniętego przez osoby fizyczne poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej w okresie od 1 maja 2004 roku do 31 grudnia 2006 roku. Zaniechanie poboru następowałoby na podstawie wniosku złożonego przez podatnika w Urzędzie Skarbowym.

Wniosek taki (według projektu) należałoby złożyć do 30 czerwca 2007 roku i ująć w nim wykaz uzyskanych dochodów za granicą, a także kwotę zapłaconego w tym kraju podatku. W projekcie nakłada się na naczelników Urzędów Skarbowych obowiązek uwzględnienia wniosku, o ile zostaną spełnione te wymogi, a także zawieszenia, a potem umorzenia postępowań podatkowych i kontroli skarbowych dotyczących dochodów uzyskanych za granicą, o ile takie są w toku, jeśli podatnik złoży wniosek i zostanie on rozpatrzony pozytywnie.

Posłowie-wnioskodawcy stwierdzają w uzasadnieniu projektu, że traktowanie Polaków wykonujących za granicą pracę najemną przez aparat skarbowy jest uzależnione wyłącznie od rodzaju umowy podpisanej z danym krajem, przez co dyskryminowani są obywatele zatrudnieni w niektórych państwach UE. Jako przykład podano Wielką Brytanię. Jak przyznają posłowie, ponad 95 procent wszystkich zatrudnionych za granicą nie zalegalizowało swoich dochodów w kraju poprzez złożenie zeznań podatkowych. Nic też nie wskazuje, aby zamierzali to zrobić teraz.



W powszechnym odczuciu przepisy są krzywdzące i niesprawiedliwe. Zdaniem parlamentarzystów opowiadających się za zaniechaniem poboru podatku, ten fakt nie będzie miał ujemnych skutków dla budżetu państwa, a pieniądze zarabiane przez Polaków poza granicami i tak w dużej części trafiają do kraju, przyczyniając się do wzrostu konsumpcji i nakładów inwestycyjnych, co ma pozytywny wpływ na rozwój gospodarki. Jak poinformowano na jednym z sympozjów naukowych w Londynie, z Wielkiej Brytanii do Polski przesyłanych jest rocznie około 9 miliardów funtów. Tyle wysyłają rodzinom pracujący na Wyspach Polacy.

Obecnie projekt przechodzi procedurę sejmową. Ekspertyzy prawne potwierdziły, że nie jest on sprzeczny z prawem Unii Europejskiej. Choć ustawa może mieć skutki (tym razem, o dziwo, pozytywne) dla rzeszy obywateli polskich, być może nawet miliona osób, bo na tyle szacuje się Polaków tylko na Wyspach, to nie jest zbytnio nagłośniona w kraju. Ostatnio media podały natomiast, że do rozprawy z pracującymi za granicą ostro szykuje się polski fiskus. Do tych działań mają być włączone nawet urzędy kontroli skarbowej – instytucje zajmujące się dotychczas sprawami „większego kalibru” – nadzorujące regulowanie należności skarbowych m.in. przez przemysł paliwowy, spirytusowy itp. O abolicji podatkowej (którą de facto proponowana ustawa wprowadza) mówi się wśród Polaków na Wyspach od dawna. Temat ten powraca regularnie w czasie wizyt w Wielkiej Brytanii przedstawicieli polskich władz. Tak było również ostatnio, gdy w Londynie przebywał marszałek sejmu Marek Jurek. O szukanie korzystnych dla migrantów zarobkowych rozwiązań wnioskowali przedstawiciele różnych pokoleń Polaków na Wyspach, w tym nawet powojennego.

Marszałek Jurek niezmiennie odpowiadał, że darzy ogromnym szacunkiem panią minister finansów Zytę Gilowską i bardzo się liczy z jej opinią. A ta opinia jest w sprawie abolicji znana i niestety negatywna. Jednak, bez względu na swoje zapatrywania na ustawę, jeśli zostanie przegłosowana i wejdzie w życie, pani minister będzie musiała ją wykonać. Warto więc dopilnować tej sprawy. Jest tu ogromne pole do popisu dla polskich organizacji społecznych na Wyspach. Głos poparcia dobiegający z Wielkiej Brytanii może mieć wpływ na ostateczny wynik poselskiej inicjatywy. Nie brakuje bowiem osób, nie tylko wśród parlamentarzystów, którzy uważają, że pracujący za granicą zarabiają krocie i stać ich na zapłacenie dwóch podatków, utrzymanie siebie na obczyźnie, rodziny w kraju i jeszcze zostaje na liczne uciechy.Jest to także być może ostatnia szansa, aby kilkaset tysięcy ludzi nie stało się podatkowymi przestępcami, którzy później całymi latami będą „ciągani” po urzędach, a może nawet sądach. Za to, że szukali za granicą pracy i godziwych zarobków, na które w Polsce nie mieli szans.

Goniec Polski, Robert Małolepszy

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

Strona 1 z 2 - [ przejdź do strony: 1 | 2 ] - Skocz do strony

następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,