Postów: 19 |
|
---|---|
orelikon | Post #1 Ocena: 0 2015-05-27 08:18:55 (10 lat temu) |
Z nami od: 27-05-2015 Skąd: Leicester |
W roku 2012 pracowałem prze 7 miesięcy w UK poczym wyjechałem na stałe do Polski, z obu miejsc gdzie pracowałem mam p45. Dopiero teraz postanowiłem ubiegac sie o zwrot podatku więc wydrukowałem oba skany p45 dołaczyłem do pisma bala bla z nr konta w Lloydsie ze chce zwrot podatku i wysłałem do HMRC gdzies tam juz nie pamietam. Po ok miesiącu dostałem odpowiedź że zwrot już dostałem 2 lata temu jakoś i że jeśli nie otrzymałem go to proszę o jakieś dokumenty potwierdzające mój wyjazd z UK. Zeskanowałem boarding pass z wyjazdu i znowu wraaz z kolejnaą prośba wysłałem. Problem wydaje mi się że jeśli ci idioci wysłali czek na adres z NIN gdzie juz od dawna mnie nie ma to ktos mógł drapnaąc ten czek i może zrealizowac. Znajomi mówili mi ze to jest możliwe, że łątwo takie czeki powiedzmy znalezione na ulicy realizowac bez zadnych konsekwencji, wiec co o tym myślicie? Czy jesli nie czek nie został zrealizowany to czy mogę domagac sie dalej zwrotui wystawienia nowego czeku który wysłali by na mój adres w Polsce? Czy może zrobią przelew na konto w Lloyds? Co o tym myślicie, prośba o pomoc
|
ie2ox4-b | Post #2 Ocena: 0 2015-05-27 08:43:49 (10 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 27-05-2014 Skąd: Oxford |
Z tego co opisujesz to trochę pieniędzy zawiozłeś do PL. Na kilka lat starczyło, nie interesowałeś się. Teraz przypomniałeś sobie, ale wygląda że ktoś potrzebował i Cię ubiegł.
Czek można anulować chyba w ciągu 90 dni, jeżeli nie anulowałeś no to ślad się trochę zatarł. Może być trudno... Inni też mogliby powiedzieć podobnie i po kilku latach... Co do realizacji znalezionych czeków, słyszałem podobnie. Jakaś tam opłata w jakimś "generatorze" i pójdzie bez udowadniania, że to czek wystawiony na mnie. Zadziwia mnie Twoja ocena ludzi, ludzi którzy wysyłali Tobie pieniądze, pieniądze które słusznie się należały. Wysyłali je do takiego mądrego Polaka... Nie... chyba coś tu pomieszałem... a zapomniałem - Polak. |
orelikon | Post #3 Ocena: 0 2015-05-27 09:11:33 (10 lat temu) |
Z nami od: 27-05-2015 Skąd: Leicester |
nie potrzebnie się grzejesz w zwiaązku z "idiotami" Chyba wszyscy z którymi rozmawiałem na ten temat a byli to takze zwykli angole byli zdziwieni że niby to Great Britain a wysyłaja kase jakims zwykłym listem który może odebrać każdy, co więcej preferują wysyłanie pieniędzy listem zamiast robić jak w każdym kraju przelew bankowy mając nr rachunku. Co do pieniędzy czy staryczyło mi na kilka lat to nie nie straczyło guzik przywiozłem ze sobaą, a upominam sie o to co mi się należy to ty masz jakieś głupie myslenie w tm temacie, co w Polsce byś pewnie zagryzł urzędnika ze ci zwrotu podatku nie chce oddać ale w UK jesteś taki wspaniałomyślny że dzielisz się z państwem?! Dalej proszę o pomoc, co wg. was mogę jeszcze zrobic?
|
Post #4 Ocena: 0 2015-05-27 09:25:48 (10 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
ie2ox4-b | Post #5 Ocena: 0 2015-05-27 09:37:19 (10 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 27-05-2014 Skąd: Oxford |
Cytat: 2015-05-27 09:11:33, orelikon napisał(a): nie potrzebnie się grzejesz w zwiaązku z "idiotami" Chyba wszyscy z którymi rozmawiałem na ten temat a byli to takze zwykli angole byli zdziwieni(...) Ja się nie grzeję, ale proponuję iść do tych Anglików co się dziwią i niech naprawią Twój błąd. Jeżeli nie będą chcieli oddać Ci tych należnych, ja nie mówię że Ci się nie należą, ale mówię że poprzez zaniedbanie swoich spraw doszedłeś do tego co masz. Teraz tak na spokojnie, idź do lekarza niech coś Ci da na wstrzymanie i jak to zacznie działać, wtedy przemyśl sprawę na zimno i zacznij od nowa odzyskiwać tę zaniedbaną sprawę. Jak do tej pory, to urzędnicy zrobili co było w ich mocy. Nie mieli obowiązku sprawdzać czy ten czek wziąłeś Ty, czy ktoś inny... Chyba nie należysz do tej grupy Polaków, którzy chcą wytykać Anglikom ich politykę? Polska polityka, to widzisz do czego doprowadziła Nasz Kraj. Więc tu nie szukaj winnych, tylko napraw swoją winę. |
|
|
orelikon | Post #6 Ocena: 0 2015-05-27 09:45:36 (10 lat temu) |
Z nami od: 27-05-2015 Skąd: Leicester |
Po trochu wszyscy mamy racje, ja sie dziwie że u nich poczta to instytucja zaufania publicznego, wy macie racje że za długo zwlekałem i to mój błąd. Myślicie zakładając że nikt tego czeku nie zrealizował - widziałem zawsze w takich miejscach gdzie mieszkałem sterty nie ruszonej poczty że taki boarding pass z rayanaira wystarczy jako dowód ze wyjechałem? Odprawaa była w listopadzie 2012 ale jeszcze w grudniu moi znajomi wypłacili z mojego rachunku środki używając mojej karty do bankomatu - kasa dotarła do mnie nie o to chodzi ale jakby był kolejny ślad mojej rzekomej obecności po terminie który podałem jako czas wyjazdu z Angli, mam wrazenie ze Angole są w stanie w swoich sytemach wszystko sprawdzić wiec tak się zastanawiam czy miało by to jakieś znaczenie.
|
Post #7 Ocena: 0 2015-05-27 10:06:08 (10 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
orelikon | Post #8 Ocena: 0 2015-05-27 10:07:29 (10 lat temu) |
Z nami od: 27-05-2015 Skąd: Leicester |
@mancun dziwny jesteś
|
ie2ox4-b | Post #9 Ocena: 0 2015-05-27 10:13:37 (10 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 27-05-2014 Skąd: Oxford |
Jestem pewien że zażyczą sobie m.in. wyciąg z konta. Więc kartę oddałeś komuś, dobrowolnie oddałeś... Nie mam złudzeń, złamałeś prawo bankowe... brak podstaw do roszczeń.
Z mojego konta pobrali pieniądze w NY, bez mojej wiedzy, musiałem podpisać że nikomu jej nie dawałem ani PINu nie zdradziłem. Mankun ma rację z tym zonkiem. |
Post #10 Ocena: 0 2015-05-27 10:17:34 (10 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|