Witam wszystkich serdecznie to jest mój pierwszy post na forum - mam naszieje ze nie ostatni...
Mam mały problem z BR ale od początku.
Przyjechałem do u.k na wiosnę podjąłem pracę .Praca spoko tylko pracodawca niezbyt sumienny przy wypłacie -zawsze coś urywał z ilości przepracowanych godzin co oczywiście rzutowało na pieniążki zarobione .Na payslipie widniał kod 503L (cos tam wypełnialem p o przyjeciu do pracy tzn moja kolezanka to zrobiła za mnie)Po przepracowaniu 3 tygodni trafiła się ciekawsza praca i postanowiłem z dnia nadzień zmienić miejsce zatrudnienia ale że obawiałem się że pracodawca złośliwie mi nie wypłaci zaległej pensji postanowiłem poinformowac go ze musze pilnie wrocić do kraju bo wazna sprawa nie cierpiąca zwłoki mi wypadła i nie wiem kiedy ewentualnie wróce.Wypłacił mi kasę a ja za 2 dni siedziałem w nowej pracy.Niestety nie wiedzieć czemu u nowego pracodawcy zamiast 503L widnieje BR na payslipie .Koledzy powiedzieli aby udał sie po P-45 do poprzedniej firmy -tak tez zrobiłem. Okazało się jednek ze pracodawca wpisał opuszczenie pracy nie w dniu mojej ostatniej wizyty w firmie tylko z tygodniowym opóżnieniem (podejrzewam dlatego ponieważ nie miał przygotowanego payslipa na pełna kwote którą mi wypłacił jak sie zwalniałem z firmy w zwiazku z tym chciał miec pokrycie payslipem w następnym tygodniu a może to jego złośliwość).
Moje pierwsze pytanie czy nie bedzie problemu ponieważ przez 1 tydzien pracy w nowej firmie byłem jeszcze na papierze pracownikiem starej firmy ( na zakładke) czyli przez tydzien ciągnąłem 2 prace teoretycznie (fizycznie tylko nową)????????
Koledzy doradzili abym dał w nowej pracy księgowej P-45 ( po który udałem sie oczywiscie do starej pracy jakies 2 tyg. temu) a ona mi załatwi 503L. Kobieta przyjęła 2 kopie P-45 jedna dla firmy druga miała wysłac chyba do Taxu wraz z wnioskiem o 503L bo przez prawie 3 miech sciągali mi podatek dość duży (miałem BR).Nadmieniam że kilka osób przyjetych obecnie i wczesnie dostało odrazu 503L (szcześciarze bez zbednych formalnosci).Ma sie za tydzien okazac przy wypłacie co z tego bedzie bo jak nie wypali to musze osobiscie podejsc do taxu i cos podpisac powiedziala.
I tu pojawia sie drugi problem niektórzy znajomi twierdza ze niepotrzebnie dałem jej P-45 inni ze powinno sie dawac w miejscu nowej pracy ostatnie P-45 księgowej. Ze lepiej osobiscie isc z tym do taxu. ale mam przeciez 1 strone tzn orginał.
Czy mam jechac do starej pracy i poprosic o ponowne wystawienie P-45 (powiedziec ze mi sie zapodziało gdzieś) i tak musze zgłosic sie po ostatniego payslipa tego z data ukonczenia pracy bo nie mam.Czy spróbować odebrać w obecnej pracy ksiegowej P-45 i w przyszłości pobrac z obecnej P45/P60 i isc z tym do taxu czy ( olać to i pracowac dalej bezstresowo ) wystawia mi jakis łaczny P45 z a 2 prace czy oddadza tez stary P45??????.Nie mam pojecia a nadmieniam ze nie wiem czy nie wroce do kraju za 2 moze 3 miesiaceNadmieniam ze tydzien temu byłem po insurance number i mam go dostac do 2 tyg.n ale to pewno nie ma znaczenia z powyższym tematem.
Wszystkim którzy dotrwali do końca mego postu dziekuje i mam nadzieje na jakieś cenne rady - zgóry dziękuję
ps jeszcze jeden problem przez krótki okres czasu roznosiłem gazety przez miesiac moze poltora raz w tygodniu .Okazało sie po zakończeniu pracy ze nie mam wyszczegolnionego podatku jest to WAGE SLIP poniewaz powinienem zalozyc firme i na zasadzie samozatrudnienia sam sie rozliczac tak powiedzieli kolezance ktora ta prace mi nagrała.Wiec znowu problem ja juz nie pracuje a powinienem zamknąć działalnośc której nie otwarłem .Babka z taxu powiedziała ze 60 GBP to smieszna kwota i olac to ale ja nie lubie takich sytacji (jak kumpela załatwiała tą fuche nikt o niczym takim nie wspominał ze trzeba miec swoja działalność)
Teraz to naprawde wszystko wiecej grzechów nie pamietam doradzcie coś jak możecie lub rozwiejcie moje wątpliwości .
Pozdro 4all mario9