Mam taki problem jak w temacie. Otoz przyszedl list na adres gdzie jestem zameldowany w Polsce z wezwaniem aby stawic sie w ciagu 7 dni w Urzedzie podatkowym w celu pokazania ozliczenia za rok 2012.
Sprawa dziwna jako ze jestem w UK juz od 7 lat I nigdy wczesniej nie otrzymalem podobnego listu. Dodam, ze nigdy nie pracowalem w Polsce ani nie zakladalem zadnej dzialalnosci - po szkole od razu wyjechalem na wyspy.
Czy ktos z Was mial podobna sytuacje albo orientuje sie czemu nagle przypomnieli sobie o mnie? Oczywiscie sprawe bede rozwiazywal na dniach przez telefon, ale chcialbym zaczerpnac Waszych opinii, bo troche mi zepsuli humor.
Pozdrawiam I dziekuje za informacje.