
Sądzę, że pomożecie mi znaleźć odpowiedź.
Otrzymałem w tamtym tygodniu list z Revenue dotyczący zwrotu podatku. Ponad dwa lata temu wróciłem z UK do Polski. Dokładnie pracowałem do 20 kwietnia 2010. Tak więc należał mi się zwrot podatku za ten jeden miesiąc. Po powrocie wypełniłem i wysłałem formularz "leaving UK" (taka chyba nazwa oraz dokument dotyczący rozliczenia podatkowego (p91 chyba, ale nie pamiętam nazwy - w każdym razie właściwy). Do tego dołączyłem list, że skoro opuszczam UK i nie wrócę na pewno w bieżącym roku podatkowym to należy mi się zwrot całego zapłaconego podatku. No i dostałem zwrot po około 2 miesiącach - Ł187,60 - przelali mi na konto, które miałem jeszcze otwarte - właściwie dalej mam.
Jakież było moje zdziwienie jak dostałem po ponad 2 latach rozliczenie z rok podatkowy 2010-11. Chcą mi zwrócić te Ł187,60, które to już kiedyś otrzymałem plus Ł0,59 odsetek.
niestety nie umiem tutaj dołączyć zdjęć dokumentów.
Czy ktoś się z czymś takim spotkał? W sumie kasa trochę kusi, ale raczej się po paru następnych latach doliczą i będą mnie ścigać. Co z tym zrobić? Dzwonić? Pisać?
Kto ma jakiś pomysł?
Pozdrawiam.