Cytat:
2012-02-21 18:02:50, grubasson napisał(a):
Ciupek, kiedyś nas długaśno na komisariacie trzymali za jakąś awanturkę, wiadomo ktoś się nachlał zaczął wrzeszczeć i wymachiwać łapami to dostał gonga, popłakał się no i zrobiła się draka z niebieskimi. Trzymali nas chyba z 6-7 godzin, mówi któryś że musimy lekcje zrobić


Nie ukradliście...Przywłaszczyliście tylko.Sami wam pozyczyli a że zapomnieli upomnieć się o zwrot to ich broszka..
Antena z Pomyloneza z naszego osiedlowego komisariatu ginęła jak w kinie.Wstydem było przechodzac jak borewicz stał niepilnowany nie wykorzystać okazji.
Z ziomkiem moim w poprawczaku typ był lepka rączka,skubał portfele jak grzybiarz grzyby zbiera.Robił zawijke z zakładu i sobie kredkami swiecowymi banknocik rypnał ( daawno to było kwoty nie pamiętam ale coś mi mówi ze to tysiac złotych było).Kupił za to bilet u kierowcy i reszte dostał.