|
Brak odpowiedzi |
|
---|---|
malinaadam | Post #1 Ocena: 0 2006-04-01 20:06 (19 lat temu) |
Z nami od: 01-04-2006 |
Szacunkowe dane wskazuja, ze na haslo stawilo sie ok. 1000 Polakow pracujacych w Anglii. Protest przebiegl spokojnie, I tak jak prosili organizatorzy mial charakter bardzo pokojowy. Przybyl rowniez niespodziewanie (?) Pan Konsul i przyjal petycje protestujacych skierowana do polskiego rzadu w sprawie podjecia natychmiastowych krokow dla rozwiazania skandalicznej sytuacji podatkowej w jaka wpakowani zostali Polacy pracujacy w Anglii. Zdumialo mnie jednak, ze przy okazjii wystapienia Pana Konsula, okazalo sie, ze my tu zebrani manifestanci, domagamy sie rowniez zwiekszenia etatow Konsulatu, a wiec de facto wyasygnowania z budzetu (czyt. z podatkow placonych przez podatnikow) dodatkowych pieniedzy dla Pana Konsula. Poczulem jakis dziwny niepokoj, czy aby ktos nie probuje przy okazji naszego slusznego protestu upiec wlasnej pieczeni. Uwazam bowiem, ze Pan Konsul tego rodzaju sugestie powienien przekazywac zwierzchnikom stosowna droga urzedowa, a nie wykorzystywac zaistnialy w danym momencie protest polskiej spolecznosci, ktory odbyl sie w calkowicie innej sprawie. Mam nadzieje, ze w sprawozdaniu wyslanym do Warszawy sprawa podatkow znalazla sie pzynajmniej na pierwszym miejscu. Mimo pojawiajacych sie doniesien o projektach zmierzajacych do zmiany uregulowan prawnych (maja dotyczyc rozliczen dopiero za rok 2006 – a co z 2005 ?), osobiscie nie wierze w zadne petycje obywatelskie do Polskich Politykow. “Grupa trzymajaca wladze” w kraju zgarnia na sprawie potezna kase i dobrowolnie z niej nie zrezygnuje. Smutne to, ze utrzumujac dramatycznie wysokie bezrobocie w Kraju i tlamszac gospodarcze inicjatywy Polakow, wysylaja nas na poniewierke i dostarczaja taniej sily roboczej krajowym oligarchom gospodarczym oraz bogatej Wielkiej Brytanii zamiast uwalniac energie Polakow w Ojczyznie. Sluzy to niestety nie Polsce, ale I tak juz silnej gospodarczo Wielkiej Brytanii, ktora po zniesieniu niewolnictwa (na ktorym zbudowala swoja potege) jak powietrza potrzebuje “cheap foreign labour”. A ta z Polski jest nie tylko tania ale profesjonalna i czesto dobrze wyksztalcona, (drugie miejsce w europejskim tescie inteligecji !) co Anglicy juz zauwazyli, i zrobia wszystko, wlacznie z “lobbowaniem” wsrod politykow “trzymajacych wladze” za utrzymaniem obecnego stanu rzeczy. Dlatego tez, nie przypuszczam aby w najblizszej przyszlosci w Polsce wprowadzone zostaly uregulowania prawne stwarzajace korzystne warunki dla rozwoju malej przedsiebiorczosci i tym samym do zmniejszenia bezrobocia. Bo tylko mala przedsiebiorczosc moze dzwignac polska gospodarke. No tak, ale wtedy wielcy oligarchowie uwlaszczeni na narodowym majatku musieli by oddac kawalek tortu mniejszym, a tego oni nie chca, a ze maja duze w plywy w parlamencie I potrafia “kreowac”ustawy – moga spac spokojnie. Tak jak I polscy parlamentarzysci, ktorych nie wiedzac czemu stale jest o co najmniej polowe za duzo. Polsce potrzebna jest najwyrazniej nowa rewolucja. Tyle, ze tym razem nie wystarczy juz przeskoczyc przez plot, bo przeciwnik ma charakter globalny. Poza tym w Kraju nie ma zdrowej tkanki, ktora moglaby zapoczatkowac pozytywne przemiany. Cala nadzieja w Emigracji. Musza w koncu polscy politycy dostrzegac w swych dzialaniach interes Obywatela, bo inczej ludzie im predzej czy pozniej podziekuja I wysla na Ksiezyc aby tam eksperymentowali swoje teorie gospodarcze. No tak, ale Ksiezyca przeciez nie ma – ukradlo go kiedys “Dwoch Takich…”
|
|