2010-03-18 19:40:17, ironiqus napisał(a):
2010-03-18 15:42:32, thunderbolt napisał(a):
Mam pytanie odnosnie zwrotu podatku za dojazd do miejsca pracy (zwrot za paliwo)w sytuacji gdy nie jest sie self employed.
Moj pracodawca nie placi ani penysia za stawienie sie w miejscu pracy.
Oplata za stawienie sie w pracy, oplata za przebywanie w miejscu pracy, oplata za "cos" robienie w miejscu pracy ...
Na szczescie jest jeszcze miejsce na wykonywanie swoich obowiazkow ... platnych zgodnie z kontraktem ...
Jezeli w kontrakcie nie masz zapisu, ze pracodawca zobowiazuje sie pokrywac koszty dojazdu, to niestety, sorry, przykro ...
Nie pozostaje nic innego, jak poprosic pracodawce o jakis aneks w kontrakcie w ktorym sie zobowiaze do pokrywania czesci kosztow dojazdu do pracy ...
A jak mu bardzo na tobie zalezy, to moze firmowy smiglowiec zacznie wysylac ... albo dostaniesz samochod firmowy (moze nawet z kierowca osobistym) ...
A moze, zapragnie pojsc ci na reke i w domu zainstaluje jakas clock in/ out machine ... wychodzisz do pracy clock in, wracasz z pracy clock out - przynajmnie czas dojazdu bedzie platny ...
Moze sie zgodzi na to, zebys zostal SE ... wtedy droga do odliczenia stoi przed toba otworem.
Pozdrawiam.
PS.
Gdybys mogl podac te strone wirtualnego kosciola, to ja byc szczesliwy ...
heh...
Pytanko Ironiqus. Czy ktos Ci zrobil krzywde w mlodosci i molestowal ? To co robisz to forumowy " ekshibicjonizm " i moze w koncu czas przestac sie masturbowac na pokaz,a znalezc sobie partnerke lub partnera w zaleznosci od Twojej orientacji ,o ktora nie pytam. Jak masz problemy w kontaktach interpersonalnych , to pposzukaj dzial "towarzyskie" -za mala oplata nie bedziesz musial juz uprawiac "samogwaltu".
A odnosnie mojego posta :
http://forums.moneysavingexpert.com/showthread.html?t=405461
Moze znajdzie sie ktos, to juz odzyskal podatek za dojazd do pracy ,oddalony od miejsca zamieszkania i wie dokladnie jakie dokumenty sa potrzebne i na jakiej zasadzie mozna to uzyskac.
[ Ostatnio edytowany przez: thunderbolt 19-03-2010 20:19 ]