Str 4 z 7 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
|---|
| MrAquario |
Post #1 Ocena: 0 2017-12-04 12:11:42 (7 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2017-12-04 11:15:49, Adacymru napisał(a):
Ja na miejscu autorki zlozylabym skarge chociaz.
...na co? na kogo? i na jakiej podstawie?
idąc Twoim tokiem rozumowania Policja powinna podwozić każdego poszkodowanego w wyniku najdrobniejszej nawet kolizji. Idę o zakład, że gdyby w pojeździe znajdowało się dziecko, osoba starsza, chora czy nasza bohaterka byłaby np. w zaawansowanej ciąży nie byłoby dyskusji. Słuchając Ciebie autorka powinna wytoczyć również sprawę właścicielowi lasu, że nie zabezpieczył terenu przed wtargnięciem zwierzęcia na drogę a jeleń jak to jeleń, kodeksu drogowego znać przecież nie musi
Biorąc pod uwagę, że zwierzyna łowna jest własnością Skarbu Państwa uzyskanie odszkodowania nie będzie stanowić problemu 
|
|
 
|
 |
|
|
|
| cris82 |
Post #2 Ocena: 0 2017-12-04 13:13:04 (7 lat temu) |
 Posty: 10563 
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
tyle tu sarkazmu ze nie wiadomo gdzie piszesz powaznie wiec napisze ze takie odszkodowanie jest mozliwe od zarzadcy drog jezeli nie bylo znaku uwaga na zwierzeta
a nawet jak byl to moze sie okazac ze byl nieczytelny np jakis pijak kopnal go ze sie przekrecil o 180st trzeba sie tylko upewnic przed przyjazdem policji ze faktycznie takie cos zaszlo wczesniej
jak z wypozyczalni to ac i tak wszystko pokryje
|
|
|
|
|
| cris82 |
Post #3 Ocena: 0 2017-12-04 13:21:02 (7 lat temu) |
Posty: 10563
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
Cytat:
2017-12-04 09:40:18, Wielim napisał(a):
Z ta podwozka przez policje to roznie bywa. Kiedys jakies kilkanascie lat temu bylem z kolegami na "silaczach" Pudzianowski i inne sprawy w miejscowosci jakies 30 kilometrow od mojego miasta. Niestety na miejscu spotkalem innych kolegow , poszedlem z nimi na wodke i powiedzialem ze niedlugo wroce, upilem sie tak bardzo ze zapomnialem gdzie koledzy zaparkowali samochod. Wkoncu zrobilo sie ciemno w miejscowosci pusto zjarzylem ze juz po wszystkim. Wtedy rzadko kto mial komorke , ja nie mialem. To jakims cudem znalazlem dobra droge w kierunku miasta i ide. Z lasu wycie wilkow , moze mi sie wydawalo , ciemno , powoli faza puszcza , zaczyna mi byc zimno i troche w strachu , pusta ulica , dookola las i tew wycie.... po jakims czasie nie wiem ile dokladnie jedzie radiowoz , zatrzymuje sie , tlumacze sytuacje , a oni ze zaraz dostrane mandat za to ze w srodku nocy ide srodkiem ulicy w czarnej koszulce ehhh nie bylem zbytnio lubiany przez policje ale zapytalem ich o podwozke , powiedzieli owszem ale na dolek na szybki wpier... i do celi , podziekowalem i dalej szedlem swoja droga .. do bram miasta dotarlem nad ranem gdy robilo sie widno
dobrze ze cie te wilki nie zjadly ale lekcja piekna inna sprawa ze gdyby cie podwiezli to nie mialbys czego opowiadac tak namietnie teraz
pamietaj zoladkowa gorzka 12f zupka chinska 60pi wspomnienia na cale zycie bezcenne ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
|
|
|
|
|
| Jurny_Jurek |
Post #4 Ocena: 0 2017-12-04 13:36:14 (7 lat temu) |
 Posty: 6620
Z nami od: 28-06-2016 Skąd: Faggot |
Podwoziliby, w miedzyczasie bylby napad na stacje paliw, policji nie bylo bo podwozili - urrr durrr.
Jak nie patrzec Polakowi nie dogodzisz... I never thought I’d live in a world where people are so afraid of dying that they stop living..
|
|
|
|
|
| AgentOrange |
Post #5 Ocena: 0 2017-12-04 14:45:23 (7 lat temu) |
Posty: 2362
Z nami od: 17-05-2015 Skąd: Twickenham |
Cytat:
Moje doswiadczenie z policja w Polsce.
Rozpaczasz jak male dziecko ze zlamana noga zostawione same sobie w wysokich gorach zima podczas zamieci snieznej. Co sie porobilo z tym ludzimi juz sami nie potrafia zarowki wymienic czy wrocic do domu wieczorem.
Policja nie jest od robienia za taksowke - jestes dorosla to zlap stopa albo dzwon po taryfe.
|
|
|
|
|
| |
| SweetLiar |
Post #6 Ocena: 0 2017-12-04 15:45:46 (7 lat temu) |
 Posty: 10992 
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Cytat:
2017-12-03 22:20:44, Misia13 napisał(a):
Zostawili mnie w nocy na polach, nie zaproponowali nawet podwiezienia na stacje bezynowa czy hotelu a I tak wracali z powrotem do miasteczka. Temeratura -2 ,srodek nocy.
Piszesz tak jakby oni mieli czytac w myslach. Przeciez masz wlasny telefon z internetem, komunikatorami, wystarczylo powiedziec Panowie padla mi bateria/za chwile mi padnie czy nie daloby sie wezwac jakiejs taksowki? Jestem pewna, ze by pomogli, a tak to jakiej pomocy oczekiwalas? Mieli czekac tam do przyjazdu siostry? Oni nie moga tak proponowac podwozek, sa inne formy pomocy, trzeba bylo powiedziec, ze ci pada bateria
Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
|
|
|
|
| Adacymru |
Post #7 Ocena: 0 2017-12-04 18:24:25 (7 lat temu) |
Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2017-12-04 13:36:14, Jurny_Jurek napisał(a):
Podwoziliby, w miedzyczasie bylby napad na stacje paliw, policji nie bylo bo podwozili - urrr durrr.
Jak nie patrzec Polakowi nie dogodzisz...
Na pierwszym miejscu jest bezpieczenstwo ludzi, na drugim mienia. Zwykly moralny obowiazek osoby cywilnej jest pomoc drugiemu w potrzebie, nie mowiac o sluzbach zatrudnionych do zapewnienia bezpieczenstwa ludziom.
Cytat:
2017-12-04 14:45:23, AgentOrange napisał(a):
Cytat:
Moje doswiadczenie z policja w Polsce.
Rozpaczasz jak male dziecko ze zlamana noga zostawione same sobie w wysokich gorach zima podczas zamieci snieznej. Co sie porobilo z tym ludzimi juz sami nie potrafia zarowki wymienic czy wrocic do domu wieczorem.
Policja nie jest od robienia za taksowke - jestes dorosla to zlap stopa albo dzwon po taryfe.
Po co nam karetki pogotowia, czy przychodnie GP, czy pogotowie gorskie. Czy gdyby taka sytuacja zakonczyla sie powaznym obrazeniem, czy inna szkoda na zyciu, to tez uwazaliscie, ze Policjanci zachowali sie zupelnie w porzadku, ze nie zapytali nawet czy ma z czego zadzwonic po taksowke? Zakldam,z e nie zapytali tez czy nie ma jakis problemow ze zdrowiem, ktore moglyby miec znaczenie w takiej sytuacji. Roztrzasanie dopiero bawiloby niektorych, jakby byl temat osoby zaginionej bez sladu, a jak nie ma tragedii to nie ma zabawy ...
Cytat:
2017-12-04 15:45:46, SweetLiar napisał(a):
Cytat:
2017-12-03 22:20:44, Misia13 napisał(a):
Zostawili mnie w nocy na polach, nie zaproponowali nawet podwiezienia na stacje bezynowa czy hotelu a I tak wracali z powrotem do miasteczka. Temeratura -2 ,srodek nocy.
Piszesz tak jakby oni mieli czytac w myslach. Przeciez masz wlasny telefon z internetem, komunikatorami, wystarczylo powiedziec Panowie padla mi bateria/za chwile mi padnie czy nie daloby sie wezwac jakiejs taksowki? Jestem pewna, ze by pomogli, a tak to jakiej pomocy oczekiwalas? Mieli czekac tam do przyjazdu siostry? Oni nie moga tak proponowac podwozek, sa inne formy pomocy, trzeba bylo powiedziec, ze ci pada bateria
Tak, oni powinni przewidywac zagrozenie duzo lepiej niz przecietna osoba, za to maja placone. Nie mowiac juz o zwyklej uprzejmosci, dobrej woli. Czy nie mozna od policjanta oczekiwac kultury?
Ada
|
|
|
|
|
| MrMaverick |
Post #8 Ocena: 0 2017-12-04 18:39:46 (7 lat temu) |
 Posty: 472
Konto zablokowane Z nami od: 05-09-2017 Skąd: x |
Polska Policja? Miałem do czynienia tylko z drogówką i powiem szczerze, że dwa razy ich skorumpowałem pod koniec lat 90-tych. Dumny z tego nie jestem , ale nie miałem wyjścia , bo sami wyszli z propozycją. W pierwszym przypadku poszło o to, że nie posiadałem homologacji na gaśnicę w samochodzie i musiałem zapłacić 50 złotych do ręki lub zatrzymanie dowodu rejestracyjnego. Takie ultimatum ze strony dzielnych policjantów W drugim przypadku : Brak apteczki ( była , ale bez homologacji). Tym razem było taniej , bo tylko 30 złotych. Miałem banknot 50 złotych , to mi resztę wydali.
To tyle jeżeli chodzi o moje doświadczenia z polską policją.
Nie wiem jak jest teraz , bo rzadko latam do Polski (samochodem w ogóle nie podróżuję do kraju) , ale podobno jest dużo lepszy "serwis" jeżeli chodzi o drogówkę. Słyszałem , że już nie "biorą". [ Ostatnio edytowany przez: MrMaverick 04-12-2017 19:25 ]
|
|
|
|
|
| espe-7 |
Post #9 Ocena: 0 2017-12-04 19:10:46 (7 lat temu) |
 Posty: 2421
Z nami od: 04-06-2010 Skąd: Londyn |
Cytat:
2017-12-04 09:40:18, Wielim napisał(a):
... a oni ze zaraz dostrane mandat za to ze w srodku nocy ide srodkiem ulicy w czarnej koszulce ehhh nie bylem zbytnio lubiany przez policje ale zapytalem ich o podwozke , powiedzieli owszem ale na dolek na szybki wpier... i do celi , podziekowalem i dalej szedlem swoja droga .. do bram miasta dotarlem nad ranem gdy robilo sie widno
No wlasnie...hmmm... dla porownania - bylam kiedys we Wloszech z kumplem, podrozowalismy autostopem I tak sie zlozylo, ze kilka razy nas wysadzono na autostradzie. Bez innej opcji do wyboru musielismy tymi autostradami isc na piechote. Za kazdym razem zgarnela nas policja I kulturalnie podwiezli nas do najblizszego serwisu I poradzili, zeby pytac ludzi, ktorzy po postoju wracaja do samochodu I jada dalej.
Za kazdym razem bylam im wdzieczna, bo spacer po autostradzie z sercem w gardle do najmilszych nie nalezy. Z ich strony - pelna kultura, porady, pomoc, podwiezienie, upewnienie sie, ze niczego nam nie potrzeba, etc.
W Polsce z policja nie mialam do czynienia, ale, jak Ada pisze - chociaz jakis maly ludzki odruch by sie przydal... "Lovers of air travel find it exhilarating to hang poised between the illusion of immortality and the fact of death." Alexander Chase
|
|
|
|
|
| SweetLiar |
Post #10 Ocena: 0 2017-12-04 19:22:05 (7 lat temu) |
Posty: 10992
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Cytat:
2017-12-04 18:24:25, Adacymru napisał(a):
Tak, oni powinni przewidywac zagrozenie duzo lepiej niz przecietna osoba, za to maja placone. Nie mowiac juz o zwyklej uprzejmosci, dobrej woli. Czy nie mozna od policjanta oczekiwac kultury?
Wszystko prawda, tylko ze nas tam nie bylo i najprawdopodobniej zadnego zagrozenia nie rozpoznali. -2C w aucie z urwanym lusterkiem w (domniemam) sprawnym aucie z ogrzewaniem to jest zagrozenie? Czy moze nie bylo trojkata ostrzegawczego, dzialajacych swiatel awaryjnych? Policjanci zrobili swoje, nikt nie byl ranny, nieletni, nie zbiegl w okolicy zaden grozny przestepca z wiezienia czy pacjent szpitala psychiatrycznego to poprostu odjechali. Wiedzieli, ze kobieta dorosla sie z kims komunikuje, informuje o swojej sytuacji. Ok fajnie byloby gdyby zwyczajnie zapytali "czy mozemy Pani jeszcze jakos pomoc", ale przyzwyczailismy sie wszyscy do bardzo grzecznej policji brytyjskiej i nie oszukujmy sie, nie wszedzie na swiecie policjanci sa tacy brytyjscy. Ja zawsze pytam i nie spotkalam sie z brakiem profesjonalnej, rzetelnej odpowiedzi
[ Ostatnio edytowany przez: SweetLiar 04-12-2017 19:23 ] Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
|
|
|
|
Wczytuję dane...