Próbują mi wmówić że białe jest czarne a czarne jest białe.
Dla nich unlimited broadband to jest limited broadband

Proponują mi unlimted, a ja pytam czy czasami nie ma ograniczenia do 100gb (a w innym pakiecie do 250gb) na miesiąc?
Odpowiedź jest twierdząca.
Więc pytam dlaczego w ofercie jest "unlimited"?
Odpowiedź jest taka, że przeprowadzili ankietę i większości klientów wystarcza 100gb na miesiąc, a jak dla mnie to mało to mogą mi zaoferować droższy pakiet "unlimited" gdzie limit do pobrania jest 250gb.
I co o tym myślicie?