Mam pytanie czy ktos orietuje jak wyglada sytuacja z zerwaniem umowy w bt. Założyłem internet z telefonem w luty i wziąłem opcje 3 na 18 miesięcy, na początku wszystko było pięknie i ładnie do momentu jak nie zaczeły przychodzić rachunki na różne kwoty bez bilingów.Najlepsze jest to że przychodził rachunek a na drugi dzien już było upomnienie, ale na inną kwoteoraz codzienne telefony że zalegam z płaceniem. Próbowałem dzwonić, ale żeby tam sie z kims dogadać to tragedia. Jak już rozmawiałem o rachunku to póżniej okazało się ze zamiast pomóc to zmienili mi taryfe na telefon oczywiscie droższą. Chora sprawa z tym bt. Pozdrawiam

Zrywanie umowy bez wyjasnienia sprawy nic nie rozwiaze, bedziesz mial tylko wiecej problemow. Zbierz wszystkie faktury jakie dostales i wyjasnij to z nimi listownie.

Billingi mozesz sprawdzic na stronie BT.

Potwierdzam słowa Richmond. Zarejestruj sie u nich na stronie i bedziesz mial/a konto a w nim wszsytko co dotyczy twojej uslugi jaka dostajesz od nich. billingi rowniez. Nawet placic mozesz za posrednictwem tej strony. Takze do dziela i wyjasniaj bo zrywajac umowe obciaza cie tylko nie potrzebnymi kosztami.

[ Ostatnio edytowany przez: mak4701 04-07-2008 14:05 ]

Zupelnie nie wiem skad sie u wes wziely problemy z BT.Jakies dziwne kary itp.Dle osób które nie wiedza jak sie zabrac do zalatwienia lini tel.Spróbuje wszystko wyjasnic.
A)jezeli mamy w domu gniazdo tel musimy zadzwonic do BT i zapytac czy nasza linia jest podlaczona i prosic o aktywacje co koszytuje £30,jesli natomiast linii nie ma to trzeba podciagnac nowa co kosztuje ok £125.Automatycznie gdy dzwonimy do BT podpisujemy z nimi umowe na 12 miesiecy,nie musimy podpisywac zadnych kontraktów to jest umowa slowna.Zerwanie jej przed czasem kosztuje max.£70.Jezeli ktos z was zaplacil wiecej znaczy to ze gdy dzwonil tam zdecydowal sie na option 2 co tez znaczy ze nie jest to tylko utrzymanie linii tel ale takze usluga darmowych rozmów w weekendy i wieczory.Jezeli ktos z was juz przed tym gdy zadzwoni do BT musi zaznaczyc iz chce option 1 czyli tylko rental line.Option 1 i option 2 nie rOzni sie prawie niczym tylko ta usluga rozmów darmowych.Jesli ktos zrezygnuje z uslugi BT przed czasem tj12 miesiecy a mial option 2 naliczany jest inny system kary.Bo nie rezygnujesz tylko z lini ale takze z innej uslugi czyli rozmów.I wtedy wychodza jakies kosmiczne kary;(Wracajac do zalozenia nowej linni,nie placimy za to z góry.Wszystko jest wyliczone na pierwszym rachunku.Do tych £125 musimy dodac jeszcze £33 ta kwota jest pobrana za utrzymanie linni tel.Musze jeszcze podkreslic iz niewazne czy zakladamy nowa linie czy tez aktualizujemy stara kara za zerwanie umowy wynosi tyle samo.Musze jeszcze dodac iz BT pobiera Fee £50 co jest zwrotne Nawet jesli rezygnujesz z umowy wczesniej,a gdy juz tak sie staniedostajesz ostatni rachunek w krórym masz wszystko wyszczególnieone.Mi np zwrócili £50 fee a co jeszcze wypisali mi czek na £33 co pobrali razem z oplata za zalozenia linii.Te £33 jest to oplata za utrzymanie linii.Placi sie ja raz na 3 miesiace.czyli wychodzi jakies £11msc.Jesli ktos ma jakies pyt. prosze pisac na moj gg 988 7603

A co w wypadku gdy zamawiam opcje 2 (darmowe wieczory i weekendy), a na pytanie jaka jest kara w razie zerwania umowy przed jej wygasnieciem - odpowiedz brzmi te magiczne 70f. Gdy zrezygnowałem z usług BT na rzecz Orange sytuacja nagle zrobila sie taka, ze zostalem obarczony kara 160 funtow. Co ciekawsze probowalem zalatwic to listownie, dwukrotnie wysylajac pisma do BT z zapytaniem dlaczego nikt mnie nie poinformowal o innym systemie kar i z deklaracja wplaty umowionej kwoty 70 funtow. W odpowiedzi na moje 2 pisma dostalem 2 ponaglenia do zaplaty. Po kolejnym miesiącu jakiez bylo moje zdziwienie (czyt. wk.....nie) gdy kolejny "milosny" list informowal mnie, ze BT za ignorowanie wezwan do zaplaty naklada na mnie kare dodatkowa wraz z jakimis oplatami. Moja przygoda z BT na dzien dzisiejszy opiewa na kwote 253 funtow. Wiec chyba teraz rozumiesz skad te narzekania na slawne BT. Pozdrawiam i mam nadzieje, ze podasz mi rozwiazanie ( chyba musi być jakies ) bo dla mnie to zagadka jak kiedys Enigma dla Anglika.

BT to najgorsze z czym mialam doczynienia, dostalismy juz chyba ze 3 razy kare za zerwanie umowy, choc nigdy nie zerwalismy umowy. I jakies smieszne rachunki... Ale najsmieszniejsze jest ze jak sie przeprowadzalismy to zabralismy wszystko ze soba, podlaczyli wszystko, ale rachunki przychodzily nie wiedzac czemu na stary adres, my ich nie dostawalismy, bo nawet nie wiedzielismy, jak pytalismy ich gdzie sa rachunki to powiedzieli ze juz dawno powinnismy je miec i nalaza na nas kare za nie placenie, ostatnio odlaczyli nam neta i tel. bo stwierdzili ze jak to mozliwe ze mamy neta gdzie indziej i rachunki dostajemy na inny adres. glupki, informowalismy ich chyba z 10 razy zeby zmienili to ale nic jak grochem w mur... Oni sa naprawde bardzo nie kompetentni. A jak zadzwonilam i powiedizalam ze chce zeby mi konsultanta do domu przyslali to powiedzieli ze oni takich uslug nie wykonuja "face 2 face" to postraszylam ich sadem i magiczne rachunki nagle zaczely przychodzic do domu a na nich £00.00 i listy z przeprosinami i prosba o nie zrywanie umowy... Palanty jedne...

Witam. Chciałbym prosić o pomoc w następującej sprawie. Pare miesięcy temu zdecydowałem się założyć linie BT i wraz z nią internet. Wszystko było w sumie ok ( gdyby nie liczyć opłaty za technika który nie był mi potrzebny i narzucenie mi opcji 2 z darmowymi rozmowami w wieczory i weekendy ). Ale nie to jest sednem sprawy-chodzi mianowicie o obecna sytuacje w jakiej sie znalazłem i nie bardzo wiem jak z niej wybrnąć. Muszę obecnie w trybie pilnym wracać do kraju czego wcześniej nie zakładałem i nie przewidywałem, a co za tym idzie muszę rozwiąć umowę z BT na świadczone przez nich usługi z tym że, jak mnie poinformowano można to zrobic bez problemu tylko muszę zapłacić ponad 400 funtów. W obecnej sytuacji jest to dla mnie astronomiczna kwota i zastanawiam się czy nie można tego jakoś ominąć lub rozłożyć na raty. Wiem że nie jest to godne pochwały ale chciałbym wiedziec jakie są konsekwencje powrotu do kraju i nie uregulowania tych spraw. Czy jest jakies sensowne i tanie wyjście z tej sytuacji? Z góry dziękuję za pomoc.

A kto cię tak poinformował, pewnie kolega w pubie po 3 piwach

Mozesz poprosic do telefonu polaka pracuja w bt ja jak mam problem to tak robie sprobuj moze to cos ci pomoze zawsze to nasz ojczysty jezyk.

Nie kolega w pubie tylko miła pani w BT. 160 funtów za rezygnację z bt line i 250 funtów za zamkniecie internetu co w sumie daje, jak nie trudno policzyć okrągłe 410 funtów. Skąd ta miła pani wzieła te liczby mnie nie pytaj, wiem że mam tyle zapłacić ( a dzwonilem 2 razy i sie upewniałem ).Niewiele pomogłeś ale dzięki za zainteresowanie.