Str 3 z 3 |
|
---|---|
Krystof06 | Post #1 Ocena: 0 2015-12-05 22:27:16 (9 lat temu) |
Konto usunięte |
Erdington nie jest zle. Ja mieszkam zaraz przy Pype Hayes Park i nie narzekam. Fajna spokojna dzielnica.
|
karjo1 | Post #2 Ocena: 0 2015-12-05 23:11:26 (9 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Erdington ma niezla komunikacje, duzo pl sklepow i wielu Polakow zamieszkuje, ale zeby nazywac to od razu dobra dzielnica
![]() Co do szkol, wspomnialam, ze nie moze to byc jedna, jedyna dobra na cale miasto, bo szanse dostania sie sa praktycznie zerowe, trzeba szukac okolicy z kilkoma takimi przyzwoitymi. |
zealot | Post #3 Ocena: 0 2015-12-05 23:27:01 (9 lat temu) |
Z nami od: 18-06-2011 Skąd: Wigan |
Cytat: 2015-12-05 16:32:44, karjo1 napisał(a): Cytat: 2015-12-05 14:31:46, zealot napisał(a): na pewno chcecie mieszkać w tym afro-pakistanie z mniejszością angielską? z wikipedii: Between the 2001 and 2011 censuses, the proportion of Christians in Birmingham decreased from 59.1% to 46.1%, while the proportion of Muslims increased from 14.3% to 21.8% Nie jest tak strasznie, a miasto znacznie ciekawsze,przychylniejsze przybyszom niz takie malo ciekawe Wigan ![]() O ofercie kulturalnej, zajec wszelakich,mozliwosci prac nie wspominajac. Koszt wynajmu w normalniejszych dzielnicach okolicach trzeba liczyc 600-700L i wiecej. Miasto dosc roznorodne, rowniez w zakresie nacji, kolorow skory, wyznania, w efekcie kazdy znajdzie, co lubi. Warto szukac albo mniejszych miasteczek w okolicy, albo dobrych szkol i tam sprawdzac konkretne nieruchomosci pod wynajem. Unikalabym wiekszosci pln Bham, West Bromwich, Handsworth itp. okolic. Wigan to małe miasteczko (80 tys. mieszkańców) i nie ma chyba sensu go porównywać do metropolii jaką jest milionowy Birmingham. Osoby szukające wrażeń zawsze mogą odwiedzić oddalony o 30-45 minut jazdy samochodem Manchester lub oddalony o 50 minut jazdy samochodem Liverpool. 3-bedroom house można tutaj kupić już za 60-100 tys. funtów a wynająć za 400-600 funtów miesięcznie. To całkiem przyzwoite ceny. Koszta mieszkania nie zrzerają tak dochodów jak ma to miejsce w londynie i okolicach. Jest to miasteczko, dość jednorodne. W zasadzie mieszkają tutaj sami anglicy, co się w tym kraju dość rzadko zdarza. A te dane są ciekawe: http://localstats.co.uk/census-demographics/england/north-west/wigan Wigan według języków: - Angielski: 98.1 % - Polski: 0.4 % - Litewski: 0.1 % - Arabski: 0.1% Normalnie ewenement na skalę kraju. ![]() |
littleflower | Post #4 Ocena: 0 2015-12-06 16:45:26 (9 lat temu) |
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
Ja mieszkam w Birmngham od kilku juz lat i sobie chwale, wybralam to niejsce nie ze wzgledu na szkoly ( choc sa dobre tez )a ze wzgledu na bezpieczenstwo. Hamsworth ma bardzo dobra szkole a nawet kilka ( gramma schol) a jednak to miejsce omijalabym szerokim lukiem. Do szkoly zwlascza secondary mozna dojezdzac , tak samo do pracy a jednak bezpieczny dom to cos o wiele wazniejszego. U mnie znalesc dom do wynajecia jest bardzo ciezko - dzielnica ma okolo 10 ys mieszkancow ale zadnego pubu i meczetu
![]() Zalezy tez na jak dlugo sie szuka domu- kilka miesiecy mozna przebidowac wszedzie - na lata ja szukalam bym raczej bezpiecznych dzielnic. "Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
tomaszzet | Post #5 Ocena: 0 2015-12-06 17:16:05 (9 lat temu) |
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
W tamtym rejonie należy pamiętać, że wszyscy tam mieszkający są na permanentnym podsłuchu.
Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|