2. Jak to z pokojami w Birmingham? Zależy na cenie, jakość przeżyję - jestem nastawiony na ciężki start. I depozyty - z tego co wyczytałem reguła to 2 tygodniowy czynsz, prawda?
3. Praca - czy agencje oferują też prace full time z zapewnionymi ustalonymi godzinami czy tylko na telefon - dzwonią jest praca, nie dzwonią - nie ma?
4. Jeśli z agencjami lipa to w jakiej branży w Birmingham jest największe zapotrzebowanie? Jak zaznaczam cokolwiek mnie interesuje żadną pracą nie pohańbię ale muszę wiedzieć gdzie celować. Zmywak, domy opieki społecznej, magazyny, fabryki i nie wiem co tu mi jeszcze do głowy przyjdzie.
5. Znajomość języka na poziomie komunikatywnym nie książkowym i nigdy nie używanym. Rozmawiałem i mieszkałem w Warszawie nieraz począwszy od Brytyjek, aż po Afrykańczyków, Chińczyków, Australijczyków - w obie strony rozumieliśmy się perfekcyjnie. Napisałem komunikatywny bo w dziedzinach życiowych, rozmowach o polityce, codziennym dniu i wszystkim innym idzie mi perfekcyjnie ale już gdybym miał pracować na budowie i nazywać narzędzia byłby mega problem.
Na szukanie pracy nastawiam się na miejscu, gdyż przez internet aplikując dostaje odpowiedzi, że oferta dla ludzi jedynie tych którzy są obecnie w UK.
Dziękuję z góry i pozdrawiam, Skarfikejszyn.
[ Ostatnio edytowany przez: Skarfikejszyn 24-04-2015 11:48 ]