2012-05-22 16:20:44, sowas napisał(a):
Nie ma to jak wrócić do UK i zacząć od oszustwa.
kolejny temat będzie o benefitach.
Kto jest bez grzechu niechaj pierwszy kamien rzuci
Str 3 z 4 |
|
---|---|
darmund | Post #1 Ocena: 0 2012-05-22 16:23:41 (13 lat temu) |
Z nami od: 02-01-2012 Skąd: Dartford |
Cytat: 2012-05-22 16:20:44, sowas napisał(a): Nie ma to jak wrócić do UK i zacząć od oszustwa. kolejny temat będzie o benefitach. Kto jest bez grzechu niechaj pierwszy kamien rzuci |
Post #2 Ocena: 0 2012-05-22 16:27:32 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
mwyspak | Post #3 Ocena: 0 2012-05-22 16:32:25 (13 lat temu) |
Z nami od: 03-02-2012 Skąd: n/a |
Can you legally use a different address to get cheaper insurance?
Answer: Legally? "No", that would constitute Material Misrepresentaion of the Risk, AKA fraud. Answer: No, that's called insurance fraud. The company may not press criminal charges, but they won't pay any claims if they find out. Answer: Insurance fraud doesn't always result in criminal liability, but under some jurisdictions in this country a claim DENIAL constitutes the same weight as being involved in an accident with no liability insurance, in which case you may have to appear in court plus you'd loose your Driver License for a very long time. <cut> |
nomercy | Post #4 Ocena: 0 2012-05-22 17:16:21 (13 lat temu) |
Z nami od: 24-10-2010 Skąd: z Warmii, bo temu jeb..mu bocianowi nie chcialo sie leciec na Hawaje. K..wa mac, nie cierpie drobiu |
to jeszcze dodam od siebie, mam znajomych którzy mieszkaja w B. od bardzo dawna (>10lat) i róznych historii nasluchalem sie o tym miescie.
Po pierwsze - najwieksze skupisko ciapactwa - które ma duzo wieksze prawa od nas, co tym samym nauczylo ich niesamoitej zdolnosci wyludzania kasy za wszystko. To ze bedziesz pomalu jezdzil po miejscie niekoniecznie uchroni cie od przypadków kiedy ktos specjalnie ci sie podstawi pod maske ![]() ![]() ![]() Tam to sie dzieje notorycznie, a czesto kolesie zyja tylko z tego zeby wyjac kase. Nie mówie juz o wgniotach albo zarysowaniach na parkingu. Tak wiec nie zdziw sie. Po drugie - miasto jest monitorowane jak Big Brother, wiec jak sie ktos uprze to bez problemu ci udowodnia, ze auto spedza swój zywot w Birmingham a nnie w Tauton; i to juz jest paragraf Po trzecie - jak cos sie stanie to walka o odszkodowanie bedzie jak gra w ruletke z rewolwerem nabitym 5 kulkami. Ale kazdy swoje zdanie ma. Zrobisz jak chcesz, tylko pamietaj, jak przyjdzie ci kiedys isc do sadu, to nawet jak jestes niewinny - potrafia wkrecic czlowieka w gnój. Tera to nie, ale sie dowiaduj...
|
Post #5 Ocena: 0 2012-05-22 17:18:45 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
karjo1 | Post #6 Ocena: 0 2012-05-22 18:20:34 (13 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Tak przy okazji, dojda do klopotow zapaskudzone papiery z zarzutem wyludzenia, a co za tym idzie problem z kolejnym ubezpieczeniem.
W razie wypadku, dodatkowo wmieszasz rodzine, z zarzutem potwierdzenia nieprawdy (bo przyslane dokumenty powinna odeslac z zaznaczeniem, ze adresat nie mieszka pod danym adresem). PS. Poszukaj normalniejszej okolicy do zycia, to i koszty ubezpieczenia beda inne. Chociaz moze i wlasciwa okolice wybrales... do stylu ![]() [ Ostatnio edytowany przez: karjo1 22-05-2012 18:22 ] |
Rejfel | Post #7 Ocena: 0 2012-05-28 12:32:58 (13 lat temu) |
Z nami od: 26-04-2012 Skąd: Birmingham |
do Sowas : ja nie chce zadnych benefitów, przyjechałem zarobic troche kasy i wrocic do domu do pl. dzzieki chlopaki za wypowiedzi. kupilem punto 1.2 98r. place 120f na miecha podalem prawdziwy adres z birmi i jest git. pozdro a i z szukaniem pracy w birmi ze jest ciezko to nie prawda, w pierwszy dzien, 3 tel do agencji i na 2 dzien rozmowa i na 3 dzien do pracy :D za 6.08 ale jak na początek jest ok :D
|
Rejfel | Post #8 Ocena: 0 2012-05-28 12:34:45 (13 lat temu) |
Z nami od: 26-04-2012 Skąd: Birmingham |
pomieszkal troszke w uk i juz po ang. pisz...
|
lashbybella | Post #9 Ocena: 0 2012-05-28 16:35:48 (13 lat temu) |
Z nami od: 26-02-2010 Skąd: Londyn |
Ubezpieczenie samochodu to jeden z najwiekszych legalnych scammow...
|
Mihaszko | Post #10 Ocena: 0 2012-05-30 14:38:38 (13 lat temu) |
Z nami od: 28-05-2012 Skąd: Birmingham |
no jak ma byc inaczej, jezeli notorycznie ludzie wala auta na przyslowiowe stluczki, spotkalem sie z przypadkami gdzie ludzie sami wyciagali pokrywy od studzienek i wjezdzali w nie autami, pozniej ubezpieczyciel z lokalnym councilem sie sadzil ze nie dopilnowali bezpieczenstwa. kolejna sprawa - karki (whiplash) - chyba kazda osoba w UK, po byle jakiej stluczce idzie do lekarza z 'bolem w karku' za ktory wyplacaja niezle pieniadze, a lekarz nie jest w stanie stwierdzic czy rzeczywiscie cos nam jest.. przykladowo ubezpieczenie auta 1.2L dla 18 latka to wydatek rzedu 250-300 funtow miesiecznie, kiedys te ceny byly znacznie nizsze
|