
Str 34 z 38 |
|
---|---|
Nie_z_tej_bajki | Post #1 Ocena: 0 2010-09-21 18:29:22 (15 lat temu) |
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
Rodzina korzystala z pomocy AntyAniola zanim policja trafila na jakis trop...
Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!!
![]() |
Post #2 Ocena: 0 2010-09-21 18:33:31 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
AntyAniol2 | Post #3 Ocena: 0 2010-09-21 19:20:00 (15 lat temu) |
Z nami od: 19-09-2010 Skąd: N/D |
W takim razie bardzo mi przykro. Tak z powodu straty rodziny, jak i z powodu podejścia "nie róbmy nic".
Przyjąłem za pewnik współpracę, jaką obcy sobie ludzie nawiązali na forum zaginionej Iwony Wieczorek i stronie, która powstała po jego zamknięciu. Jedną z wymówek mam już sobą, tzn. "bo mi nie uwierzą i się skompromituję". Wolę się skompromitować niż ryzykować, że przemilczę coś, co może okazać się istotne. NIKT nie ma pewności, czy coś jest czymś istotnym czy tylko wyobrażeniem. Na tym polegał sens feebacku. Mógłbym wkleić treść wiadomości, jaką dziś otrzymałem od kobiety w strasznych długach i beznadziejnej sytuacji. Mogę nawet wkleić zrzut ekranu tej wiadomości, ale ile bym ich nie nawklejał i tak by to nic nie zmieniło. |
AntyAniol2 | Post #4 Ocena: 0 2010-09-21 19:31:12 (15 lat temu) |
Z nami od: 19-09-2010 Skąd: N/D |
Cytat: 2010-09-21 17:44:16, galadriel napisał(a): Ty jestes ten AntyAniol od kosmogramu? Jesli tak, to zapewne masz kontakt z rodzina i znajomymi dziewczyny. Wrzucanie tych przypuszczen, watpliwosci na 'kanal ogolny' nie ma sensu. Tylko z dwoma osobami. [wycięte na prośbę] [ Ostatnio edytowany przez: AntyAniol2 21-09-2010 21:34 ] |
Post #5 Ocena: 0 2010-09-21 19:39:42 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
AGALON | Post #6 Ocena: 0 2010-09-21 19:40:04 (15 lat temu) |
Konto usunięte |
Upadly aniele - chyba zbytnio rozpedziles sie z tymi.. wpisami.
Poza tym,skoro jestes na tyle "dokladny" odpowiadajac na kazdy post,uzyj opcji "edytuj", zamiast zamieszczac post pod postem. Istnieje rowniez opcja "cytuj" ![]() |
AntyAniol2 | Post #7 Ocena: 0 2010-09-21 19:49:37 (15 lat temu) |
Z nami od: 19-09-2010 Skąd: N/D |
Witaj,
Ja nie mam dostępu do tych samych informacji, co wy. Przeczytałem, że "obok znaleziono jej rzeczy/walizkę". Skąd miałem wiedzieć, że ona jest w tej walizce? Podano mi stosowne informacje i linki na ten temat. To wystarczy. Wyprowadzono mnie z błędu. To się nazywa współpraca. Co innego oskarżać o trolling z góry czy umyślne żerowanie na nieszczęściu. Bo ani jedno ani drugie mnie nie cieszy. Co mam podać, żeby to udowodnić? To, że studiowałem nauczycielstwo i mam stopień licencjata z Germanistyki? Jak chcesz, możesz mnie nazywać naiwnym, że nie myślę stereotypowo. Myślenie "Bo wszyscy są nieufni do ezoteryki" jest jak myślenie "wszyscy, którzy wyjechali za granicę za pieniądzem to wyłącznie materialiści". |
Post #8 Ocena: 0 2010-09-21 20:06:04 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
slonecz | Post #9 Ocena: 0 2010-09-21 20:28:35 (15 lat temu) |
Z nami od: 12-11-2009 Skąd: sheffield |
|
AntyAniol2 | Post #10 Ocena: 0 2010-09-21 20:33:02 (15 lat temu) |
Z nami od: 19-09-2010 Skąd: N/D |
EDIT: Slonecz, dzięki za link do artykułu.
1) nikogo nie nazywam naiwnym, bardzo mi do tego daleko. 2) przykład nie do końca trafny, bo chodziło mi o zdarzenia nieempiryczne, spoza sfery materialnej. Ach i jeszcze jedno: nie jestem wrogo nastawiona. Uważam, że w pewnych sytuacjach wręcz należy zasięgać wiedzy z różnych źródeł, nie tylko tej popartej wiedzą i doświadczeniem. hmm, wybacz, źle to zabrzmiało. Chodziło mi o to, że każdą cechę można odbierać dwojako: dla jednych człowiek jest leniwy, dla innych zrelaksowany. Dla jednych - nadpobudliwy, dla innych - energiczny. Dla jednych - naiwny, dla innych - ufny lub mający otwarty umysł. Może nie akurat Ty, ale ludziom łatwiej jest przyjąć najpierw bardziej prawdopodobną wersję: jeśli ktoś leży na chodniku, prędzej pomyślą, że człowiek jest pijany. I w większości przypadków pewnie będą mieli rację. Tyle, że bezkrytycznym przyjmowaniem stereotypowych myśli można jednak trafić na "wyjątek od reguły". I chory nasłucha się, jaki to z niego żul. Czeka mnie sprawdzanie kolejnych "najprawdopodobniejszych" wersji: najpierw był troll, potem zarozumialec, potem paranoik, potem oszust... co jeszcze? Podobnie... łatwiej komuś powiedzieć, że jest naiwny niż ufny ![]() Rzecz w tym, że wbrew pozorom prawdziwa astrologia opiera się na tysiącleciach obserwacji. Pomijając oczywiście to, co zostało odkryte stosunkowo niedawno. Co ciekawe, używane do dziś progresje sekundarne nie wymyślił nikt inny jak słynny matematyk i astronom Johannes Kepler. Ale o tym, którzy naukowcy byli astrologami lub otwarcie ją popierali, bardzo niechętnie się wspomina. [ Ostatnio edytowany przez: AntyAniol2 21-09-2010 20:35 ] |