Str 3 z 3 |
|
|---|---|
| andypolo | Post #1 Ocena: +1 2019-06-28 20:31:51 (6 lat temu) |
 Posty: 2980 
Z nami od: 27-03-2010 Skąd: C-L-S |
Broadstairs - ładne miejsce, ładna plaża ale będzie tłoczno. Ja proponuję pobliską plażę Joss beach. A dalej w tym kierunku na Morgate jest Kingsgate z małą piaszczystą plażą, fajnym pubem Kaptain Digby, Neptunes Tower i Kingsgate bay sea arch (zobacz sobie zdjęcia). Dalej jest Botany bay z ładną piaszczystą plażą.
|
|
|
|
| karjo1 | Post #2 Ocena: 0 2019-06-28 21:02:12 (6 lat temu) |
 Posty: 21219
Z nami od: 01-06-2008 |
Watek wyczyszczony zgodnie z zyczeniem.
Co do tematu, to w kierunku Prestatyn mozna pobawic sie w boczne drogi, jest wiecej mozliwosci. Ale nie ma co sie oszukiwac, przy takim fenomenie duzo, bardzo duzo ludzi wpadnie na pomysl wypadu nad morze. Co do kilometrow przez wydmy na plaze w Formby, to chyba trzeba troche pobladzic  .
Jest sensowna trasa dla niepelnosprawnych i wozkowiczow, moze kilkaset metrow, ale zakladam, ze z noworodkiem nikt sie nie pcha w takie warunki. Ewentualnie moze okolice Blackpool? Tez pare mozliwosci dojazdu. No i inna opcja - wodospady walijskie? |
|
|
|
| andypolo | Post #3 Ocena: +1 2019-06-28 21:38:03 (6 lat temu) |
Posty: 2980
Z nami od: 27-03-2010 Skąd: C-L-S |
Jeśli okolice Blackpool to proponuję plażę w Lytham St Annes
|
|
|
|
| Wielim | Post #4 Ocena: 0 2019-06-28 21:46:27 (6 lat temu) |
 Posty: 7584
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Ok dzięki Andypolo , na Broadstairs byłem chyba dwa lata temu i fajnie było , myślałem właśnie nad tym Botany Bay , jutro zdecyduje , napewno jednak ten kierunek, spodziewam się jutro dużych korków , może jakby były jakieś bus lane to łatwiej , jadę swoją taxi bo samochód mam zepsuty nadal niestety
 [ Ostatnio edytowany przez: Wielim 28-06-2019 21:53 ] |
|
|
|
| cris82 | Post #5 Ocena: 0 2019-06-28 22:44:58 (6 lat temu) |
 Posty: 10563
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
mialem okazje byc w blackpool 3 razy tam sie jedzie pograc na maszynach zjesc rybe z frytkami sama woda/plaza to tragedia
ja tez mieszkam na takim zadoopiu ze wszedzie gdzie fajnie to daleko z takich ciekawostek w poblizu to sutton on sea klimacik ale polskie morze ale jedna rzecz rzuca sie w oczy nie ma czarnoskorych osob jest to troche przerazajace i podejrzane : P [ Ostatnio edytowany przez: cris82 28-06-2019 22:45 ] |
|
|
|
| |
|
| ZlotaPerla1 | Post #6 Ocena: 0 2019-06-28 22:57:27 (6 lat temu) |
 Posty: n/a Konto usunięte |
Cytat: 2019-06-28 22:44:58, cris82 napisał(a): mialem okazje byc w blackpool 3 razy tam sie jedzie pograc na maszynach zjesc rybe z frytkami sama woda/plaza to tragedia ja tez mieszkam na takim zadoopiu ze wszedzie gdzie fajnie to daleko z takich ciekawostek w poblizu to sutton on sea klimacik ale polskie morze ale jedna rzecz rzuca sie w oczy nie ma czarnoskorych osob jest to troche przerazajace i podejrzane : P [ Ostatnio edytowany przez: <i>cris82</i> 28-06-2019 22:45 ] Cris, jak masz blisko do Sutton, to poniżej jest piękna plaża Chapel St Leonard. Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA
|
|
|
|
| Wielim | Post #7 Ocena: 0 2019-06-28 23:54:43 (6 lat temu) |
Posty: 7584
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Najgorszy syf niedaleko Londynu to Southend , o ile same miasteczko ok , nastawione na turystów , jest gdzie zjeść , fajne wesołe miasteczko , to plaża to dno , kamienista to da się przeżyć ale ten brud i smród wpływający z Tamizy to tragedia . Jak trafi się na odpływ to w ogóle są smród jest niesamowity i ten brud na kilometry , sięgający nawet po czubek najdłuższego ponoć mola na świecie ... W sezonie miliony Londyńczyków szukający kawałek morza ehh to tylko zatoczka
|
|
|
|
Wczytuję dane...