Str 17 z 106 |
|
---|---|
-misiek- | Post #1 Ocena: 0 2007-08-15 11:23 (18 lat temu) |
Z nami od: 29-07-2007 Skąd: Bolton |
cześć Fredd. znasz kogoś kto zajmuje się tłumaczeniami w UK z polkiego na angielski?
|
frelcia | Post #2 Ocena: 0 2007-08-15 11:36 (18 lat temu) |
Z nami od: 01-05-2007 Skąd: ~Skelmersdale~ |
|
koko1981 | Post #3 Ocena: 0 2007-08-15 21:31 (18 lat temu) |
Z nami od: 15-08-2007 |
wyszedłem z zalozemnia ze mialem wtedy jakis pechowy dzien!! Mianowicie w Manchester jestem juz 2 lata jakby nie bylo. Pracowalem tu i tam przez agencje i na kontrakcie i znowu agencje. nie bylo latwo. 3 miesiace temu zaczolem pracowac znowu dla agencji - wyslali mnie na budowe. Nigdy problemow z robota nie nylo a tu ci nagle pieknego dnia "zerwalem sie"- przepuklina pachwinowa. Wezwali ambulanca no i trafilem sobie na stol zrobili co trzeba bylo i tyle. Pytanie - wiadome ze nigdy juz niebede sprawny w 100% jakies paiery wypelnialem, a jak ja teraz moge podac agencje o odszkodowanie i czy wogole oplaca mi sie ??
|
paulek | Post #4 Ocena: 0 2007-08-16 15:18 (18 lat temu) |
Z nami od: 16-08-2007 |
Czesc wam
![]() W Manchesterze jestem od miesiaca narazie zwiedzalem i ogladalem, ale w tej chwili doszlem do wniosku ze musze rozpoczac poszukiwania pracy. I w tym momecie nasuwa mi sie pare pytan... Mianowicie posiadam uprawnienia na wózki widłowe oraz roczne doświadczenie w wykonywaniu tej pracy. Nie stety uprawnienia mam po polsku lecz są one uznawane w krajach Unii Europejskiej. Czy te uprawnienia powinny być przetlumaczone czy nie gdyż w Polsce mówiono mi, że powinien wystarczyć numer licencji który można tu sprawdzić. Pozatym spewnością wiekszosc osob na tym forum ma wieksze doswiadczenie w poszukiwaniu pracy; wiec moze podpowiecie mi gdzie warto sie przejechac i porozgladac sie za praca. Pracowalem dwa i pol roku jako wytapiacz na Odlewnii Staliwa w tym czasie rowniez pracowalem jako kierowca busa. Mam 23 lata i spore doswiadczenie; pracy sie nie boje ![]() Mam nadzieje ze pomozenie mi w jakis sposob... Pozdrawiam wszystkich i czekam na jakas odpowiedz Pawel... |
klemensikot | Post #5 Ocena: 0 2007-08-22 16:15 (18 lat temu) |
Z nami od: 22-07-2007 |
Witaj, Mam pytanie dotyczące wynajmu mieszkan. Wynajelismy z mezem mieszkanie z agencji homes4u i dotad nie dostalismy umowy, pomimo, ze mieszkamy tu juz ponad 2 miesiace oraz przypominalismy o tym juz siedem razy, telefonicznie i osobiscie. Czujemy sie ignorowani i nie bardzo wiemy, co mozna w tym wypadku zrobic. Czy istnieja jakies przepisy na podstawie, ktorych landlord czy tez agencja ma okreslony czas na obowiazkowe dostarczenie umowy?
Dodatkowo, po miesiacu od wprowadzenia sie otrzymalismy list od agencji, ze przyprowadza potencjalnych nabywcow lokalu, bo prawdopodobnie jak bylo nam wiadome mieszkanie jest na sprzedaz. Nic o tym nie wiedzielismy, w momencie podpisywania umowy. Gdyby tak bylo, na pewno nie wynajelibysmy tego mieszkania. Tym bardziej, ze jednym z warunkow wlasciciela, na wynajecie mieszkania bylo podpisanie umowy na 11 miesiecy. Kiedy spotkalismy sie z przedstawicielami agencji, aby te sprawe wyjasnic,zapewnili nas, ze sprzedaz mieszkania nie bedzie miec wplywu na fakt, ze mieszkanie jest przez nas wynajmowane. Jednak, teraz wciaz nachodza nas przedstawiciele agencji z potencjanymi kupcami. Twardo i jasno powiedzielismy, ze skoro juz tak sie sprawy maja, my mozemy wykazac dobra wole i zezwolic im na ogledzimy mieszkania w kazdy czwartek o okreslonej godzinie. Ci jednak, nie dosc ze wydzwaniaja i prosza ciagle o inne terminy niz zostalo to ustalone, to w momencie naszej odmowy przysylaja nam list z informacja o viewing i wchodza sobie do mieszkania pod nasza nieobecnosc. Czy istnieja jakies przepisy regulujace taka sytuacje? Co robic i jak sie bronic przed agencja? Nie chcemy, aby obcy ludzie wchodzili do naszego jakby nie bylo, na ten czas domu, w momencie kiedy nas w nim nie ma. Nie chcemy tez, aby codziennie ktos przychodzil i zaklocal nasz spokoj. Jak sie bronic w tej sytuacji? Czekamy na rade i pozdrawiamy. K & K |
|
|
FREDD | Post #6 Ocena: 0 2007-09-26 11:45 (18 lat temu) |
Z nami od: 28-12-2006 Skąd: Manchester |
Po kilku miesiacach Fred powraca z urlopu w polsce do swojego ulubionego kraju zagadnijcie gdzie Wiadomo do kraju jej krolewskiej mosci ![]() ![]() Pozdrawiam Fredd Uwaga czesto ludzie pisa ze w polsze juz jest tak dobze ze nie ma potrzeby wyjazdu na wyspe jest to zwykla propaganda bolszewikow ktorzy za wszelka cene chca omamic mlodych ludzi zeby oni zasowali na nich za UWAGA Propozycja firmy transportowej dostawa towaru do klienta duza firma praca co dzieniie jedna niedziela wolna za pelny miesac pracy zarobek per miesiac 260 funtow zyc nie umierac PRZESTROGA zanim opuscisz GB dobrze sie zastanow bo pózniej znów batalia o prace na wyspie ![]() FREDD
|
jagatka | Post #7 Ocena: 0 2007-10-01 15:59 (18 lat temu) |
Z nami od: 01-10-2007 |
Hej Fredd, a ty jak dlugo juz mieszkasz na wyspach? napisz cos o sobie, zebysmy wiedzieli, kto nam udziela porad
![]() |
FREDD | Post #8 Ocena: 0 2007-10-01 19:06 (18 lat temu) |
Z nami od: 28-12-2006 Skąd: Manchester |
Czytaj dokładnie to sie dowiesz
Moja noga na wyspie staneła 14.02.2005 roku Nie było wtedy takich luzów jak teraz. ze w agencjach pracy po polsku mowia nawet pytali czy mam pozwolenie na prace !!!!!!!!!!!! Pozdrawiam was Fredd ![]() FREDD
|
FREDD | Post #9 Ocena: 0 2007-10-13 18:15 (18 lat temu) |
Z nami od: 28-12-2006 Skąd: Manchester |
zapraszam do fredda
Pozdrawiam wszystkich FREDD FREDD
|
Jeeepik | Post #10 Ocena: 0 2007-10-15 18:35 (18 lat temu) |
Z nami od: 15-01-2007 |
Witam Fred, mam wieeelki problem !!! Pracuje dla agencji West One w manchester. Mam propozycje pracy w Pure, klubie nocnym. Problem w tym że agencja kilka razy wysłała mnie do Pure, i teraz jak chciałbym pracować w klubie to agencja chce pobrać pieniądze od klubu. A manager klubu nie chce płacić bo to około 1000 funtów. Bardzo chcę tam pracować i nie wiem co zrobić. Nie jestem zarejestrowany u nich. Może to jakoś pomoże. Uprzejmie Cię proszę o szybką poradę. Z góry serdecznie dziękuję.
Tylko Lech Poznan w Wolsztynie tylko Lech Poznan
|