Moja polisa wyklucza np jazde po Nürburgring.
Carpe diem.
Str 2 z 3 |
|
|---|---|
| Richmond | Post #1 Ocena: 0 2014-07-09 09:21:25 (10 lat temu) |
 Posty: 28860 
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Ryzyko jest mniejsze gdy pojedzisz na herbatke, a nie trzymasz tam auta na stale w takim rejonie. Jak jakas droga/rejon nie jest wykluczony w ubezpieczeniu, to nie ma powodu do odmowy wyplaty.
Moja polisa wyklucza np jazde po Nürburgring. Carpe diem.
|
|
|
|
| karjo1 | Post #2 Ocena: 0 2014-07-09 10:14:59 (10 lat temu) |
 Posty: 20614 
Z nami od: 01-06-2008 |
Cytat: 2014-07-09 09:21:25, Richmond napisał(a): Ryzyko jest mniejsze gdy pojedzisz na herbatke, a nie trzymasz tam auta na stale w takim rejonie. Jak jakas droga/rejon nie jest wykluczony w ubezpieczeniu, to nie ma powodu do odmowy wyplaty. Moja polisa wyklucza np jazde po Nürburgring. Podpytam przy okazji, gdzie szukac takich obostrzen w umowie, bo przeczytalismy dokumenty i nie ma zadnych wykluczen na EU? Po mojemu mozemy jezdzic do upojenia i pustego baku  .
|
|
|
|
| Richmond | Post #3 Ocena: 0 2014-07-09 10:34:16 (10 lat temu) |
Posty: 28860
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
U mnie jest na certyfikacie:
The Policy does not cover: (...) Use on the Nurburgring Nordschleife, or for racing, pace-making, competitions, rallies, track days, trials or speed tests either on a road, track, or at an off road 4x4 event. Carpe diem.
|
|
|
|
| karjo1 | Post #4 Ocena: 0 2014-07-09 10:37:58 (10 lat temu) |
Posty: 20614
Z nami od: 01-06-2008 |
No tak, obostrzenia co 'wyscigow' itp. sa, ale nie ma konkretnych regionow, adresow 'zakazanych'.
Dzieki! |
|
|
|
| Julia1 | Post #5 Ocena: 0 2014-07-21 07:28:13 (10 lat temu) |
 Posty: 46
Z nami od: 01-04-2010 Skąd: Mantchester |
Witam. Otrzymałam list , w którym poinformowano mnie że że dzisiaj ostatni dzień mogę porszać się moim samochodem ponieważ firma ubezpieczeniowa rozwiązała ze mną polisę z racji zmiany miejsca zamieszkania. Nie stać mnie na nową poilsę na tę chwilę. Poinformowano mnie , że muszę wyrejestrować pojazd . Nie jestem pena gdzie mam zadzwonić i jakie jeszcze formalności mam dokonać żeby było ok. Samochód zamierzam sprzedać lub zezłomować. Będę wdzięczna także za podanie mi numeru telefonu do legalnej firmy złomującej samochody( mieszkam w Manchester). Dziękuję za pomoc.
|
|
|
|
| |
|
| krakn | Post #6 Ocena: 0 2014-07-21 07:42:58 (10 lat temu) |
 Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
telefon do firmy znajdziesz na byle słupie oświetleniowym Scrap cars
Papiery załatwisz zgłaszając SORN w DVLA, wejdź na ich stronę lub popatrz na dokumenty jakie masz, zwłaszcza ten niebieski od Road TAX tam masz wszytko. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
| hans30 | Post #7 Ocena: 0 2014-09-23 00:55:04 (10 lat temu) |
Posty: 1
Z nami od: 23-09-2014 Skąd: manchester |
Witam
Nie bede zakladac nowego watku dlatego pisze tu. Chcialbym kupic jakies starsze auto za ok 800GBP koszt nieduzy w sumie ale jest jedno ale. We wszystkich porownywarkach wychodzi mi jakies horendalnie wysokie ubezpieczenie. Nawet do 10.000  Mam prawko od 9lat tylko ze polskie, 3 lata bezszkodwej. Mam pytanie czy ktos juz przechodzil przez kupno pierwszego samochodu w UK i ubezpieczenie imoglby cos doradzic/polecic gdzie mozna znalezc jakas normalna ubezpieczalnie w ludzkich cenach. Bez samochodu da sie zyc ale co to za zycie [ Ostatnio edytowany przez: hans30 23-09-2014 13:40 ] |
|
|
|
| krakn | Post #8 Ocena: 0 2014-09-23 01:24:13 (10 lat temu) |
Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Zauważyłem że im tańszy samochód tym cena ubezpieczenia jest wyższa.
A reszta to szukanie do bólu, chyba już wszystko zostało powiedziane Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
| tomaszzet | Post #9 Ocena: 0 2014-09-23 06:19:02 (10 lat temu) |
 Posty: 7966
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
Kasuj historie, ciasteczka i co tylko sie da w Twoim komputerze.
Polityczny inaczej
|
|
|
|
| AlmostFamous | Post #10 Ocena: 0 2014-09-23 07:15:23 (10 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Mysle, ze Twoim problemem sa Polskie prawo jazdy. I znizki zapewne z Polski czego wiekszosc firm tutaj nie uznaje...
Kto jest bez winy niech weźmie kamień i pierd... się nim w łeb... Niestety tacy nieomylni to powszedni chleb...
|
|
|
|
Wczytuję dane...