Str 3 z 7 |
temat zamknięty | nowy temat | Regulamin |
|---|---|
Post #1 Ocena: 0 2013-07-17 20:03:47 (12 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #2 Ocena: 0 2013-07-17 20:07:08 (12 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #3 Ocena: 0 2013-07-17 20:19:45 (12 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2013-07-17 20:24:03 (12 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| natalia19791979 | Post #5 Ocena: 0 2013-07-17 20:25:17 (12 lat temu) |
Posty: 3 
Z nami od: 17-07-2013 Skąd: ????? |
hej
 ja moge zaopiekowac sie kotkiem za 70 paundkow kocham zwierzatka takze jak cos to mozemy sie zdzwonic pozdrawiam
|
|
|
|
| |
|
| Richmond | Post #6 Ocena: 0 2013-07-17 20:26:58 (12 lat temu) |
 Posty: 29613
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Mam dwa koty, mialam trzeciego pod opieka i wszyscy przezylismy.
Nie wiadomo jak koty na siebie zareaguja, ale kolega raczej wie jak sie kotem zajac. Ja zawsze biore kogos do opieki nad kotami, nie oddaje ich nigdzie. Raz kot spedzil moj urlop u weterynarza i tez dal rade. Cokolwiek nie wybierzesz, kot sobie poradzi. Carpe diem.
|
|
|
|
| queenOfChocolat | Post #7 Ocena: 0 2013-07-17 20:30:40 (12 lat temu) |
Posty: 459
Z nami od: 23-02-2010 Skąd: male... |
a na kiedy ta opieka potrzebna? ja bym przygarnela malenstwo na 7 dni, ale w swoim domu, i to dopiero na poczatku sierpnia, bo teraz wyjezdzam. mieszkam jakies 30 minut od Man.
bardzo chcialabym miec swojego kota, ale wlasnie takie systuacje mnie wstrzymuja przed podjeciem decyzji. znajomych pelno ale jak by przyszlo do wyjazdu to nie mialabym co z nim zrobic, jedni kotow nie lubia, drudzy maja alergie, trzeci tez wyjezdzaja, a czwartym sie nie chce i tak dalej.... a obcej osobie i do hotelu raczej nie chcialabym oddawac, za duzy stres. mialam juz kota, 14 lat z nami byl, i kazdy, nawet 3 dniowy wyjazd byl manifestowany glodowka i oburzeniem na caly swiat, mimo ze zaufana osoba 3 razy dziennie przychodzila by karmic, zabawiac, poglaskac. jak przy nas to sie do niej lasil, milosc nieskonczona, jak nas nie bylo to na nia prychal i biegal po domu miauczac w nieboglosy...czesto bylo tak ze cala rodzina jechala na dwa tygodnie, a ja badz siostra musiala zostac w domu, bo by z glodu zdechl...pierwszy dluzszy wyjazd skonczyl sie w polowie, trzeba bylo wracac bo 6 dni juz nie jadl, gdzie u kotow takie glodowki moga byc ciezkie w skutkach... wzielismy, przyzwyczailismy, rozpiescilismy, to i opieke na kazdy dzien wredota musiala miec zapewniona |
|
|
|
Post #8 Ocena: 0 2013-07-17 20:31:50 (12 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #9 Ocena: 0 2013-07-17 20:34:58 (12 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| natalia19791979 | Post #10 Ocena: 0 2013-07-17 20:35:13 (12 lat temu) |
Posty: 3
Z nami od: 17-07-2013 Skąd: ????? |
Cytat: [ |
|
|
|
Wczytuję dane...