Str 2 z 3 |
|
|---|---|
Post #1 Ocena: 0 2011-09-16 16:24:56 (14 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| mochito11 | Post #2 Ocena: 0 2011-09-16 17:14:07 (14 lat temu) |
Posty: 52 
Z nami od: 07-06-2011 Skąd: Manchester |
Ja pracuje i jestem zadowolona, oczywiście początki nie były łatwe-wszyscy już dawno w autobusach do domu a jak jeszcze kończyłam pokoje
 ale minęły 2 tygodnie i juz było tylko lepiej.Poza tym uważam, że jest jeszcze jeden plus, ta praca jest zawsze, raz jest mniej raz więcej ale jest!bo ludzie zawsze będą korzystać z usług hotelowych, także polecam spróbować i życze powodzenia 
|
|
|
|
| dzamulina | Post #3 Ocena: 0 2011-09-16 17:39:57 (14 lat temu) |
 Posty: 194
Z nami od: 07-06-2009 Skąd: Sheffield |
I ja pracuje w hotelu jak na razie podkreślam na razie bo dziś własnie byłam na rozmowie w sprawie innej pracy. I nie chodzi tutaj o to że ciężko choć jest tak faktycznie ale o pieniążki bo w moim hotelu to niestety tylko na part-time się pracuje, chyba że gdzie indziej jest inaczej. Podsumowując moje 3 miesiące pracy....Na początku załamka, nie wyrabiałam, wszystkie dziewczyny skończyły robotę a ja ostatnia. Teraz już jestem na równi z dziewczynami w czasie. Ostatnio szkoliłam nawet 2 dziewczyny, bo rotacja jest duża i co chwila ktoś przychodzi i odchodzi. Ja tam na to że cięzko i zapie....ć trzeba patrzyłam z innej strony. Mówiłam sobie gimnastyka i sauna przy okazji i to za free
![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]") . Ja osobiście każdemu zainteresowanemu poleciłabym pracę w hotelu choćby dla new experience i dla spalenia kilkudziesięciu kalorii dziennie .
|
|
|
|
| jojomaster | Post #4 Ocena: 0 2011-09-16 17:52:48 (14 lat temu) |
Posty: 1311
Z nami od: 18-07-2007 Skąd: luton |
u nas byla jedna (ta siksa) przerabana - zadna jeszcze sie nie wyrobila przy niej, na kolanach zolza chodzila i sprawdzala, a jak wlos lub okruszeczek znalazla, nawet pod lozkiem, to kazala caly pokoj od nowa, lacznie z wymiana poscieli i recznikow
|
|
|
|
| Dodziunia | Post #5 Ocena: 0 2011-09-16 18:50:52 (14 lat temu) |
 Posty: 3662
Z nami od: 02-05-2007 Skąd: Derby |
Ja pracowalam-przez 3 miesiace. Ale to byl part time. 3 , 4 czasem 5 godzin dziennie. To byl motelik pod miastem. 22 pokoje. najwiecej mialam 11 w ciagu zmiany-jak dziewczyny poszly na urlop.ale zazwyczaj bylo 6-8 pokoi na jedna srednio mialysmy 25 minut na pokój, 10 minut na stay. mnie sie ta praca podobala. zrobilam swoje i szlam do domu. nikt nade mna nie stal , nie jeczal. jak cos zle zorbilam, to mi na drugi dzien recepcjonistka powiedziala i tyle. Dostalabym kontrakt po tych 3 miesiacach, ale wyjechalam do Polski na ponad miesiac i jak wrócilam -juz nie bylo miejsca. ostatnio nawet do mnie dzwonily czy chce wrocic , bo maja etat,ale mój brzuch mi nie pozwala na taka prace
|
|
|
|
| |
|
| truskawkowa | Post #6 Ocena: 0 2011-09-26 17:18:33 (14 lat temu) |
Posty: 64
Z nami od: 30-11-2010 Skąd: Salford |
hej. Szukam pracy w hotelu, room attendant jesli ktos ma jakies namiary na prace prosze o kontakt
|
|
|
|
| Eryka31 | Post #7 Ocena: 0 2011-09-27 19:15:54 (14 lat temu) |
Posty: 107
Z nami od: 02-03-2011 Skąd: Manchester |
Cytat: 2011-09-15 18:08:14, Dwunasty napisał(a): A masz inną prace? Jak nie masz ,to idź a gdyby Ci praca nie odpowiadała zawsze można szukać innej. Na pewno lekko nie jest, ale dużo też zależy od hotelu. Nie mam innej pracy,chyba sprobuje w tym hotelu,najwyzej jakby co to poszukam w miedzy czasie czegos innego. |
|
|
|
| Eryka31 | Post #8 Ocena: 0 2011-09-27 19:17:16 (14 lat temu) |
Posty: 107
Z nami od: 02-03-2011 Skąd: Manchester |
Cytat: 2011-09-15 18:20:28, koniczynka_a napisał(a): Eryka a w ktorym hotelu ? bo widze ze jetses z Manchester
Nie wiem jak sie Hotel nazywa ale on jest prz centrum,nowowybudowany,jeszcze nie otwarty.Narazie rozmawialam z cala szefowa tylko przez telefon. |
|
|
|
| Eryka31 | Post #9 Ocena: 0 2011-09-27 19:21:01 (14 lat temu) |
Posty: 107
Z nami od: 02-03-2011 Skąd: Manchester |
Cytat: 2011-09-15 19:25:04, catslily napisał(a): Kalina2 słusznie napisała, że musisz spróbować czy się nadajesz do takiej pracy. Osobom energicznym na pewno jest łatwiej. Ja tam się wybitnie nie nadawałam. P.s. Jojomaster; mnie na szczęście nikt nie wyzywał. Tak, wyzywanie jest strasznie upokarzające. Skądinąd też wiem, że często tworzą się takie grupy "starych wyżeraczy" i źle traktują świeżych.[edit][ Ostatnio edytowany przez: <i>catslily</i> 15-09-2011 19:29 ][/edit Ja akurat jestem pedantka,lubie jak jest czysto w moim domu,sprzatam po kilka razy dziennie,mam taka manie niestety bo moj m ma dosc  .Z tymi wyzeraczami to racja,sama to kiedys juz przeszlam pracujac w pewnej hurtowni.
|
|
|
|
| Eryka31 | Post #10 Ocena: 0 2011-09-27 19:22:14 (14 lat temu) |
Posty: 107
Z nami od: 02-03-2011 Skąd: Manchester |
Cytat: 2011-09-16 16:24:56, pmarcys1 napisał(a): Zawsze na poczatku wydaje nam sie ze nie damy rady i jest ciezko, ale po kilku dniach zaczynamy sie wyrabiac i mamy duzo czasu dla siebie, wiec potem zostaje tylko pomyslec jak zagospodarowac zaoszczedzony czas i przede wszystkim jak nie dac sie zlapac na czytaniu ksiazki, nauce jezyka lub slodkim drzemaniu 
oj chcialabym zeby tak bylo ale watpie czy w hotelu bedzie na to czas
|
|
|
|
Wczytuję dane...