Str 12 z 12 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2010-11-06 21:51:40 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
znowu-ciupek | Post #2 Ocena: 0 2010-11-07 10:03:23 (15 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 19-02-2010 Skąd: hove |
Cytat: 2010-11-06 19:14:26, mamuska1972 napisał(a): Doszlam do wniosku,ze jedynym wyjsciem w moim konkretnie przypatku bedzie jednak postawienie sprawy jasno i prosto.Nauka albo praca jak nie, skoro czuje sie taki dorosly to faktycznie postrasze ze moze isc nz "swoje"Zobacze jaka bedzie reakcja ale obawiam sie ze jego buntownicze podejscie do wszystkiego moze miec nieodwracalne skutki.Boje sie ze powie ze w takim razie wraca do polski tam ma "kolegow"to da rade Wiem ze on wie ze nie dopuszcze do tego ,zeby tak zrobil ,i kolo sie zamyka. A za co wroci?usialby sobie najpierw na bilet zarobic a to juz by zlamalo jego zasady.... ![]() Nie daj sie. Wszyscy bylismy kiedys malolatami i chyba wszyscy w jakis sposob probowalismy szantazu na staruszkach. Dla mnie mistrzem swiata byl ojciec mojego kumpla... Zmie4niali mieszkanie na wieksze i moj kumpel zaplanowal sobie ze bedzie mial teraz wlasny pokoj,a tu sie okazalo ze starzy chca miec salon hehe.Kiedys zrobil jazde przy obiedzie ze jak nie dostanie swojego pokoju to ucieknie z domu,a stary spokojnie nie przerywajac jedzenia mowi...."teraz,zima?Latem to co innego,ale zima sie nie oplaca z domu uciekac..." Zgasil cala dyskusje jednym tekstem hehe ![]() ![]() |