Tak sobie czytam i czytam i konca nie widac
W kazdej wypowiedzi znalazlam troche racji,z kazdym z Was po czesci sie zgadzam.
Na poczatku bronilam tego chlopaka no bo przeciez nowy,zagubiony w obcym miescie,bez jezyka itd.Ale po przeanalizowaniu sytuacji stwierdzilam ze wcale on taki nowy tutaj nie jest(1,5 roku),podjal decyzje powrotu do PL ale szybko wrocil wiec chyba az tak bardzo znajomych mu nie brakuje a juz na pewno pracy fizycznej
Kilka miesiecy temu moja prawie 14 letnia corka oswiadczyla uroczyscie ze po secondary school nie bedzie sie juz uczyla.Pytam wiec co dalej zamierza,isc do pracy?A ona ze nie,ze bedzie codziennie imprezowala ze swoja przyjaciolka ktora ma podobne plany

))Zadalam wiec pytanie za co bedziecie tak imprezowaly,przeciez przyjemnosci kosztuja,nowe ubrania,kosmetyki itd.Stwierdzila ze JA jej dam bo przeciez wciaz bedzie niepelnoletnia.Moja odpowiedz oczywiscie byla jednoznaczna,ze jesli nie bedzie chciala sie uczyc to strace dodatek jaki otrzymuje od panstwa na nia a tym samym srodki na utrzymanie jej wiec niestety ale bedzie musiala zarobic na siebie sama.Myslalam ze to bedzie koniec dialogu ale nie,ona szla w zaparte oznajmiajac,ze w takim razie sie wyprowadzi i juz jej nigdy nie zobacze!Arrivederci,droga wolna,odpowiedzialam,jesli taka decyzje podjelas to musze ja uszanowac bo Cie kocham i chce zebys byla w zyciu szczesliwa ale...i tu padl monolog wjezdzajacy na ambicje
Wniosek z tego taki ze dzieci sa sprytne i badaja rodzicow,na ile moga sobie pozwolic.NIE WOLNO nam pokazac ze jestesmy slabsi bo dziecko zacznie to wykozystywac szybciej niz przypuszczamy.Dlatego bardzo wazna w wychowaniu jest konsekwencja i czasem konkretne postawienie sprawy.
Tego typu rozmowy na pewno jeszcze nie raz beda mialy miejsce na dzien dzisiejszy jednak corka wziela sie za nauke i liczy sie z moim zdaniem bo wie ze mnie nie przechytrzy,ze nic sobie nie robie z jej gierek.Wie rowniez ze mi na niej zalezy,ze obchodzi mnie jej los.
Dzieci trzeba kochac madrze wiec autorko postu,najwyzszy czas abys stanela na wysokosci zadania i cos postanowila bo zaraz uslyszysz ze syn jest pelnoletni i juz nic nie mozesz mu kazac.Teraz jeszcze mozesz wiec do dziela!
[ Ostatnio edytowany przez: doritos 06-11-2010 15:44 ]