Str 3 z 25 |
|
---|---|
marcheweczka | Post #1 Ocena: 0 2009-04-01 14:04:48 (15 lat temu) |
Z nami od: 27-07-2007 Skąd: ✿✿O/M/R✿✿ |
A ja mam takie pytanko: teraz w Oldham ,,rynki`` sa raz w miesiacu-ostatnia niedziela miesiaca...czy ktos sie orientuje czy teraz bedzie juz tak caly czas?...w ta niedziele nie zaptalam sie nikogo i nie wiem,czy w ta niedziele jest sens jechac
[i] Gdzie dwa trolle się tłuką,tam prędzej czy później
wątek sam zdechnie ...[/i]
|
grapka | Post #2 Ocena: 0 2009-04-06 21:16:17 (15 lat temu) |
Z nami od: 09-10-2007 Skąd: Manchester |
a możecie podać ze 2 adresy chociaż gdzie najbardziej warto jechać bo jest tego pełno a nie wiem gdzie jechac żeby na jakis konkretny trafić . Z góry dzieki
"Uszczęśliwianie innych jest marzeniem ludzi szczęśliwych"
|
osinka17 | Post #3 Ocena: 0 2009-04-06 22:07:42 (15 lat temu) |
Z nami od: 16-12-2008 Skąd: High Wycombe |
matko.......ja też uwielbiam ten ichni wynalazek
w ubiegłym roku, gdy byłam tam pierwszy raz tak się obkupiłam, że musieliśmy składać tylne siedzenie w aucie żeby upakować wszystko co upolowałam za grosze!! w tym roku już nie mogę się doczekać... na razie zaglądam na recycling, gdzie wystawiają fajne rzeczy na sprzedaż... ostatnio kupiłam wielki karton z zastawa stołową - talerze, miseczki, patery, filiżanki - całe stado pięknych, porcelanowych, malowanych skorup za całe 3 funty... brakuje 2 filiżanek (są 4 + 6 spodeczków, reszta w całości - po 6 sztuk) mało orgazmu nie dostałam jak to zobaczyłam Pozdrawiam
|
krunschwitz | Post #4 Ocena: 0 2009-04-06 22:13:59 (15 lat temu) |
Z nami od: 21-05-2006 Skąd: trzeci kamień od Słońca |
Cytat: mało orgazmu nie dostałam jak to zobaczyłam Jak to niewiele do szczęścia kobiecie potrzeba... Życie jest krótkie. Praca jest dla tych, którzy nigdy życia nie zrozumieją. Bezczynność nie poniża człowieka. Kto umie patrzeć dobrze, ten ją odróżnia od lenistwa.
|
yacoob | Post #5 Ocena: 0 2009-04-06 23:26:58 (15 lat temu) |
Z nami od: 16-10-2008 Skąd: dorset |
Cytat: 2009-04-06 22:07:42, osinka17 napisał(a): matko.......ja też uwielbiam ten ichni wynalazek w ubiegłym roku, gdy byłam tam pierwszy raz tak się obkupiłam, że musieliśmy składać tylne siedzenie w aucie żeby upakować wszystko co upolowałam za grosze!! w tym roku już nie mogę się doczekać... na razie zaglądam na recycling, gdzie wystawiają fajne rzeczy na sprzedaż... ostatnio kupiłam wielki karton z zastawa stołową - talerze, miseczki, patery, filiżanki - całe stado pięknych, porcelanowych, malowanych skorup za całe 3 funty... brakuje 2 filiżanek (są 4 + 6 spodeczków, reszta w całości - po 6 sztuk) mało orgazmu nie dostałam jak to zobaczyłam Jeszcze dwie filiżanki i satysfakcja gwarantowana. |
|
|
osinka17 | Post #6 Ocena: 0 2009-04-07 00:01:30 (15 lat temu) |
Z nami od: 16-12-2008 Skąd: High Wycombe |
raczej małe prawdopodobieństwo, że na nie trafię
ale zawsze coś ciekawego się wygrzebie Pozdrawiam
|
yacoob | Post #7 Ocena: 0 2009-04-07 00:20:58 (15 lat temu) |
Z nami od: 16-10-2008 Skąd: dorset |
Cytat: 2009-04-07 00:01:30, osinka17 napisał(a): raczej małe prawdopodobieństwo, że na nie trafię ale zawsze coś ciekawego się wygrzebie No tak, ale to będą tylko środki wspomagające. |
osinka17 | Post #8 Ocena: 0 2009-04-07 00:25:51 (15 lat temu) |
Z nami od: 16-12-2008 Skąd: High Wycombe |
Cytat: 2009-04-07 00:20:58, yacoob napisał(a): Cytat: 2009-04-07 00:01:30, osinka17 napisał(a): raczej małe prawdopodobieństwo, że na nie trafię ale zawsze coś ciekawego się wygrzebie No tak, ale to będą tylko środki wspomagające. Ty to tylko o jednym :-Y Pozdrawiam
|
yacoob | Post #9 Ocena: 0 2009-04-07 09:27:55 (15 lat temu) |
Z nami od: 16-10-2008 Skąd: dorset |
Oczywiście. O filiżance dobrej kawy.
|
Superlover | Post #10 Ocena: 0 2009-04-07 11:45:08 (15 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 21-03-2009 |
Nie cierpie carbootów. Nigdy nie udało mi się zauważyć tam niczego godnego uwagi. Może za późno wstaję, ale kiedy mam się wyspać jak nie w niedzielę? Na carbootach generalnie występują 2 kategorie rzeczy: bezwartościowy przedpotopowy chłam oferowany przez "amatorów" i tandeta jednorazowego użytku sprzedwana prez "zawodowców". Ani jedno ani drugie jakoś nie wzbudza mojego zainteresowania.
Jeść z zastawy używanej wcześniej przez kogoś innego? Może ktoś nie ma z tym problemu. Ja raczej dziękuję... A co do "rzeczy w kartonach" ze sklepu to powiem wam że jeżeli nie odpakowywujecie zakupów z tych kolorowych kartonów to znaczy że you're missing half of the fun. Za to naprawdę tesknię za polskimi giełdami samochodowymi i komputerowymi, to były miejsca gdzie można było spędzić niedzielne przedpołudnie na świeżym powietrzu i wypatrzeć fajne rzeczy, nie to co na idiotycznych carbootach. Pozdrawiam carboociarzy i życzę udanych łowów [ Ostatnio edytowany przez: Superlover 07-04-2009 11:49 ] Kto za młodu nie był socjalistą, ten na starość zostanie świnią
|