MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 5 z 14 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 ... 12 | 13 | 14 ] - Skocz do strony

Str 5 z 14

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

stokesay

Post #1 Ocena: 0

2008-11-01 17:10:35 (17 lat temu)

stokesay

Posty: 3008

Mężczyzna

Z nami od: 30-05-2007

Skąd: Wellingborough

Z wczasów w tureckim kurorcie, tureckimi liniami lotniczymi wraca grupa amerykanskich turystow. Zaloga samolotu oczywiscie turcy. Leca nad Atlantykiem, kiedy jeden z silnikow wybucha. Jankesi w panike,krzyk, histeria, i nagle wlaczaja sie glosniki: kszszszsz, chrrr i dobywa się z nich czyjs glos:

- Heloł ezrybady, zys ys jor keptyn spiking for de ferst tajm, Dont łory, ezryfing bi gud, ezryfing bi okej. Senk ju for jor etenszyn.

Ludziska sie troche uspokoili, ale po dwudziestu minutach drugi silnik wybucha. No i znowu, krzyk, histeria, i wlaczaja sie glosniki:kszszszsz, chrrr i dobywa sie z nich glos:
- heloł ezrybady, zys ys jor keptyn spiking for de sekend tajm. Dont łory,ezryfing bi gud, ezryfing bi okej. Senk ju for jor etenszyn.

Ludzie sie jeszcze nie bardzo uspokoili, gdy nagle odpadlo jedno skrzydlo.

Samolot pikuje ostro w dol,prosto do oceanu, ludzie we wrzask, pisza testamenty, popelniaja samobojstwo, no sodoma i gomora. Wlaczaja sie glosniki: kszszszsz, chrrr i dobywa się z nich głos:

- heloł ezrybady. Zys ys jor keptyn spiking for de last tajm. Passendżers hu ken słym plis dżamp tu de łoter. Passendżers, hu kenot słym: senk ju for jor etenszyn.
Wielu guru mówi, żeby unikać złego towarzystwa, póki się nie jest Mistrzem

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer gadu-gadu

Post #2 Ocena: 0

2008-11-01 18:22:08 (17 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #3 Ocena: 0

2008-11-01 18:29:28 (17 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

magba

Post #4 Ocena: 0

2008-11-01 21:49:18 (17 lat temu)

magba

Posty: 782

Kobieta

Z nami od: 27-06-2007

Skąd: SW18

hi -hi :-] świetne są te wasze dowcipy :-]:-]:-]:-]




Spotyka się dwoch facetów:
- Ten twój kolega to ma szczęście! Dwie żony już pochował, bo struły się
grzybami, a teraz trzeci raz owdowiał.
- No, ale tym razem to był uraz czaszki.
- Tak słyszałem. Ponoć nie chciała jeść grzybów.


Wpada gość do baru.
- Kelner, podaj pan piwo zanim się zacznie.
Kelner podał piwo, a gość po chwili znowu:
- Kelner, podaj pan piwo zanim się zacznie.
Sytuacja taka powtarza się kilka razy i gdy już nieźle podpity
gość znowu wola:
- Kelner! Jeszcze jedno zanim się zacznie! - kelner nie
wytrzymuje i pyta:
- Panie, a kto za to zapłaci?
- Oho, zaczyna się...


Pozdrawiam;-)
.........Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi...............

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWWNumer gadu-gadu

bajeczka

Post #5 Ocena: 0

2008-11-01 23:26:18 (17 lat temu)

bajeczka

Posty: 352

Kobieta

Z nami od: 24-10-2007

Skąd: londyn

Mąż pyta się żony:
- Kochanie! Czemu mi nigdy nie mówisz, kiedy przeżywasz orgazm?
- Bo cię wtedy nigdy nie ma w domu!
********************
Dlaczego tak trudno kobiecie znaleźć mężczyznę, który byłby wrażliwy, troskliwy i przystojny?
Bo on przeważnie już ma chłopaka.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

Post #6 Ocena: 0

2008-11-01 23:32:14 (17 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

magba

Post #7 Ocena: 0

2008-11-01 23:37:44 (17 lat temu)

magba

Posty: 782

Kobieta

Z nami od: 27-06-2007

Skąd: SW18

hi hi hi :-]:-]:-]:-]
.........Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi...............

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWWNumer gadu-gadu

Post #8 Ocena: 0

2008-11-02 12:41:36 (17 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

daggerss

Post #9 Ocena: 0

2008-11-02 13:04:53 (17 lat temu)

daggerss

Posty: 888

Kobieta

Z nami od: 21-03-2008

Skąd: zaczarowana kraina

Cytat:

2008-11-02 12:41:36, nocnyMarek napisał(a):
Do knajpy wchodzi facet ze strusiem, zamawia u kelnera setę i zapojkę.
- Płaci pan 5 złotych i 30 groszy - mówi kelner.
Facet sięga do kieszeni i wyjmuje dokładnie 5,30. Następnego dnia
sytuacja się powtarza tylko rachunek za zamówione potrawy wynosi
17,60. Gość znowu sięga do kieszeni i daje kelnerowi odliczoną sumę.
- Jak pan to robi - pyta kelner - że zawsze wyciąga pan tyle ile
wynosi rachunek?
- Aj panie - odpowiada gość - złowiłem złotą rybkę i ta przyrzekła mi
spełnić dwa życzenia. Poprosiłem, żebym zawsze miał w kieszeni tyle
pieniędzy, ile mi potrzeba. No, to teraz, czy kupuję Mercedesa, czy
zapałki, zawsze mam odpowiednią ilość szmalu.
- Ale super - woła kelner zachwycony - A jakie miał pan drugie życzenie?
Facet spogląda smętnie na strusia i mówi:
- Chciałem, żeby wszędzie towarzyszyła mi dupa z długimi nogami.

8-)

Stefan przekroczył 40-stkę. Był miłośnikiem literatury, więc kupował "Nową Wieś". Albowiem mieszkał w Kaznowie, niedaleko Ostrowa Lubelskiego. Lubił też rozwiązywać rebusy. No i raz los sprzyjał - wygrał tygodniowe wczasy w Ustce.
Pojechał, więc Stefan do Ustki, położył się na plaży i wypoczywa. Zagadnęła wnet go niewiasta. W latach nieco posunięta, ale z wyglądu przypominająca miastową:
- Może mnie pan dymnie?
- Nie staje mi.
- Mam na to sposób uroczy.
I poszli do domu kobitki. Ta wyjęła śmietanę, posmarowała Stefanowi
przyrodzenie i zawołała:
- Puciek!
Wpadł pudelek i zaczął lizać Stefanowi przyrodzenie, aż mu stanął! Puknął Stefan damę i odszedł.
Po tygodniu wraca Stefan zadowolony do Kaznowa. Wieś cała go przywitała.
Wchodzi do zagrody, patrzy, a tam żonka zajmuje się inwentarzem.
- Dawaj, Patrycja, do chałupy! Spółkować będziem!
- Ale ci nie staje, Stefek!
- Spoko, mam sposób. Miastowy!
Poszli do chaty. Wyjmuje z szafki śmietanę Stefan, oblewa pzyrodzenie i krzyczy:
- Reksio!
Podbiega Reks, pies podwórzowy. Popatrzył, popatrzył i jeb... odgryzł
Stefanowi. Stefan tylko mruknął:
- No wiocha... po prostu wiocha...

8-)

Jednostka wojsk pancernych. Młodzi żołnierze stoją przy czołgu. Podchodzi do nich dowódca.
- Nazywam się kapitan Dyszel. Od dzisiaj jestem waszym dowódcą.
- Tak jest panie kapitanie!
- Żeby nie było niejasności - co jest najważniejsze w czołgu?
- Działo - mówi jeden.
- Nie,najważniejszy jest pancerz - rzuca drugi.
- Radiostacja jest najważniejsza-krzyczy trzeci.
- Bzdura, głupoty gadacie! Zapamiętajcie! Najważniejsze w czołgu, to nie pierdzieć!

8-)


hi hi hi :-]
*YAHOO*

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

bajeczka

Post #10 Ocena: 0

2008-11-02 14:22:28 (17 lat temu)

bajeczka

Posty: 352

Kobieta

Z nami od: 24-10-2007

Skąd: londyn


Bierze góral tesciowa za noge i idzie na najwyzszy szczyt Tatr. I opowiada:
-Wiesz tesciowa ?? Moj stary zabil swoja tesciowa siekiera. Dziadek odrabal matce leb. A ja cie puszczam wolno!!!!
*********
Generał podczas apelu:
- Żołnierze, wódka zabija!
a żołnierze na to:
- My się śmierci nie boimy!
**********
Do znakomitego lekarza specjalisty przychodzą rodzice pewnego młodego człowieka i biadolą:
- Panie doktorze, nie możemy odciągnąć syna od komputera.
- No cóż - wyrokuje lekarz - trzeba będzie go leczyć.
- Ale czym?!
- Normalnie! Dziewczętami, papierosami, piwem...


Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

Strona 5 z 14 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 ... 12 | 13 | 14 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,