Str 4 z 5 |
|
|---|---|
| Kubus83 | Post #1 Ocena: 0 2008-06-04 12:33:25 (16 lat temu) |
 Posty: 13 
Z nami od: 01-06-2008 |
Bloby to ma glowe do interesow, zaskarzyc o dyskryminacje i tyle, kasa pewna
 Dzwonilem do trzech ubezpieczalni i wszedzie jest tak samo min. 1 rok prawo jazdy brytyjskie. No coz, tego nie przeskoczysz ale kombinuje na inne sposoby jak cos znajde to dam znac. Najwazniejsze jest nie ile razy upadniesz a ile razy sie podniesiesz.
Good Luck, Kuba |
|
|
|
| vitek | Post #2 Ocena: 0 2008-06-04 21:05:15 (16 lat temu) |
Posty: 3922
Konto zablokowane Z nami od: 19-06-2007 Skąd: Yorkshire |
xfish na plastyku jest data wydania i data uzyskania uprawnień. Tylko ta 2ga jest istotna bo data wydania może być wczorajsza - przecież prawko wymienia się co 10 lat i może akurat wczoraj to było albo poprzednie prawko zgubiłem. A data uzyskania przy wymianie jest kopiowana z prawka polskiego. Na counterpart sprawdziłem nie ma ani daty wydania ani uzyskania uprawnień (nawet gdyby ta 1sza była to jak wspomniałem jest ona nieistotna bo na poprzedni papier mogłem wylać kawę i dostałem nowy).
Tyle tytułem wyjaśnienia kto chce weźmie z tego co uważa ja dziękuję. The Mythbuster
|
|
|
|
Post #3 Ocena: 0 2008-06-05 08:23:25 (16 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2008-06-05 09:59:39 (16 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Kubus83 | Post #5 Ocena: 0 2008-06-05 10:04:17 (16 lat temu) |
Posty: 13
Z nami od: 01-06-2008 |
Biznes jeszcze nie wystartowal gdyz problem insurance wciaz pozostaje nie rozstrzygniety. Narazie zbieramy informacje, szukamy dojsc itd a potem podejmiemy ostateczna decyzje czy jestesmy gotowi aby otworzyc to teraz czy jeszcze musimy z tym poczekac chociazby ten rok na Full UK Licence Experience.
xFish ma racje co do counterbalance ale Vite bynajmniej proponuje jakies rozwiazania wiec chwala mu za to
Pozdrawiam i do odezwania, Kuba |
|
|
|
| |
|
| vitek | Post #6 Ocena: 0 2008-06-05 14:08:17 (16 lat temu) |
Posty: 3922
Konto zablokowane Z nami od: 19-06-2007 Skąd: Yorkshire |
Nie sądzę żeby ubezpieczalnia miała dostęp do bazy danych kierowców itp. rzeczy.
Są to poufne dane urzędowe które nie są udostępniane ot tak sobie na życzenie kogokolwiek (chyba że zgubią co się zdarza )
Owszem dvla podaje nazwisko i adres posiadacza wozu prywatnym firmom pilnującym parkingów gdy chcą wlepić 'opłatę karną' ale na pewno nie 'całą historię kierowcy'. Zresztą ubezpieczalnie przesadnie się nie interesują. Osobiście zarówno ubezpieczyłem wóz, a potem uzyskałem odszkodowanie (kilka tys. funtów) gdy uległ zagładzie (nie z mojej winy) w ogóle nie pokazując ubepieczalni swojego prawa jazdy (btw. miałem jeszcze polskie). Po prostu od sprawdzania prawa jazdy jest policja, a ubezpieczalnia od ubezpieczeń i oni o tym wiedzą i nie wchodzą sobie w paradę. Kolega Kuba ubezpieczenie nie jest potrzebne dopóki nie wyjeżdżasz posiadanym autem na drogę (np. na jazdę próbną). Autko przyjeżdża na lawecie i stoi u ciebie na placu - ubezpieczenie nie jest potrzebne. Klient kupuje - sam jest odpowiedzialny za to żeby ubezpieczyć zanim wyjedzie. The Mythbuster
|
|
|
|
| Kubus83 | Post #7 Ocena: 0 2008-06-05 15:08:05 (16 lat temu) |
Posty: 13
Z nami od: 01-06-2008 |
Ok, wiec tak.
Narazie odlozmy pomysl z wykupem ubezpieczenia na Auto Trader gdyz teoretycznie nie spelniamy obowiazku (1 rok angielskie prawo jazdy). Oczywiscie mozesz przewiez auto na lawecie i wtedy nie ma co sie martwic o ubezpieczenie ale biorac auto na lawecie jest to czesto rownoznaczne z sytuacja gdzie auto moze nie miec TAXu a zeby wykupic TAX trzeba pokazac, ze auto jest ubezpieczone. Fakt mozna nie wykupywac TAXu ale to traci troche sens gdyz takie auta jest bardzo ciezko sprzedac a my celujemy juz w rynek koncowy. To narazie tyle. Do odezwania. Kuba |
|
|
|
| vitek | Post #8 Ocena: 0 2008-06-05 16:38:52 (16 lat temu) |
Posty: 3922
Konto zablokowane Z nami od: 19-06-2007 Skąd: Yorkshire |
Chyba się mylisz.
Kupując auto od tradera/z komisu praktycznie nigdy auto nie ma taxu. Klient sam kupuje tax albo trader kupuje dla klienta i za jego pieniądze gdy ten już zdecyduje się na auto i zapłaci za nie albo przynajmniej da zaliczkę The Mythbuster
|
|
|
|
| Kubus83 | Post #9 Ocena: 0 2008-06-05 18:30:16 (16 lat temu) |
Posty: 13
Z nami od: 01-06-2008 |
Vitek ale to wciaz nie rozwiazuje problemu z ubezpieczeniem a mianowicie sytuacji w ktorej dla tego klienta chcialbym kupic TAX, kiedy zeby kupic TAX zapytaja mnie o ubezpieczenie, czy wtedy mam zapytac klienta o ubezpieczenie?
Pewnie i tak mozna ale mnie chodzi o cos innego, o sytuacje w ktorej wystawiam auto w pelni ze wszystkim. Myslalem jeszcze nad takim rozwiazaniem aby kupic ubezpieczenie normalnie na samochod ktory nabylem a potem przy jego sprzedazy poinformowac o tym moja ubezpieczalnie i przy nastepnym samochodzie zrobic tak ponownie lub przeniesc ubezpieczenie na kolejny samochod. Problem to fakt, ze za anulowanie ubezpieczenia ponosze koszty. Wiec jest to rozwiazanie drozsze i jeszcze nie wiem czy mozliwe. Fakt, ze moze ja za bardzo przywiazuje do tego wage. Pozdrawiam, Do uslyszenia. Kuba |
|
|
|
| kik1976 | Post #10 Ocena: 0 2008-08-06 11:43:45 (16 lat temu) |
 Posty: 6561 
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
wiesz, pierwszy raz sie z tym spotykam, zeby handlarz rejestrowal i ubezpieczal samochody na siebie. tych co znam, a maja dzialalnosc, to odkupuja samochod , biora dowod rej , nawet ubezpieczenia i tax-u nie kupuja, czasami tylko mot robia, albo czekaja z tym na nabywce. oczywiscie maja teren ,na ktorym takie samochody moga stac. a jak znajdzie sie nabywaca, to sobie kupuje ubezpieczenie, tax i bywa, ze mot. w sumie ten handlarz jest posrednikiem.
Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
|
|
|
Wczytuję dane...