MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Auto Trader - Help -

następna strona » | ostatnia »

Strona 1 z 5 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 ] - Skocz do strony

Postów: 45

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Kubus83

Post #1 Ocena: 0

2008-06-01 14:10:03 (16 lat temu)

Kubus83

Posty: 13

Mężczyzna

Z nami od: 01-06-2008

Witam,

Na poczatek chcialbym pozdrowic wszystkich forumowiczow!

Kilka slow wstepu zanim przedstawie problem: jestesmy grupa przyjaciol (3ech Muszkieterow), w niedlugim czasie planujemy zajac sie handlem samochodami, w czym mamy juz pewne doswiadczenie. Nasza pasja sa samochody, kochamy je, naprawiamy je, malujemy je, wiec mamy wszystko co niezbedne, mechanik, lakiernik, mysle, ze bardzo komunikatywny angielski oraz pewna wiedze z zakresu ksiegowosci i prawa, nie mniej jednak brak nam doswiadczenia na angielskiej ziemii i stad nastepujace pytania do Was:

- planujemy zakup Recovery Truck czyli po prostu lawety gdyz przedmiotem naszego zainteresowania beda samochody w ktorych bedzie cos do zrobienia lub pomalowania ale tu rodza sie pytania:
- jakie musze miec prawo jazdy aby prowadzic taki samochod (do 3,5T, w Polsce wystarcza kat. B)?
- czy musze wykupywac ubezpieczenia na zakupione samochody skoro beda one wozone na Lawecie?
- czy musze wymieniac prawo jazdy na angielskie aby zakupic ubezpieczenie na Lawete?

- kolejne pytania dotycza juz sprawy Trader-a:
- jak stac sie Auto Traderem - mamy sie zarejstrowac jako selfemployed, co radzicie?
- czy jako Auto Trader musze wykupywac jakies ubezpieczenie a jesli tak to co polecacie?
- gdzie najlepiej szukac aut w ktorych jest cos do zrobienia, wiem,ze Ebay i AutoTrader ale moze macie jeszcze jakies inne doswiadczenie w tej dziedzine?
- slyszalem, tez zeby unikac aut calkowicie powypadkowych, gdyz one sa bez dowodu rejestracyjnego i potem moze byc problem z dopuszczeniem takich aut do ruchu?

- i ostatnia seria pytan:) odnosnie samochodow:
- jakie dokumenty sa wazne?
- na co zwracac uwage w sensie prawnym?

To chyba narazie tyle, wiem, ze zalalem was seria pytan, ale dzisiaj ja pytam, jutro ja bede odpowiadal:) Naprawde wielki dzieki za wszelkie odpowiedzi i mam nadzieje,ze na tym moje wypowiedzi na tym forum sie nie skoncza. Jak mawial moj dziadek, Kto szuka nie bladzi i lepiej czerpac wiedze z doswiadczen innych.

Jeszcze jedno slowo na koniec, Nie przestajcie wierzyc w wlasne marzenia i pasje,

Pozdrawiam,

Jakub Pasionek ;-)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

bloby00

Post #2 Ocena: 0

2008-06-01 14:58:09 (16 lat temu)

bloby00

Posty: 1493

Mężczyzna

Z nami od: 23-01-2008

Skąd: London

Ufff, duzo tego :-) Odpowiem co mniej wiecej wiem:

- Prawko pewnie potrzeba takie, na jakie pozwala jazda wpisana w dokumencie rejestracyjnym (prawdopodobnie to samo do 3.5t, ale zalezy od samochodu przeciez).
- Ubezpieczenia dodatkowego (na samochod na lawecie) pewnie nie trzeba bedzie dokupywac, bo bedzie ono (?) w ubezpieczeniu lawety.
- Z wymiana prawka to sie juz gubie, bo niby mowia, ze trzeba, a pozniej, ze nie. Ehhh, moze dla swietego spokoju warto to zrobic?
- Raczej na pewno sie bedziecie musieli zarejestrowac jako typowy auto-trader, co na pewno bedzie cos kosztowalo, a i jakies wymagania pewnie.
- "auta calkowicie powypadkowe". Musicie dokladnie poczytac o kategoriach, ja juz nie pamietam, ale literka nadana po wypadku oznacza wlasnie cos takiego. Jesli jest taka, ktora stwierdzila, ze naprawa samochodu przewyzsza jego wartosc, to bedzie trzeba zrobic specjalny test VOSA, ale co i jak, to ciezko mi doradzic. Bynajmniej jak wszystko bedzie cacy to przejdzie, a na zwyklym MOT-cie mozna oblac za brak swiatla, czy jakis pierdol.
- Aut mozecie tez szukac na aukcjach samochodowych, na szrotach, od ubezpieczalni (nie wiem tylko na jakiej zasadzie), od komisow, od Councilu (?).
- "jakie dokumenty sa wazne"??? No jest MOT (test techniczny), V5 logbook (dokument rejestracyjny) i wlasciwie tyle, ale nie wiem czy o to pytales.
- w sensie prawnym to zawsze patrzcie zeby byc na ok ze wszystkimi wymaganymi dokumentami, ubezpieczeniami, licencjami itp. Jak cos pojdzie nie tak i nie bedzie takowych, to moze byc cienko wtedy, pomimo tego, ze to i tak nie Polska.

Sorki za takie ogolne info, ale to na ile sie znam i pewnie inni uzytkownicy forum beda mieli podobny zakres informacji. Proponuje (jako, ze znacie Angielski) dokladnie sie wszystkiego dowiedziec czytajac strony www i dzwoniac do tych instytucji - powinni rzetelnie wam doradzic.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

vitek

Post #3 Ocena: 0

2008-06-01 15:19:02 (16 lat temu)

vitek

Posty: 3922

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 19-06-2007

Skąd: Yorkshire

Wydaje mi się mało prawdopodobne aby laweta mieściła się w kategorii do 3.5t
Ładowność żeby można było autko transportować musi wynosić co najmniej 2t, kierowca+pasażer 200kg czyli sama laweta musiała by ważyć tylko 1.3t - jak dla mnie ciut mało

Samochód transportowany na lawecie oczywiście nie musi mieć żadnego ubezpieczenia. Po to między innymi jest laweta.
Prawa jazdy nie musisz wymieniać ale możesz co ci szkodzi, kosztuje to Ł50 jeżeli polskie prawko masz papierowe, albo gratis jeżeli plastykowe.
The Mythbuster

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

bloby00

Post #4 Ocena: 0

2008-06-01 15:24:28 (16 lat temu)

bloby00

Posty: 1493

Mężczyzna

Z nami od: 23-01-2008

Skąd: London

Cytat:

2008-06-01 15:19:02, vitek napisał(a):
Prawa jazdy nie musisz wymieniać ale możesz co ci szkodzi, kosztuje to Ł50 jeżeli polskie prawko masz papierowe, albo gratis jeżeli plastykowe.

Jak to gratis??? Ja wymienialem i placilem, ale bylo to juz kilka latek temu, czyzby zmienili cennik?

Tzn, troche wymiana mu zaszkodzi, bo wtedy bedzie lapal punkty, a tak to z polskim sie mozna troche poslizgac :-?

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

vitek

Post #5 Ocena: 0

2008-06-01 15:38:55 (16 lat temu)

vitek

Posty: 3922

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 19-06-2007

Skąd: Yorkshire

Ano tak gratis że dostaniesz tylko tzw. counterpart czyli papier do prawka a sam plastyk zachowasz ten który masz, koszt = 0

Co do aut powypadkowych wyrejestrowanych (brak dowodu rej.).
Naprawiasz, jedziesz na przegląd oraz na vic (vehicle identity check) gdzie sprawdzą czy ten wóz to naprawdę ten a nie taki sam skradziony w nocy z ulicy i przebite numery, i dostajesz nowy dowód = autko jest ok do jeżdżenia. Tyle że ogłaszając wóz do sprzedaży musisz napisać że jest powypadkowy, zresztą na dowodzie będzie odpowiednia adnotacja

[ Ostatnio edytowany przez: vitek 01-06-2008 15:50 ]

The Mythbuster

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

Kubus83

Post #6 Ocena: 0

2008-06-01 17:54:13 (16 lat temu)

Kubus83

Posty: 13

Mężczyzna

Z nami od: 01-06-2008

Witam ponownie,

Niespodziewalem sie tak szybkich odpowiedzi, ale dzieki za info. Moze z tej dyskusji nadejda jakies wnioski. Narazie nasuwa mi sie jeden i chyba wydaje sie to najbardziej sensowne:
- Nie bardzo jest sens zajmowac sie autami typowo powypadkowymi ktore zostaly wylaczone z ruchu, tu chyba najlepszym posunieciem beda samochody lekko uszkodzone, a wiec mam na mysli np. elementy do malowania itp. ktore jednak ten dowod posiadaja.

Druga sprawa, w sumie racja z tym, ze auto na lawecie nie musi byc ubezpieczone przynajmniej taka nasuwa sie logika ale druga sprawa co w momencie kiedy bede ten samochod sprzedawal?

Pozdrawiam i dzieki za informacje,

Do uslyszenia,

Kuba

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #7 Ocena: 0

2008-06-01 18:06:43 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

bloby00

Post #8 Ocena: 0

2008-06-01 18:08:29 (16 lat temu)

bloby00

Posty: 1493

Mężczyzna

Z nami od: 23-01-2008

Skąd: London

Cytat:

2008-06-01 17:54:13, Kubus83 napisał(a):
Druga sprawa, w sumie racja z tym, ze auto na lawecie nie musi byc ubezpieczone przynajmniej taka nasuwa sie logika ale druga sprawa co w momencie kiedy bede ten samochod sprzedawal?

Wlasciwie to, jak tym samochodem nie jezdzisz i nie chcesz wykupywac Taxu to nie musisz miec ubezpieczenia. Pamietaj tylko, zeby trzymac go na terenie prywatnym (jak bez taxu), bo jak nie to ci go zholuja. Problem wlasciwie bedzie lezal w Twoim interesie, bo nie masz gwarancji, ze takowy samochod ktos Ci nie bedzie chcial ukrasc. Bynajmniej, najlepiej by bylo miec jakis uklad z ubezpieczalnia, ze Ty dzwonisz, a oni doubezpieczaja bez problemu - mowie, bo do mnie sie raz przyczepili, ze zmienilem samochod za czesto, a oni jakies 5/6 slotow mieli tylko.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Kubus83

Post #9 Ocena: 0

2008-06-01 18:21:59 (16 lat temu)

Kubus83

Posty: 13

Mężczyzna

Z nami od: 01-06-2008

Witam,

Jak w kazdej dyskusji, z kolejnego zdania rodzi sie kolejne pytanie.

Teraz jest takie, ze wyglada na to i wydaje sie to najrozsadniejsze aby ubezpieczac samochody ktore nabedziemy. Problem w tym,ze to byloby bez sensu gdybym kazde auto bral na swoje nazwisko, zatem musze wykupic ubezpieczenia dla Auto Tradera, czy ktos ma w tej kwestii jakies doswiadczenie, moze cos polecic, bardziej nakreslic temat?

Wysuwajac wniosek,ze poruszajac sie laweta nie ma za bardzo sensu wykupienie ubezpieczenia na samochod ktory na tej lawecie bedzie przewozony nie mialem jak najbardziej na mysli znalezienie jakiegos obejscia ale w sumie ten wniosek nasuwal sie sam. Z drugiej strony racja, ze ten samochod nie jest wowczas ubezpieczony od kradziezy, a teren gdzie moglibysmy je trzymac rzeczywiscie do najwiekszych nie nalezy...hmmm... Moze jakies ubezpieczenia jakimi objeci sa handlarze samochodow? Ktos moze tak jak wczesniej juz nadmienilem zna ten temat? Juz go przerabial?

Dzieki, Pozdro,

Kuba:-]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

vitek

Post #10 Ocena: 0

2008-06-01 23:21:33 (16 lat temu)

vitek

Posty: 3922

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 19-06-2007

Skąd: Yorkshire

Autotraderzy otrzymują zestaw czerwonych (próbnych) tablic i na te blachy wykupują polisę która pozwala im przejechać się (samemu albo z klientem) na jazdę próbną.

Ubezpieczenie od kradzieży to całkiem inna sprawa, tu właściwe byłoby ubezpieczenie biznesu od różnych nieszczęść: kradzieży, włamania, pożaru itd., ale to nie ma nic wspólnego z polisą na samochód jako taki
The Mythbuster

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

Strona 1 z 5 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 ] - Skocz do strony

następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,