MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Niespłacony kredyt w uk

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 7.8 z 12 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 6.8 | 7.8 | 8.8 ... 10 | 11 | 12 ] - Skocz do strony

Str 7.8 z 12

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

krakn

Post #1 Ocena: 0

2009-02-02 10:15:50 (16 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

czyli od ciebie witku można się pożyczać i nie musi się oddawać.
Bo się nie ma możliwości, albo się nie chce, tłumacząc że nie ma z czego...
spoko 8-)
Nie ma znaczenia czy pożyczasz się od banku czy osoby prywatnej, to podejście postkomunistyczne z PGRów, jak nie "czyjeś" to znaczy że niczyje.
Wiesz ja to przerabiałem wielokrotnie ludzie mi wisieli po kilkanaście tysięcy za towar, za usługi, wielu z nich twierdziło ze nie ma z czego mi oddać, a bezczelnie podjeżdżali samochodami z salonu jeszcze z folią na siedzeniach...
pewnie że każdy może mieć trudny okres i przychodzili i prosili by jakoś razem rozwiązać problem, płacili w mniejszych kwotach albo nieregularnych czasami co tydzień czasami co dwa raz tysiąc raz 3, ale uczciwie spłacali OK, ale branie kredytu czy pożyczanie się pieniędzy a potem olew, a już tak jak założyciel tematu sugeruje celowe nabranie kredytów a potem ucieczka to jak to nazwać?

Jak cie nie stać na spłatę kredytów to się nie pożyczaj, ja nie biorę mnie nie stać
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

problem

Post #2 Ocena: 0

2009-02-02 10:34:06 (16 lat temu)

problem

Posty: 106

Kobieta

Z nami od: 13-11-2008

Skąd: oxford

Dokładnie tak.....jak cie nie stac na spłate kredytu to go nie bierz.Swiete słowa

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

asiorek7

Post #3 Ocena: 0

2009-02-02 10:40:11 (16 lat temu)

asiorek7

Posty: 64

Kobieta

Z nami od: 28-09-2008


Po smierci kredytobiorcy dlug jest splacany z tzw. estate. Jesli nie ma zadnego majatku po zmarlym to dlug jest spisywany na straty przez instytuacje finansowa.

Pod warunkiem że kredyt był ubezpieczony!

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

Post #4 Ocena: 0

2009-02-02 10:40:42 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

ciupek77

Post #5 Ocena: 0

2009-02-02 11:24:45 (16 lat temu)

ciupek77

Posty: 238

Mężczyzna

Z nami od: 25-03-2008

Cytat:

2009-02-02 06:51:38, krakn napisał(a):
Cytat:

2009-02-01 22:44:50, ciupek77 napisał(a):
Zamiast 2 lata bede im z 5 lat grosiki wplacal

ale czy to sie opłaca? przecież dostajesz co miesiąc kare 12P co daje rocznie 144P extra, jak ty chcesz ciągnąc to 5 lat to masz 720 samej kary,a jakieś odsetki? na pewno nie małe, bo bez odsetek jest gdy spłacasz w terminie
moze i sie nie oplaca,ale jak juz wspomnialem zlali mnie cieplym moczem.ktos sobie kupil bilet na moj koszt a siana mi nie oddali.moglbym zamiast kitrac na auto dawno to splacic,ale daje im po groszach i nie dbam ile nadplace i jak dlugo sie bede grzebal.Kredyt mi sie konczy a karte pewnie bede cykal ja jeszcze jak z tad zjade.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Richmond

Post #6 Ocena: 0

2009-02-02 12:12:08 (16 lat temu)

Richmond

Posty: 29549

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

Jesli ktos dokonal transakcji bez obecnosci wlasciciela to odzyskanie tych pieniedzy nie powinno byc trudne, najwyzej troche potrwa. Splacajac mniej niz minimalna splata robisz krzywde tylko sobie, bo bank ma to gdzies i z Twojego robienia im na zlosc ma tylko korzysc. Co miesiac placisz kare, co miesiac dostajesz wpis do historii kredytowej o spoznionej wplacie.

To wszystko mozna zalatwic na drodze korespondencji. Jesli nie dokonali zwrotu pieniedzy po przeprowadzeniu pierwszej procedury, to skladasz reklamacje, a jesli reklamacja bedzie odmowna to piszesz do Financial Ombudsman.



Cytat:

2009-02-02 10:40:11, asiorek7 napisał(a):

Po smierci kredytobiorcy dlug jest splacany z tzw. estate. Jesli nie ma zadnego majatku po zmarlym to dlug jest spisywany na straty przez instytuacje finansowa.

Pod warunkiem że kredyt był ubezpieczony!



Jak kredyt jest ubezpieczony to splaca sie go z ubezpieczenia. Jesli ktos nie mial ubezpieczenia, zmarl i nie ma zadnego majatku (nieruchomosc, ruchomosci, pieniadze) to po przeprowadzeniu odpowiedniego postepowania informuje sie wierzycieli i nie maja innego wyboru jak umorzyc to.

Oficjalne info:
http://www.direct.gov.uk/en/MoneyTaxAndBenefits/ManagingDebt/DebtsAndArrears/DG_10013093
Carpe diem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

ciupek77

Post #7 Ocena: 0

2009-02-02 12:26:03 (16 lat temu)

ciupek77

Posty: 238

Mężczyzna

Z nami od: 25-03-2008

Richmond z calym szacunkiem dla Ciebie wydzwanialem przez jakis tydzien i nijak nie moglem dojsc do porozumienia z osobnikami po drugiej stronie z przemilym akcentem.Za kazdym razem i z kim bym nie gadal zapewniali ze nie mam sie czym martwic.To bylo dobre pol roku temu.W koncu to puscilem bo mnie nerwa brala.Kary z tego co mi sie wydaje sa zawsze ubezpieczone ale juz mniejsza z tym bo widze ze wywolalem niechcacy burze w szklance wody.A zamiarem moim od poczatku bylo poradzenie komus kto ew.mysli nad przekreceniem banku na kredyt,zeby nie zaprzestawal placenia(nawet z Polski)tylko cykal ile moze byle co miesiac.Wiadomo ze raczej w PL zarobkow takich nie bedzie jak TU i nikt pewnie sobie zyl nie wypruje zeby w UK kredyt splacac.Wielu ludzi chyba ze strachu ze jak nie wplaci pelnej raty to zaraz komornik zapuka do drzwi przestaje splacac i mysli ze i tak ma przegwizdane i tak.Uwierz mi ze naprawde wiem o czym mowie.Tak naprawde to mozna placic mniej i nadplacic sporo przez dluzszy okres czasu i kiedys miec czyste sumienie.To tyle celem sprostowania...

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #8 Ocena: 0

2009-02-02 12:43:19 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Richmond

Post #9 Ocena: 0

2009-02-02 13:11:50 (16 lat temu)

Richmond

Posty: 29549

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

Cytat:

2009-02-02 12:26:03, ciupek77 napisał(a):
Richmond z calym szacunkiem dla Ciebie wydzwanialem przez jakis tydzien i nijak nie moglem dojsc do porozumienia z osobnikami po drugiej stronie z przemilym akcentem.Za kazdym razem i z kim bym nie gadal zapewniali ze nie mam sie czym martwic.To bylo dobre pol roku temu.

To znaczy, ze pozwoliles bankowi zarobic na sobie i nie pociagnales swojej sprawy. Powinni Ci przyslac formularze, w ktorych opisujesz, ktore transakcje nie sa Twoje i po 2-3 tygodniach sprawa jest zalatwiona. Jesli przez telefon nie daje rady to zawsze mozna isc do banku albo napisac do nich.

Uwazam, ze wybrales najgorsza opcje jaka mozna bylo. Skoro zdecydowales sie to splacic zamiast odzyskac, to przynajmniej nie powieniens psuc sobie historii kredytowej, moze jednak wrocisz do UK za pare lat, a tam kilka lat spoznionych oplat. Nie wspomne o karach, ktore ponosisz na wlasne zyczenie. Nie wiem co masz na mysli przez stwierdzenie, ze kary sa ubezpieczone. Odradzam nasladowanie takiego postepowania komukolwiek chyba, ze jest masochista finansowym.

Carpe diem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

krakn

Post #10 Ocena: 0

2009-02-02 13:15:52 (16 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

ale cały czas właśnie o to chodzi, czy jesteś uczciwy, poza tym bank mimo że ma fachowców to co z tego, pożycza pieniądze bo raz ze nie ma wglądu do twojej głowy, dwa robi to w dobrej wieże licząc na zysk, bo to taka sama usługa/ produkt jak układanie kafelek czy buty w sklepie.
Tak jak pisałem już kilka razy chyba, to że ty komuś pożyczasz pieniądze to znaczy że ta osoba nie musi ci oddać bo ty mu je dałeś?
Czytając te wypowiedzi jestem w szoku, bo jak tu pomóż polakowi jak takie ryzyko?
Niedawno pożyczyłem kilka stów portierowi na starym mieszkaniu, murzynek w dniu kiedy byliśmy umówieni na zwrot pieniędzy o 7 rano zapukał do drzwi i kłaniając się w pas dziękował, po prostu SZACUNEK DLA TEGO CZŁOWIEKA!
Cytat:

2009-02-02 13:11:50, Richmond napisał(a):
Odradzam nasladowanie takiego postepowania komukolwiek chyba, ze jest masochista finansowym.

No właśnie Ciupku że jak cie znam to cie nie rozumiem, i to tylko że znamy się od dawna i osobiście również powstrzymuje mnie od dosadnego komentarza, z szacunkiem ale na złość to w sumie robisz sobie i rodzinnej kasie...
no ale rób co chcesz, ale myślę że masz gdzie wydać te 15 funtów
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

Strona 7.8 z 12 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 6.8 | 7.8 | 8.8 ... 10 | 11 | 12 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,