tak jak jedna z moich poprzedniczek mam problemy z cera. glownie krostki i zaskorniki. stosowalam juz prawie wszystko. dbam o twarz-zmywam delikatnym zelem, uzywam kremu nawilzaj-matuj.normaderm, stosuje tonik odnawiajacy loreal, raz w tygodniu maseczka nawilzajaca, co jakis czas oczyszczajaca( tak co 1,5 tygod.)i peeling ufff, to chyba wszystko
nie stosuje ciezkich podkladow tylko delikatne typu mus. oczyszczanie u kosmetyczki skonczylo sie totalna katastofa(3 razy), mikro nie dala prawie zadnych rezultatow- no moze na dwa tygodnie.
mam czasem troche stresow ale tak ogolnie to jestem wyluzowana
krostki nie upatrzyly sobie jednego miejsca- sa na calej twarzy. raz jest ich mniej raz duzo wiecej.
z przyjemnoscia skorzystalabym z wizyty ale to za daleko niestety
wobec tego czy moge prosic o jakas rade? moze jakis dobry kremik? sama juz nie wiem co robic
mam 25lat
[ Ostatnio edytowany przez: lady2912 07-02-2008 18:08 ]
Cos, podobnie jak nic, moze zdarzyc sie wszedzie....
![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
Wczytuję dane...