a zglosiliscie zaginiecie na policji? moze oni szybciej czegos by sie dowiedzieli?
życze pozytywnego zakonczenia poszukiwan, badz dobrej mysli,wiem jak sie w takich sytuacjach czlowiek czuje i co do glowy mu przychodzi, moj brat kiedys zniknal na caly tydzien, mial 18 lat i stwierdzil ze nie musi mowic ze sie gdzies wybiera, znalazlam go dzieki pomocy jego znajomych i ich znajomych ktorych nigdy w zyciu na oczy nie widzialam, znalazl sie w miejscowosci 80km od domu u znajomych.
trzymam kciuki
miej cierpliwosc nad wątpliwościami twojego serca...