

[ Ostatnio edytowany przez: czytelnik1 17-02-2008 13:39 ]
Str 4 z 13 |
|
---|---|
czytelnik1 | Post #1 Ocena: 0 2008-02-17 13:13:25 (17 lat temu) |
Z nami od: 12-06-2007 |
Nie dostalismy kredytu ze wzgledu na to, ze mieszkamy w UK 2 lata. Teraz wynajmujemy mieszkanko
![]() ![]() [ Ostatnio edytowany przez: czytelnik1 17-02-2008 13:39 ] |
Yasmin | Post #2 Ocena: 0 2008-06-11 11:02:40 (17 lat temu) |
Z nami od: 11-06-2008 Skąd: London - Hounslow |
Witaj czytelnik1!
Male sprostowanie - bank nie przyzna kredytu bez zrobienia valuation, tzn. nigdy nie bedziesz miala 100% gwarancji, ze pieniadze dostaniesz, zanim dom nie zostanie wyceniony. Mozesz dostac tzw. offer of mortgage, ale bank ma prawo w kazdej chwili ja wycofac, jesli np. okaze sie, ze nieruchomosc nie jest warta tyle, ile sprzedawcy sie wydawalo. To ryzyko wystepuje zawsze, tak samo jak sprzedawca moze dostac lepsza oferte od kogos innego i to jemu moze sprzedac dom, a Ty mozesz stracic pieniadze, ktore juz wydalas na solicitora. To wszystko jest niestety zgodne z prawem i na chwile obecna nic nie da sie z tym zrobic, trzeba ryzykowac i miec nadzieje, ze wszystko ulozy sie po Twojej mysli ![]() Mam rowniez pytanie co do Twojej/Waszej sytuacji - czy to, ze jestescie w Anglii krocej niz 3 lata bylo jedynym tlumaczeniem Waszego banku? Czy moze podali jeszcze jakis inny powod odmowy przyznania Wam mortgage? Jesli nadal myslicie o kredycie, byc moze bylabym w stanie Wam pomoc. Jestem z Londynu - odezwij sie, jesli bylabys zainteresowana. |
pozdziak | Post #3 Ocena: 0 2009-04-15 10:38:38 (16 lat temu) |
Z nami od: 07-01-2006 Skąd: Otwock ul. Syrokomli 27/3 |
Witam wszystkich!!!
Bardzo ciekawi mnie ten temat zakupu meszkania 50/50. Mam pytanko,czy moze mi ktos powiedziec od czego zaczac zalatwianie,tzn gdzie mam sie udac najpierw do cuncilu? Jestem zupelnie zielony w tej dziedziedzinie. I czy wystarczy zarobek roczny okolo 32 tys£? Mieszkam z zona i synkiem a nastepne w drodze i nie wiem czy nie bedzie problemu z kredytem Z gory dzieki ![]() |
Post #4 Ocena: 0 2009-04-15 11:07:59 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
pozdziak | Post #5 Ocena: 0 2009-04-15 11:42:34 (16 lat temu) |
Z nami od: 07-01-2006 Skąd: Otwock ul. Syrokomli 27/3 |
Wielkie dzieki!!!
a nie wiesz moze,od czego zaczac? od cuncilu? |
|
|
tomharris | Post #6 Ocena: 0 2009-04-15 12:04:03 (16 lat temu) |
Z nami od: 02-03-2009 Skąd: londyn |
Wpisz w Google shared ownership lub house association i miasto gdzie chcesz kupić. Powinno sie coś znaleźć. Teraz deny spadają, wiec nic tylko kupować.
![]() My kupiliśmy właśnie wraz żoną 40 procent shared ownership w Londynie. Trafiła się nam promocja. Mieszkanie w styczniu 2008 kosztowało 177 000, pół roku temu było za 155 000, a teraz było już po 122 000. Kuchnia umeblowana, z kuchenka i okapem, na podłodze karpety. Tylko się wprowadzać. |
Post #7 Ocena: 0 2009-04-15 12:35:06 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
dominika-essex | Post #8 Ocena: 0 2009-04-15 13:04:01 (16 lat temu) |
Z nami od: 19-10-2007 Skąd: Basildon |
Cytat: 2009-04-15 12:35:06, xFish napisał(a): Kilka lat temu podpisalem taki papier,ze juz razem do smierci i rozne takie no i teraz jestem zdany na zmiany nastrojow mojej zony, ktora sie rozmyslila ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Superlover | Post #9 Ocena: 0 2009-04-15 13:06:26 (16 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 21-03-2009 |
Można też zmienić żonę na taką której się spodoba
![]() Kto za młodu nie był socjalistą, ten na starość zostanie świnią
![]() |
Post #10 Ocena: 0 2009-04-15 13:11:09 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|