depozyt to dopiero poczatek kosztow

dodajcie sobie tak lekko 3-5K na solicitor fees oraz spora sumke na oplate skarbowa
generalnie shared ownership jest malo oplacalnym ukladem. Po zsumowaniu wszystkich kosztow wychodzi zawsze, ze przeplacasz na tym okolo 20-30% w porownaniu z wzieciem kredytu na cale mieszkanie/dom a masz tylko jego czesc. Jest to niewatpliwie opcja dla ludzi nie mogacych zgromadzic odpowiedniej kwoty na depozyt i oplaty zwiazane z zakupem mieszkania - taka opcja dla biednych. Tylko, ze ci biedni kupujac mieszkanie w taki sposob stana sie jeszcze biedniejsi
Zalozmy czysto hipotetyczna sytuacje, ze mieszkanie kosztuje 200K. Bierzemy to na 25 lat na 5.6%. Otrzymujem zatem miesieczna rate na poziomie 933.33(tylko odsetki) lub 1,240.15(wartosc + odsetki). Caly dom jest twoj
A teraz shared ownership:
Minimum Full Market Value: 200,000
Minimum Equity Share: 50% at 100,000
Required Single Income: 33,300
Required Joint Income: 38,050
Minimum Monthly Rent (@50%) : 276.75
Minimum Savings: 4,000
Service charge: 116.29
do czego dodajemy koszt kredytu na 100K -> 466.67(tylko interest) lub 620.07(calosc). Mamy wiec 276.75+116.29+620.07=£1012 miesiecznie za POLOWE mieszkania

Oszczedzamy na tym kolosalna sume 228GBP miesiecznie

Zeby bylo jeszcze smieszniej developer lub HA nie biora mortgage na 5.6 tylko na 5.0 bo sa hurtownikami
Ja osobiscie polecam scisnac tylek przez pare latek. Porzadnie budowac historie splacajac drobne sumy na kartach kredytowych. Moze wziasc na raty samochod...
[ Ostatnio edytowany przez: trelemorele 08-02-2008 12:46 ]