Tak jak mówiłam mam tylko ojcam. Z koleżankami ze szkoły nie utrzymuje kontaktu.
W mojej okolicy nie wiem nic aby przyjmowali na farmie. A do Dominos się dziś Przejdę.
Tylko ze ja nie mam żadnego doświadczenia aby pracować w opiece
Str 2 z 3 |
|
|---|---|
| Arleta88 | Post #1 Ocena: 0 2020-03-30 12:09:28 (5 lat temu) |
 Posty: 19 
Z nami od: 30-03-2020 Skąd: Sunderland |
Tak jak mówiłam mam tylko ojcam. Z koleżankami ze szkoły nie utrzymuje kontaktu.
W mojej okolicy nie wiem nic aby przyjmowali na farmie. A do Dominos się dziś Przejdę. Tylko ze ja nie mam żadnego doświadczenia aby pracować w opiece |
|
|
|
| kruuuu | Post #2 Ocena: 0 2020-03-30 12:17:59 (5 lat temu) |
Posty: 379 
Z nami od: 11-10-2015 Skąd: Newcastle |
Sprawdz sklepy, widzialem oferty do pakowania zakupow online, praca byla w Gateshead
|
|
|
|
| karjo1 | Post #3 Ocena: 0 2020-03-30 12:20:13 (5 lat temu) |
 Posty: 21222
Z nami od: 01-06-2008 |
No to wlasciwie czego oczekujesz od forum?
Ojcu niewiele pomozesz, przechodzac na jego utrzymanie i opcje podrzucenia infekcji. Pozostaje albo wyjazd do Pl i przejscie na zasilek, albo znalezienie tu i teraz pracy. Po sklepach, magazynach tez jest zapotrzebowanie na personel. Rzut kamieniem jest spore Newcastle. A na przetrwanie - krotka pozyczka od dalszej rodziny, znajomych nie tylko ze szkoly, karta kredytowa. I na przyszlosc, praca na umowe, legalnie. Bo chyba nie oczekujesz wsparcia finansowego ze strony forumowiczow? |
|
|
|
| dayrider | Post #4 Ocena: +1 2020-03-30 13:01:13 (5 lat temu) |
Posty: 21
Z nami od: 04-04-2009 Skąd: Londyn |
Zrób wszystko zeby nie wrócić. Lepiej ciężkie czasy przetrwać w państwie bogatym niż biednym. Wrócisz i co, niskie wypłaty, długi, pożyczki, chwilówki, miniratki, chamstwo w pracy, skiśli ludzie. A jak nie będzie wyjścia to nie zasiedź się i próbuj znowu wyjechać. Ja wracałem trzy razy. Wolę te minusy od polskich minusów. Moze w Lidlu lub Tesco potrzebują. Jeszcze w grudniu sie reklamowali. Może w Aldi? Moze jeszcze zdążysz założyć konto na zrzutka.pl Ludzie otrzymują składki na z d. pomysły pieski, kotki a tu jest pilna potrzeba.
|
|
|
|
| SweetLiar | Post #5 Ocena: 0 2020-03-30 13:11:03 (5 lat temu) |
Posty: 10992
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Z całym szacunkiem, ale nie wiem co jest bardziej nie na miejscu - mieszanie w tą sytuację kotków i piesków czy samo proponowanie zbiórki w sytuacji kiedy dorosła osoba czeka z szukaniem pracy do momentu kiedy brakuje już nawet na autobus.
Pracy jest teraz więcej na wyciągnięcie ręki niż jeszcze miesiąc temu. Ojca bym w to nie mieszała i narażała przede wszystkim na przywleczenie czegoś i zarażenie go. [ Ostatnio edytowany przez: SweetLiar 30-03-2020 13:11 ] Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
|
|
|
| |
|
| Arleta88 | Post #6 Ocena: 0 2020-03-30 13:17:15 (5 lat temu) |
Posty: 19
Z nami od: 30-03-2020 Skąd: Sunderland |
To nie tak, że czekałam na ostatnią chwilę. Ja już od 2 tyg szukam pracy. Ale zero efektu. Dzień w dzień chodzę i szukam ale wszędzie mówią że teraz nie potrzebują nowych osób. Może i macie rację. Niepotrzebnie pisze o tym na forum
Zamykam ltemat |
|
|
|
| littleflower | Post #7 Ocena: 0 2020-03-30 13:26:52 (5 lat temu) |
 Posty: 7681
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
o jedzenie zglos sie do food banku - moze tam pomoga,
Do pracy w opiece zawsze potrzebuja i duzo firm oferuje traning z domu Cie wyrzucic nie moga - przynajmniej na razie "Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
|
|
|
| dayrider | Post #8 Ocena: +1 2020-03-30 13:26:57 (5 lat temu) |
Posty: 21
Z nami od: 04-04-2009 Skąd: Londyn |
Cytat: 2020-03-30 13:11:03, SweetLiar napisał(a): Z całym szacunkiem, ale nie wiem co jest bardziej nie na miejscu - mieszanie w tą sytuację kotków i piesków czy samo proponowanie zbiórki w sytuacji kiedy dorosła osoba czeka z szukaniem pracy do momentu kiedy brakuje już nawet na autobus. Przecież napisała "Co gorsza nigdzie nie mogę znaleźć pracy" to chyba szuka/szukała. No żeby się może nie czaiła zbierać bo ludzie zbierają tam na pierdoły np na piwo. Dobroduszni Polacy kupili jakiemuś kolesiowi z Iranu TIRa za chyba 180 tys zł w imię przyjażni polsko irańskiej. Czasem najmniejsze pieniądze uratuja sutuacje rzutem na taśme. [ Ostatnio edytowany przez: dayrider 30-03-2020 13:31 ] |
|
|
|
| SweetLiar | Post #9 Ocena: 0 2020-03-30 13:36:59 (5 lat temu) |
Posty: 10992
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Rzeczywiście pisała, ale pisała też, że do marketów dopiero ma zamiar pójść, a w opiece nie ma doświadczenia. Więc może szukała akurat tam gdzie rzeczywiście nie potrzebują.
Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
|
|
|
| Turefu | Post #10 Ocena: 0 2020-03-30 13:48:16 (5 lat temu) |
Posty: 4372
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Troche trudno mi uwierzyc, ze tak zle jest z praca. Z ciekawosci zajrzalam na Indeed I wpisalam "praca tylko w Sunderland", oferty z ostatniego tygodnia. Wyszly 24 posady, glownie opieka I obsluga klienta. Gdy podnioslam odleglosc do 15 mil, tyle jest stamtad to Newcastle, liczba podskoczyla dziesieciokrotnie. Mozna tez zajrzec ba lokalne fora , typu "Polacy w Newcastle". Zazwyczaj jest spory odzew.
|
|
|
|
Wczytuję dane...