Postów: 23 |
|
---|---|
Arleta88 | Post #1 Ocena: 0 2020-03-30 01:15:14 (5 lat temu) |
Z nami od: 30-03-2020 Skąd: Sunderland |
Co za ciężkie czasy teraz nadeszły. Zostałam sama tutaj. Moja przyjaciółka wróciła do Polski z mężem. I musiałam poszukać nowego mieszkania. Zapłaciłam depozyt za pokój i następny czynsz. Ale nie przewidzilam jednego ze przez wirusa wszystko stanie i stracę pracę. Co gorsza pracowałam na czarno wiec dostawałam pieniądze do ręki. Od 2 tygodni nigdzie nie pracuje. Co gorsza nigdzie nie mogę znaleźć pracy. Skończyły mi się moje ostatnie pieniądze. Na koncie nie mam nic, myślałam żeby wrócić do Polski, ale nawet 500zl na autokar nie mam. Jestem załamana. Najgorsze że nie mam tutaj żadnego znajomego, żeby liczyć na wsparcie. Nie wiem co robić....
|
Adacymru | Post #2 Ocena: 0 2020-03-30 01:20:01 (5 lat temu) |
Konto usunięte |
Dzwon do polskiej placówki w Man, spytaj o powrót na kredyt, bo nie masz pieniędzy, słyszałam że pokrywają koszt ale nie szukałam potwierdzenia. Jak chcesz pracować to teraz w supermarketach szukają wszędzie ludzi pracy.
Powodzenia
Ada
|
Arleta88 | Post #3 Ocena: 0 2020-03-30 01:22:17 (5 lat temu) |
Z nami od: 30-03-2020 Skąd: Sunderland |
Właściwie to mam tutaj jednego znajomego, ale nie mogę na niego liczyć. Od czasu kiedy go poznałam bardzo się zmienił. Rzucił pracę bo uważał ze sięarnuje i znajdzie coś lepszego, pół roku już szuka i siedzi na bezrobociu. No i właśnie gdy on potrzebował wsparcia finansowego to pożyczyłam mu 250 funtów. Nie wypominałam mu bo nie potrzebowałam pilnie tej kasy, ale wczoraj się o to zapytałam. Powiedział że nie ma teraz nic. Dostanie 10 kwietnia zasiłek, to przeleje mi 50 funtów. Tylko co ja zrobię przez ten czas? Tak naprawdę uświadomiłam sobie teraz że do niczego w życiu nie doszłam i wstydze się teraz wrócić do Polski.
|
Arleta88 | Post #4 Ocena: 0 2020-03-30 01:23:47 (5 lat temu) |
Z nami od: 30-03-2020 Skąd: Sunderland |
Cudem jest się tam dodzwonić, a bez umówionej wizyty nie wpuszcza mnie. Ale może masz rację. Nic nie stracę jutro próbując jeszcze raz
|
SweetLiar | Post #5 Ocena: 0 2020-03-30 01:27:26 (5 lat temu) |
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Jak napisała Ada wszędzie szukają teraz do supermarketów.
Ale. Zanim się dodzwonisz do placówki, zanim załatwisz formalności i ustalisz datę wyjazdu spokojnie te 500 zł na bilet zarobisz. Bo chyba o te 500 zł Ci chodzi? Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
|
|
Arleta88 | Post #6 Ocena: 0 2020-03-30 01:31:32 (5 lat temu) |
Z nami od: 30-03-2020 Skąd: Sunderland |
Szczerze to nie wiem czy wracać czy zostać. Tutaj nie mam nawet 2 funtów na autobus, a w Polsce mam tylko ojca, który jest już na emeryturze, ale myślę że z dwojga złego lepiej wrócić do PL i pomoc mojemu staruszkowi
Przejdę się do marketów, ale szczerze mówiąc to martwię się za co wyżyje do pierwszej wyplaty |
daavid | Post #7 Ocena: 0 2020-03-30 03:23:05 (5 lat temu) |
Z nami od: 12-03-2007 Skąd: Birmingham |
Nie możesz od kogoś pożyczyć, nawet w Polsce?
|
gosian | Post #8 Ocena: 0 2020-03-30 05:31:06 (5 lat temu) |
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Pytaj na farmie. Rolnicy w potrzebie są, bo im ludzie wyjechali.
Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
andypolo | Post #9 Ocena: 0 2020-03-30 09:27:44 (5 lat temu) |
Z nami od: 27-03-2010 Skąd: C-L-S |
Spróbuj w Dominos pizza. Potrzebują pracowników. W ich sieci w Newcastle pracuje dużo Polaków (też na stanowiskach menadżerskich). Nie wiem jak jest w Sunderlandzie.
|
cris82 | Post #10 Ocena: 0 2020-03-30 09:44:41 (5 lat temu) |
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
w opiece jest pewnie praca na pstrykniecie palcami
|