|
Postów: 3 |
|
---|---|
Wapping | Post #1 Ocena: 0 2018-01-15 22:51:22 (6 lat temu) |
Z nami od: 10-01-2018 Skąd: Londyn |
Napiszcie jakie sa wasze doswiadczenia, w tym miejscu w ktorym teraz mieszkam na poczatku pierwsza mowilam Hello a jak przestalam to mi nikt pierwszy nie mowil- czy lepiej unikac wzroku i udawac ze sie nie znamy czy raczej starac sie usmiechac- jak to jestw stosunku zdo wyznawcow innej wiary?
|
Melanija | Post #2 Ocena: 0 2018-01-15 23:01:43 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Ja na swojej mówię "Cześć" albo Hello, wszyscy się znamy, sąsiedzi anglicy przychodzą karmić naszego kota, no problem.
Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja.
|
Tusosna | Post #3 Ocena: 0 2018-01-15 23:02:35 (6 lat temu) |
Z nami od: 22-10-2015 Skąd: Croydon |
Z tymi najblizszymi (11 rodzin) po obu stronach ulicy zawsze. Z innymi,mieszkajacymi troche dalej zalezy od sytuacji. Jesli sa skierowani twarza do mnie, to tak, przywitam sie. Jesli sa czyms zajeci i w zwiazku z tym odwroceni do mnie plecami to nie, bo nie chce ich przestraszyc wyskakujac z jakims niespodzianym " Hello". Czasami nieznani mi ludzie witaja sie na ulicy, zazwyczaj starsze osoby. Zawsze im odpowiadam, nie jestem gburem.
|
Wapping | Post #4 Ocena: 0 2018-01-15 23:11:12 (6 lat temu) |
Z nami od: 10-01-2018 Skąd: Londyn |
To milo, mam nadzieje, ze w nowym miejscu bede miala milszych ludzi.
|
|