Cytat:
2019-02-17 17:46:29, MrAquario napisał(a):
Cytat:
2019-02-16 14:11:05, stanislawski napisał(a):
Pojawił się bowiem na ulicy od razu po moim parkowaniu. Zaraz też wyleciała jego żona i stwierdziła, że ona wszystko widziała z okna (cóż za przypadek, że akurat w tym momencie byłą w oknie...).
...żeby się jeszcze nie okazało że obydwoje w tym samochodzie siedzieli i doznali uszczerbku na zdrowiu
![:-M] :-M]](modules/Forum/images/smiles/devil.gif )
Tak, to typowe. A najczęściej mają problem

Do ubezpieczyciela zadzwoniłem, odnotowali. No i powiedzieli, że oczywiście zeznanie żony się nie liczy.