2016-12-02 23:14:41, lulilu1 napisał(a):
bo jako księgowa-nie ujmując księgowym-raczej trudno rozwijać skrzydła
A to dlaczego?
Str 5 z 7 |
|
---|---|
gosiaa89 | Post #1 Ocena: 0 2016-12-03 10:59:02 (7 lat temu) |
Z nami od: 03-10-2013 Skąd: Sheffield |
Cytat: 2016-12-02 23:14:41, lulilu1 napisał(a): bo jako księgowa-nie ujmując księgowym-raczej trudno rozwijać skrzydła A to dlaczego? |
NieCzarnyKot | Post #2 Ocena: 0 2016-12-03 11:07:28 (7 lat temu) |
Z nami od: 05-08-2013 Skąd: bucks |
Smieszni jestescie, wyjechaliscie do Anglii i chcecie z niej zrobic Polske a burzycie sie jak przyjezdzaja muzulmanie i chca z Anglii robic kalifat Mnie nie przeszkadza, ze jakas pani dostaje troche hajsu z moich podatkow, niech sie dzieci dobrze chowaja (:
"Niech na Ziemi będzie przyjemnie, niech to się zacznie ode mnie."
|
karjo1 | Post #3 Ocena: 0 2016-12-03 11:14:07 (7 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Cytat: 2016-12-02 11:05:21, gaba1992 napisał(a): Witam. Moze ktos objasnic jak to wyglada w praktyce. Przyznali mi Housing Benefit. Mam podana kwote przyznanego zasilku tygodniowo. I wyglada do tak: Current weekly Housing Benefit £263.48 Payment method 2 weekly in arrears Overpaid Housing Benefit outstanding (please note if an overpayment has been passed to the HB Recovery Team, it will not be included in this balance.) £0.00 Next Housing Benefit payment Amount to Payee £526.96 Next Payment Amount £526.96 Paid up to date 04/12/2016 1st Payee Ms ... Next payment date 19/12/2016 Czyli wytlumaczcie czy dobrze rozumiem. Do 4.12 dostane 526.96 i potem co dwa tyg od 19.12 526.96 tak? Dziekuje za pomoc Z wyliczenia urzedu tak by wynikalo. Pytanie tylko, czy wczesniejsze informacje: Cytat: 2016-06-10 11:18:07, gaba1992 napisał(a): Cześć wszystkim Mam kilka pytań odnośnie zwrotu do urzędu working taxu oraz chtc. Mianowicie w grudniu złożylam aplikację o wtc i dostałam go już w styczniu w lutym urodziłam córeczkę. w marcu zadzwoniłam do revenue i dostaliśmy chtc ok 250f na miesiąc, wtc mam ok 76na tydz. składając wniosek mieliśmy przychodu za rok 2014/15 8500f na nas obje z mężem. nie zgłosiłam że w tym roku podatkowym czyli 2015/16 bnedzie wiecej bo myslałam, ze zgłosimy to jak się rozlicze. w tym roku oboje mamy jakieś: mąż ok 15000 netto a ja 6500 brutto. Wiem, że bedziemy musieli oddać i że wtc nam się nie będzie należał bo próg to chyba 18000 f ale co chtc? Od kiedy bedziemy musieli oddać? czy naliczą nam karę? Ile? Ktoś miał taką sytuację? Myslicie że rożłożą na raty? niewiem czy zanim wysle renewal pack zglosic wieksze zarobki? co mi radzicie w tej sytuacji? dostarczylas do dokumentacji w sprawie zasilku. Cos wysoka kwota, nawet na Londyn, przy planowanych zarobkach i moze sie okazac, ze raptem urzedy dolicza sie pomylki i zazadaja zwrotu. [ Ostatnio edytowany przez: karjo1 03-12-2016 12:08 ] |
karjo1 | Post #4 Ocena: 0 2016-12-03 11:39:41 (7 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Bedzie post pod postem, ale moze sie komus przyda, zwlaszcza tym, co od niedawna w UK
Cytat: 2016-12-02 19:33:30, lulilu1 napisał(a): przecież nie kradną??? przysługuje im to pobierają ,dlaczego mieliby nie pobierać? w imię wyższej ideii? wszystkie moje angielskie sąsiadki tak funkcjonują- nie pracuje żadna, siedzą przed domami i drą japy całe dnie.Dlaczego polskie mają nie skorzystać? z drugiej strony dziecko jest w szkole 6 godzin- usilnie próbuje zorganizować sobie pracę która nie koliduje z nocnymi zmianami męża i przerwami szkolnymi i muszę przyznać,że nie jest to łatwe- housing benefit nam nie przysługuje ale gdyby przysługiwał nie widzę powodu dla którego miałabym nie skorzystać... Bardzo fajnym rozwiazaniem jest zlapanie pracy w szkole, nawet w tej samej, do ktorej chodzi dziecko. Wystarczy na poczatek wolontariat jako 'parent helper'. Daje to prace w czasie szkoly dziecka i wolne w czasie ferii/wakacji, wiedze, jak wyglada szkola od srodka, co moze pomoc we wspieraniu dziecka w nauce jezyka, odrabianiu lekcji itp., rozwija jezykowo, pozwala obyc sie w lokalnym srodowisku, zlapac nowe znajomosci, daje na przyszlosc wpis w cv z opcja referencji. Druga taka mozliwoscia jest praca w opiece nad niepelnosprawnymi czy starszymi, jest duze zapotrzebowanie na pracownikow, mozna dobierac sobie prace pod katem godzin szkolnych, znow - zyskuje sie na obyciu jezykowym, cos sie w portfelu pojawia, a czesto jest to bardzo fajna praca (polecam agencje oferujaca prace w indywidualnymi klientami). I z czasem wyrwanie sie z sasiedztwa 'dracy jape, siedzacych przed domami', za takim sasiedztwem idzie nieciekawa okolica i szkoly, niekoniecznie fajne towarzystwo dla dzieciakow. A zasilki w obecnej formie sa glownie demoralizujace i przysparzajace pokolenia bezmyslnie kopiujacego rodzicow. Szkola nie ma tez za zadanie tego prostowac, tylko przetrwac obecnosc takich dzieciakow przez kilka kolejnych lat i wypchnac dalej. Jesli na tym zalezy komus migrujacemu miedzy krajami, to dobrze trafil . |
Jasko666 | Post #5 Ocena: 0 2016-12-03 11:53:05 (7 lat temu) |
Z nami od: 03-02-2016 Skąd: londyn |
Cytat: 2016-12-02 20:36:31, Wielim napisał(a): Tu się mylisz , szlag mnie trafia , że ciężko pracuje , odprowadzam podatki 3/4 mojej wypłaty idą na rent i rachunki podczas gdy ktoś otrzymuje house benefit w wysokości mojego rentu! Śmiech na sali , sytuacja rodzi patologie , więcej szacunku i upustow podatkowych dla ludzi pracy Dla mnie to ty jestes łachudra i skurwiel niemily,ktory z zazdrosci sra pod siebie.. |
|
|
Severance_ | Post #6 Ocena: 0 2016-12-03 11:58:46 (7 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2016-12-03 11:07:28, NieCzarnyKot napisał(a): Smieszni jestescie, wyjechaliscie do Anglii i chcecie z niej zrobic Polske .. Jak czytam tego typu tematy to wlasciwie nie bardzo wiem czego pragna polscy naprawiacze swiata..Na przyklad jeden z forumowiczow (wydaje sie w stanie przedzawalowym), nie chce dokladac do cudzych dzieci, ale jak tylko bedzie mogl to...zacznie ukrywac dochody ale to akurat nic nowego, calkiem popularna metoda lupienia systemu na calym swiecie. Kilkanascie lat temu w Polsce (zanim zdecydowalam sie na wyjazd do UK), zarabialam naprawde niezle jak na owczesne warunki, ale zebym nie wiem jak sie starala- nie ukrywajac dochodow, nie podlaczajac licznikow na lewo, itp.,itd- to zawsze mi brakowalo pieniedzy, frustracja narastala i chociaz uwielbialam swoja prace, to jednak nie czerpalam nadzwyczajnej satysfakcji z faktu, ze mialam trudniej ; ) Irytowalo mnie, ze ludzie naokolo mnie kradli, a ja musialam za to placic- no bo przeciez ktos za "zaginione" kilowaty pradu musi zaplacic, dobra wrozka tego nie wyrowna! No wiec przyjechalam do UK i juz w perwszym roku uswiadomilam sobie, ze tutaj system tez sie lupie, tylko metody sa inne. I zeby nie bylo, o tych metodach nie dowiedzialam od kombinatorow Polakow, tylko od Brytyjczykow. Nie wiem nawet dlaczego ktos chcialby mi powiedziec, ze ukrywa partnera, lub nie wykazuje dodatkowych dochodow, ale faktem jest, ze brytyjski system ma wlasne dziury i Brytyjczycy to wykorzystuja i nawet nie czuja sie specjalnie winni. Konkluzja: Polacy nie musza z UK robic Polski- gowniany system juz tu jest, byl i bedzie, nie ma sie co stresowac: Polacy tego nie zmienia! Mind your own biscuits and life will be gravy
|
NieCzarnyKot | Post #7 Ocena: 0 2016-12-03 12:12:02 (7 lat temu) |
Z nami od: 05-08-2013 Skąd: bucks |
Mialam bardziej to na mysli. Ja wyjechalam z Polski zeby nie mieszkac w Polsce, ale pewnie jestem w mniejszosci wiec zamilkne juz "Niech na Ziemi będzie przyjemnie, niech to się zacznie ode mnie."
|
lulilu1 | Post #8 Ocena: 0 2016-12-03 13:43:33 (7 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2016 Skąd: Wales |
strasznie nerwowo się zrobiło i jakoś tak nieprzyjemnie-głównie za sprawą dwóch panów ze stanem przedzawałowym Panu agentowi pragnę pogratulować kultury osobistej i umiejętności prowadzenia rozmowy na cywilizwanym poziomie-wycieczki ad personam w przepiękny sposób ilustrują niemoc i bezsilność wobec zastanej rzeczywistości.Zainspirowałeś mnie jednakowoż -od dziś używając mojej macicy jako narządu głównodowodzącego rozpoczynam próby prokreacji bo nie mogę się doczekać beztroskiego i satysfakcjonującego życia z twoich ciężko zarobionych pieniędzy.Pani od księgowej- proszę się nie spinać- sama miałam przyjemność ten zawód wykonywać- praca jak praca- natomiast Nobla się za nie nie dostanie,odkryć nie dokona,życia nie uratuje, nie natchnie nikogo miłością do bliźniego i świata-a to ja-wyłącznie ja rozumiem jako pracę satysfakcjonującą, rozwijającą i wartą poświęceń wielkich,co oczywiście nie oznacza,że ktoś nie może czerpać przyjemności z podliczania słupków i wystawiania faktur-każdy lubi co innego i to nasze święte prawo.Podsumowując cały temat - jako goście w obcym kraju powinniśmy żyć według zasad w nim panujących,krytyczne uwagi zachowując dla siebie bo nikt nas na chama tu nie trzyma.Jak się komuś system socjalny nie podoba zapraszam do Polski-tam wydymają was na tysiąc innych sposobów ale przynajmniej będzie można otwarcie narzekać i zaklinać rzeczywistość.
|
Post #9 Ocena: 0 2016-12-03 14:40:53 (7 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
lulilu1 | Post #10 Ocena: 0 2016-12-03 14:46:26 (7 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2016 Skąd: Wales |
Rzecz jasna oficjalnych od nikogo nie wymagam by ze spokojem i pobłażaniem podchodził do oszustów,manipulantów i naciągaczy - natomiast panowie odnosili się moim zdaniem do ogólnie panującego systemu z pianą na ustach...
|