MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Czy warto jechac do Londynu po brexicie

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 3 z 9 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 ... 7 | 8 | 9 ] - Skocz do strony

Str 3 z 9

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

bartos93

Post #1 Ocena: 0

2016-10-08 08:47:11 (8 lat temu)

bartos93

Posty: 37

Mężczyzna

Z nami od: 29-02-2016

Skąd: Londyn

A otakich napiwka po 2000 nie marze wystarczy mi wyplata a jak dostane po te 1200 z dziewczyna to bede szczesliwy;-)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

boszka8

Post #2 Ocena: 0

2016-10-08 08:54:50 (8 lat temu)

boszka8

Posty: 2302

Kobieta

Z nami od: 08-08-2014

Skąd: londyn

O napiwkach nie myśl a w Londynie na ulicy jest 150 barów to chyba jest w czym wybierać . Powodzonka i bądźcie szczęśliwi :-)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

bartos93

Post #3 Ocena: 0

2016-10-08 08:57:23 (8 lat temu)

bartos93

Posty: 37

Mężczyzna

Z nami od: 29-02-2016

Skąd: Londyn

Wielkie dzieki nie jestem wymagajacy Bary tez dobra sprawa ale bym chcial aczej restauracje ale moze sie uda a jak nie to bilet powroty bedzie juz zaklepany;-)A przed wyjazde jeszcze sobie o nin zadwonimy zeby szybciej wyrobic;-)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Richmond

Post #4 Ocena: 0

2016-10-08 09:28:51 (8 lat temu)

Richmond

Posty: 28860

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

Cytat:

2016-10-08 04:25:06, ludzik50 napisał(a):
Owszem , sa nawet takie gdzie napiwki sa zabierane przez supervisora podobno, za to w tych ekskluzywniejszych zdazaja sie klienci indywidualni ktorzy i 50 potrafia zostawic.
2000 to w sumie jej ' rekord', z reguly jest to 350 /tydz dodatkowo.
W sumie bazuje tylko na jej slowach, bardziej mi chodzi o to, ze londynczycy mysla ze UK sklada sie tylko z Londynu...

Do tego, to nie trzeba ekskluzywnych restauracji, tylko takich troche lepszych, gdzie zamozni klienci chodza. 50 funtow napiwku to raczej nie jest nic szokujacego.

Strategicznie byloby szukac pracy w restauracji na jakims bogatym przedmiesciu lub w bogatszej wiosce, typu Weybridge, itp. Ewentualnie w drogim hotelu 4-5* lub country club nawet na zadupiu. Tam przyjezdzaja dobrzy klienci.
Carpe diem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

bartos93

Post #5 Ocena: 0

2016-10-08 10:10:12 (8 lat temu)

bartos93

Posty: 37

Mężczyzna

Z nami od: 29-02-2016

Skąd: Londyn

czyli mozna zebrac dobra kase z napiwkow i w sumie darmowa;-)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Wielim

Post #6 Ocena: 0

2016-10-08 11:05:29 (8 lat temu)

Wielim

Posty: 7568

Mężczyzna

Z nami od: 03-09-2013

Skąd: Londyn

Dorabialem w restauracji jako kurier 2 lata . Napiwki które ktoś dawał płacąc przez internet były dzielone na wszystkich pracowników. Było to ok 20% wypłaty , w zależności kto ile godzin pracował. Tylko klientami byli przede wszystkim chińczycy a oni baaardzo niechętnie dawali napiwki. Nawet jak przywozilem im do domu a były to ordery płacone gotówką na kwotę np 39.90 , dawali 40 i czekali na 10pi reszty hahaha. Ale prawda taka ze ludzie mniej dawali ostatnio napiwków. Kiedyś przy zamówieniu za 40 funtów mogłem dostać 5 czy 10 funtów napiwku a później już coraz mniej albo nic. Przed samym odejściem z pracy już tylko co 10 klient placacy gotówką dawał mi napiwek ale wiem ze teraz ze wielu restauracjach gdzie serwuje się jedzenie na miejscu dolicza się np 10 czy 20% tzw service charge i to idzie na napiwki dla pracowników

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Aquario

Post #7 Ocena: 0

2016-10-08 15:30:31 (8 lat temu)

Aquario

Posty: 222

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 23-03-2016

Skąd: Wolver

...z tymi napiwkami to jest roznie

w pierwszej knajpie jakiej pracowalem nie dostawalismy napiwkow co nie znaczy ze klienci ich nie zostawiali, te pieniadze szly na cos innego, co jakiś czas manager organizowal nam wyjscia... a to do kina, do restauracji, na kregle, piwo, gokarty itp. itd. a jak ktos mial urodziny dostawal drobny upominek i szlismy na balety w miasto, wszystko było finansowane właśnie kasa z napiwkow

w miejscu w ktorym teraz pracuje temat był juz poruszany kilka razy
kiedys dostawalismy wszyscy po rowno az się w koncu kelnerki zbuntowaly i stwierdzily, ze kuchni napiwki nie przysluguja chocby z racji niewspolmiernie wyzszych stawek godzinowych, dobra... ale te pindy nawet między soba nie potrafily się dogadac chcac napiwkow indywidualnych czyli ile która zbierze tyle będzie jej, tak zle i tak nie dobrze więc się boss wkurzyl i stwierdzil ze albo wszyscy albo nikt a kasa ze skarbonki będzie szla na cele charytatywne no więc znow powrocilismy do podzialu kazdemu po rowno a ze u mnie nie ma pol czy cwierc etatowcow podzial nie był trudny, czy to sprawiedliwe czy nie? wisi mi to kolo piora bo jakby nie było to i tak znajdzie się ktos kto będzie nie zadowolony
*DONT_KNOW*

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

bartos93

Post #8 Ocena: 0

2016-10-08 15:36:31 (8 lat temu)

bartos93

Posty: 37

Mężczyzna

Z nami od: 29-02-2016

Skąd: Londyn

macie racje ale powiem wam dobra sprawa z napiwkami jak by nie patrzal to darmowa kasa i mozna sobie kupic zawsze za to co sei chce i ni bedzie szkoda czlowiekowi;-)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

FireWire

Post #9 Ocena: 0

2016-10-08 15:52:12 (8 lat temu)

FireWire

Posty: 346

Mężczyzna

Z nami od: 13-05-2016

Skąd: Inverness

Nim jeszcze wyjedziesz to UK polecam w Polsce wyleczyć wszystkie zęby, bo dentysta tani nie jest, a dwa kupić starter z numerem UK nim wyjedziesz, lub zaraz po przyjeździe i przygotować sobie parę kopii CV po angielsku, wg wzoru angielskiego lub jeżeli nie chcesz przerabiać CV na wzór angielski przygotuj sobie adres angielski.
Wybierasz się do UK - potrzebujesz numer UK? wyślę Ci kartę sim za darmo do PL. Kontakt PW.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Wielim

Post #10 Ocena: 0

2016-10-08 16:00:39 (8 lat temu)

Wielim

Posty: 7568

Mężczyzna

Z nami od: 03-09-2013

Skąd: Londyn

Z tym dentystom to skąd to wzieles? Pierwszy raz byłem u dentysty w Anglii jakieś 7-8 lat temu , 10! lat po mojej ostatniej wizycie u dentysty w Polsce. Jeden ząb do wyrwania , kilka do plombowania , usunięcie kamienia i takie tam , w sumie jakieś 3 wizyty i zapłaciłem za całość 48 funtów !!! . Bylem w Polsce u dentysty przed ślubem dwa lata temu by usunąć kamień - 6 lat po wizycie u dentysty w Anglii , zapłaciłem chyba 100 zł ale dentysta powiedziała ze mam dobrze zadbane żeby ale kilka malutkich ubytków . Naprawiłem je rok później w Polsce jako ze żona akurat mnie zapisała - dwie wizyty dwa plombowanie 2x 100 złotych . Czyli w Anglii nie jest aż tak drogo. Skąd masz takie opowieści ? Chyba że leczysz się prywatnie u polskiego dentysty

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 3 z 9 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 ... 7 | 8 | 9 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,