|
Postów: 3 |
|
---|---|
rogal527 | Post #1 Ocena: 0 2016-03-22 18:47:28 (9 lat temu) |
Z nami od: 06-09-2010 Skąd: lon |
kolega kupil dwie butelki wodki wyborowej w delikatesach na sudbury hill,rzekoma vwodka okazala sie slabym roztworem wody z dodatkiem wodki a delikatesy umywą ręce...wiec UWAGA z zakupami.
|
NoNickname | Post #2 Ocena: 0 2016-03-22 20:14:10 (9 lat temu) |
Z nami od: 10-02-2011 Skąd: * |
Od 7 lat kupuję alkohol wyłącznie w delikatesach i ani razu... nie miałam i nie mam zastrzeżeń nie tylko do alkoholu, ale też co do jakości innych kupionych w tych delikatesach produktów.
Butelka była fabrycznie zamknięta? |
krakn | Post #3 Ocena: 0 2016-03-22 20:44:14 (9 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Sam sklep może być niewinny, podróby są wkręcane nawet w transporcie po wyjechaniu z fabryki.
Za dużo pośredników. Nawet w Saisburys znaleziono kiedyś trefny alkohol. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
ie2ox4-b | Post #4 Ocena: 0 2016-03-22 20:48:56 (9 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 27-05-2014 Skąd: Oxford |
Nie mówiąc już o klientach którzy kupują wódkę, wypijają, wracają do sklepu z butelką i nalaną wodą, czasem jakiś kolorek... idzie do regału, bierze wódkę do koszyka, do kasjera, butelka do torby i przy płaceniu mówi: "brakło mi pieniędzy, muszę tę wódkę odstawić", no i odstawia tę przyniesioną...
|
|