Przecież napisałem w poście, że byłem w banku i dostałem ale nie odpowiadało mi wysokie oprocentowanie.

Oprocentowanie zalezy od twojej historii, czy masz jakies zadluzenia gdzies inndziej, zarobkow itp.

Bank sobie poprostu kalkuluje jakie jest ryzyko ze nie dasz rady.

Moja zona kiedys brala w HSBC online 10k i miala pare opcji ze nie placi raty przez pierwsze 2 miesiace i zaczyna pozniej splacac.
Dostala odmowe ale zaraz ktos dzwonil z banku ze ma przyjsc do oddzialu. Poszla i tam jej powiedzieli ze jak nie wezmie tej opcji z 2 miesiacami i zacznie placic od razu to jej dadza.
Oprocentowanie miala cos kolo 18 procent ale to bylo 7 lat temu jak brala. Dostala tez oferte ze jak splaci i nie splaci szybciej to dostanie 10% odsetek back w momencie splaty pozyczki. Dostala cos kolo £500 na konto.
Poszla po nastepna (online)12k i dali jej oprocentowanie 3.9% i tez 10% odestek po splaceniu na konto. Zero pytan czy problemow. Kasa na koncie w 15 min

Najlepsze ze przyszedl pewnego dnia mily list ze mieli blad w systemie. Nie ze zle placila czy za duzo albo za malo ale ze jak wysylali jej np statement za luty to faktycznie pokazywali stan na np grudzien. Podjeli decyzje ze ten okres ktory bylo zle oprocentowanie bedzie 0%. Przelelali cos kolo £1.4k na konto z uwagi ze £500 juz dostala.
To byla mila niespodzianka.

Co innego ze wziela £12k teraz zeby obracac i w 3 tygoodnie zrobilo sie £17. Wiec na odsetki juz dawno zarobilo.

W jej przypadku pierwsza pozyczka byla z wyzszym oprocentowaniem, a nastepna juz z niskim tak jak w ofercie. Bank moze nabral wiecej zaufania

Moze tez miales rozne opcje i jak wybierzesz inna to oprocentowanie sie jakos zmieni? Pewnie nie duzo ale moze cos.

Druga sprawa. Nie wiem gdzie sie pytales. Ale ja dostalem z natwest list zona z HSBC ze np 3.9 procenta jest na kwote miedzy £7k-£15k tylko. A jak kiedys sobie sprawdzalem to wystarczylo wpisac £15001 i juz z 3.9 robilo sie 17.
Sprawdz czy tam tak nie bylo. Moze mozesz wziasc £15k i dostaniesz 3.9% a te pozostale £5k jakos uzbierasz.

[ Ostatnio edytowany przez: gotman25 22-03-2016 11:05 ]

Byłem w HSBC osobiście. Dostałam pożyczkę na 18,9%. Dodam tylko, że brałem już 2 razy w HSBC pożyczkę tylko na mniejsze kwoty (poniżej 5 tys). Też dostałem informację, że APR zaczyna się od 3,9%, jednak mi wyliczyli 18,9%. Babka w banku była zaskoczona, że przy moich zarobkach, regularnym płaceniu mam taki wysoki APR. Zawsze wszystko spłacam na czas. Mam nawet u nich konto oszczędnościowe na którym zgromadziłem ponad 20 tys funtów. Mam również kartę kredytową. Mieszkam 4 lata w UK, pracuje na full time, zarabiam całkiem spoko. Nie wiem skąd ten problem.

no ale wlasnie napisalem post wyzej.

te 3.9% czy teraz 3.3% jest miedzy £7k-£15k tylko w hsbc.
i jak poprosisz o 15001 to jest np 17%

Masz w hsbc na stronce kalkulator loan
jak ustawilem wszystko na 60 miesiecy:
4310 to 18.9%]
8210 3.3%
20000 6.7 %

Ja nie mowie ze takie oprocentowanie kazdy dostaje. Ja akurat dostalem 3.9 ale moze jak poprosisz o 15 nie 20 to z 18.9% zejdzie na mniej i to wiele.

Co bank mysli to ciezko powiedziec. U mojej zony byly w sumie dwie pozyczki jedna na 10 pozniej na 12. czyli podobne.

Moze bank sie obawia ze tak nagle wyskakujesz z 20K i wczesniejsze byly male i tu robi roznice, ze nie wyprobowali cie na "wieksza kwote".

[ Ostatnio edytowany przez: gotman25 22-03-2016 21:17 ]

Nie wiem kto to u nich decyduje - program komputerowy? Babka wypełnia wszystko w kompie, potem naciska jeden przycisk i decyzja jest w przeciągu 5 sekund.

No program Ma jakis algorytm i wszystko przelicza.

Mysle, ze przy wiekszych sprawach albo jest potrzeba manager moze troche wiecej.

Ja na twoim miejscu poszedl bym jeszcze raz i sprobowal paru opcji.
Nie wiem jakie jest twoje minimum ktore potrzebujesz zeby osiagnac to co zamierzasz.

Jesli minimum 20k to moze inny bank?
A jak np 15k wystarczy to moze warto podejsc i zapytac. Moze bedzie inne oprocentowanie. Mozesz rowniez poprosic online o pozyczeka jesli masz internet banking.
Zona robila przez internet zawsze(przy pierwszej zawolali ja do banku)

Nie wiem tylko czy tak czeste szukanie i pytanie o kredyt nie wplywa na credit rating.
Ze desperat, chociaz z drugiej strony jak chcesz pozyczyc to jest rzecza oczywista, ze chcesz sprobowac pare opcji zeby dostac najlepsza oferte.

[ Ostatnio edytowany przez: gotman25 23-03-2016 20:03 ]

Kolega miał podobny problem z kredytem na 20K w swoim banku,którym był klientem od 8 lat.
Zarobki dość dobre,score też a przy aplikowaniu on-line kosmiczne odsetki.
Nie powiem o jaki bank chodzi.Pofatygował się do managera swojego banku a ten jełop,że ma aplikować dalej online !!!
Wkurzył się,zebrał papiery ( kontrakt z pracy,wydruki payslipów z 3 lat,parę listów od kredytodawców z podziękowaniami za terminowe spłaty ratalne itp) i poszedł do pierwszego banku z brzegu umówić się na rozmowę od razu w sprawie kredytu.
W konsekwencji po pierwszej rozmowie z kompetentną osobą z dnia na dzień zlikwidował w starym banku konto bieżące i konto ISA i założył w nowym banku od razu konto uprzywilejowane !!!
Po tygodniu dostał kredyt o oprocentowaniu 3 RAZY MNIEJSZYM niż oferował stary bank !!!
Spróbuj w innych bankach.To tak jak z komórkami-nowy klient czasem jest ważniejszy niż stary klient...

A dlaczego nie mozna sie przejsc do doradcy finansowego, by sprawdzic jaka jest mozliwosc uzyskania kredytu mieszkaniowego?

Zamiast tracic czas na aplikowanie online, a przy okazji psuc sobie rating.

[ Ostatnio edytowany przez: tomaszzet 24-03-2016 00:12 ]

Chyba chodzilo o to ze to tylko £20k i nieruchomosc w Polsce o to bardzo zaweza mozliwosci

Mozna i sprobowac tam.

Przeciez on mowi o pozyczce, wiec zadna nieruchomosc nie ma tu nic do rzeczy. Ja bym po bankach nie chodzila, tylko wyszukala ktore banki maja najlepsza oferte, co o nich pisza online, czy jest problem z pozyczka, itp. I wystapila online po zrobieniu symulacji oprocentowania.

M&S jak rowniez Lloyds wciskaly mi pozyczki. W kolko dostawalam od nich listy, ale w koncu dali sobie spokoj. Moj bank oferuje chyba 3.4% czy jakos tak. Jak ktos zauwazyl wyzej, do 15K jest dobre oprocentowanie, potem juz gorzej.