Str 5 z 5 |
|
|---|---|
| Gabo72 | Post #1 Ocena: 0 2015-10-16 16:57:47 (10 lat temu) |
 Posty: 203 
Z nami od: 25-03-2011 Skąd: Hayes |
Cytat: 2015-10-16 15:54:55, SweetLiar napisał(a): Shepherds Bushdobra dzielnica? Sąsiaduje z counsilowskim White City, pełno tam handlarzy narkotyków, mnie kiedyś jeden omal nie przewrócił jak uciekał przed policją i to przy samym Westfield shopping centre. to i tak spoko.Ja trafiłam tam kiedyś w sam środek akcji policyjnej.Była obława na handlarzy.Z helikopterami,oddziałami specjalnymi itp.Byłam dokładnie pośrodku skweru gdy cały cyrk się zaczął.Dzięki ale nigdy więcej Sheperds Bush |
|
|
|
| grzes-24 | Post #2 Ocena: 0 2015-10-16 20:22:24 (10 lat temu) |
Posty: 1711 
Z nami od: 06-06-2009 Skąd: Londyn |
Cytat: 2015-10-16 13:44:58, right_winger napisał(a): Cytat: 2015-10-15 20:22:32, AgentOrange napisał(a): Dziecko w wieku przed szkolnym to będzie ekstra wydatek 800-900 GBP miesięcznie. Mam 2 malych dzieciakow i nijak nie moge ogarnac skad ta kwota w Twoim poscie. U mnie jakos koszty nie wzrosly na tyle, zebym zawracal sobie glowe liczeniem tego, jedynie przed narodzinami trzeba bylo dokonac paru wiekszych zakupow. Zeby nie bylo, to zapewniam, ze glodne ani brudne nie chodza ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
Do autorki: nie wiem w jakim rejonie Londynu ta praca ma byc, ale jesli jest dobre polaczenie to moze sie oplacac dojezdzac spod Londynu pociagiem (lub autem jak lubisz korki) zwazywszy na to, ze nawet z innej czesci Londynu mozna sie dlugo wlec metrem. 800-900 to niezbyt dużo. W tamtym roku remontowalismy prywatne przedszkole (wcale nie wypasione). Dniowka za dziecko od 8-ej do 18-ej to był koszt 80funtow, a zarezerwowane miejsca były na kolejne 2lata. Przedszkole na Wandsworth. Wtedy było około 45 dzieci |
|
|
|
| karjo1 | Post #3 Ocena: 0 2015-10-16 20:51:22 (10 lat temu) |
 Posty: 21387
Z nami od: 01-06-2008 |
Na razie z wypowiedzi autorki topiku wynika, ze to wlasnie mlodziez z rodziny planujacej wyjazd sie wypowiada. Ergo, temat opieki nad malymi dziecmi odpada, predzej bedzie kwestia pracy zawodowej dla rodzicow i dorywczej/stalej dla mlodziezy.
Przy faktycznych stalych dochodach 4,5k£ nawet dla jednego zarabiajacego, znajomosci jezyka, doswiadczenia i konkretnego zawodu partnerki (czyli duzych szans na dobra prace - z opcja zdobycia czegos przed wyjazdem do UK), ograniczonych wymaganiach na poczatek powinno byc nienajgorzej. Wszystko zalezy od mozliwosci i oczekiwan. Najprostszym rozwiazaniem bylby przyjazd jednej osoby na zapewniona prace i sciagniecie reszty rodziny na poukladane zycie w UK. |
|
|
|
| bromekpotasu | Post #4 Ocena: 0 2015-10-18 11:37:13 (10 lat temu) |
 Posty: 20
Z nami od: 20-11-2014 Skąd: Londyn |
Hej. Zależy jakie masz wykształcenie, umiejętności, znajomość języka. Jeśli interesują Cię fabryki, magazyny itp. prace, to moim zdaniem nie warto. Londyn jest bardzo drogi. Rozmawiałam ostatnio z kumpelą ze Stoke-on-Trent, oni za mieszkanie 2 bedroom z rachunkami i taxem płaca 680 funtów. Ja w Londynie w 6 strefie za 1bed płacę 900 bez niczego
 No i ten londyński wariacki pęd, korki, wszędzie daleko. Jeśli szukasz pracy na niższym stanowisku i w mniej szalonym mieście, to zdecydowanie nie Londyn. Jeśli masz konkretne wykształcenie, to polecam. My raczej jak się wykształcimy i zdobędziemy jakieś doświadczenie to uciekamy w jakieś tańsze miejsce. Ceny nieruchomości w Londynie i okolicach mnie przerażają.[ Ostatnio edytowany przez: bromekpotasu 18-10-2015 11:38 ] |
|
|
|
Wczytuję dane...