|
Postów: 8 |
|
---|---|
uczciwy89 | Post #1 Ocena: 0 2015-07-09 02:15:13 (10 lat temu) |
Z nami od: 09-07-2015 Skąd: Bristol |
Witam. Mam pytanie. Mieszkamy w shared house. Paru z nas ma umowy w których nie ma wzmianki o rachunkach ale umowa ustna była że babka która nam wynajmuje opłaca wszystkie rachunki i każdy z nas może to potwierdzić. Po tym jak zorientowalismy się że kobieta nie opłaca nic, ani councilu ani energii (przyjechali założyc nam licznik na kluczyk odłaczajac normalny prąd) zadzwonilismy do niej przyjechała powiedziała że wszystkie rachunki miał opłacać główny lanlord i sprawę wyjaśni i odtąd będzie nam co miesiąc pokazywać rachunki z councilu opłacone. Jednak np z energii dziś przyszedł nam list, że wciąż nie opłacono prądu. I jest napisane: If you dont pay or call us to agree an affordable repayment plan, we will visit ur home on or after 13.07.2015 to collect whats owed in full or, where possible, to fit a prepayment meter. We treat your non-paymet of our charges as nitice that you wish to terminate your contract with us. (...). If u have not previously signed a supply cotract with us then u will be already be on our 'deemed' contract schem and will coutinue to be supplied under these terms.
Czy w tym chodzi o to, że chcą zainstalować ten prepayment meter (juz to de facto zrobili... kluczyk przyszedl i doladowujemy prad). Czy moze chodzi im że mogą nam cos zabrać z domu, z naszych prywatnych rzeczy? Czy lepiej wyprowadzać się stamtąd nawet bez odbierania od niej depozytu? Czy w związku z tym i councilem itd, mimo że energia jest na Owner / Occupier, natomiast council na kobiete ktora nam wynajmuje oni mają nam jakiekolwiek prawo cos odebrac? zająć? Bardzo dziękuje wszystkim ludziom za pomoc. Pozdrawiam |
ie2ox4-b | Post #2 Ocena: 0 2015-07-09 05:13:27 (10 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 27-05-2014 Skąd: Oxford |
Bez umowy, na słowo... Nie ma szans. Ileż tego żeście zużyli?
|
krakn | Post #3 Ocena: 0 2015-07-09 05:44:51 (10 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
A na kogo jest umowa z dostawcą energii?
Czyje nazwiska są na rachunkach? Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Richmond | Post #4 Ocena: 0 2015-07-09 07:42:29 (10 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Z pierwszego postu wynika, ze licznik na kluczyk juz zalozyli, wiec list z firmy energetycznej nic nie zmienia. Nie ma tam mowy o zadnym komorniku czy zabieraniu rzeczy. Zwlaszcza, ze list nie jest adresowany do Was. Aczkolwiek fakt, ze jest na owner/occupier jest sliska rzecza, bo Wy jestescie occupier.
Jak council tax jest na osobe, ktora Wam podnajmuje, to ja beda scigac. Nie musisz wyprowadzac sie na hura, ale mozesz rozwazyc przeprowadzke w inne miejsce z umowa, gdzie wszystko jest wymienione. Tutaj najwyrazniej ktos chce zarobic z minimalnym wkladem z wlasnej strony. Carpe diem.
|
ynop79 | Post #5 Ocena: 0 2015-07-09 08:36:34 (10 lat temu) |
Z nami od: 15-03-2013 Skąd: DOVER |
wy nie bedzieci nic placic - bo rachunki nie sa na was
gdy przyjdzie komornik - nie wpuszczac go za prog na jego zyczenie sie wylegitymowac i powiedziec ze ludzie widniejacy na rachunkach tu nie mieszkaja - tylko sa wlascicielami i ewentualnie im numer telefonu do nich podac |
|
|
zealot | Post #6 Ocena: 0 2015-07-09 12:35:02 (10 lat temu) |
Z nami od: 18-06-2011 Skąd: Wigan |
i o co chodzi z tym głownym landlordem i z mniej głownym? Czyli babka wynajela dom na siebie i wam podnajmuje na pokoiki? Jeśli tak to obstawiam, że właściciel domu nic o was nie wie nawet.
Bardzo zadko sie zdarza(albo prawie nigdy) zeby wlasciciel domu oplacal rachunki, gdy wynajął cały dom. |
uczciwy89 | Post #7 Ocena: 0 2015-07-09 12:47:23 (10 lat temu) |
Z nami od: 09-07-2015 Skąd: Bristol |
Tak. Gosc jakis z Jamajki ponoc jest główny lanlordem. Jej to wyajmuje a ona nam. Wstepnie wiem, że raczej o nas wie. Czy macie jakieś pomysły co ona może kombinować i czy mimo że rachunki są na Owner/Occupier (tylko te z energii) to czy na 100% nie zabiora nam jakichs TV z pokoju czy czegokolwiek?
|
Richmond | Post #8 Ocena: 0 2015-07-09 14:51:43 (10 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Jak na razie to nie dostaliscie pisma od komornika, wiec nikt nie przyjdzie nic zabierac. A tak w ogole, to nie wpuszczac obcych do domu. Jak ktos przyjdzie, to mowic, ze tylko pilnujesz domu, bo wlasciciel pojechal na wakacje i nic nie wiesz albo ze jestes gosciem i nic nie wiesz.
Carpe diem.
|
Adacymru | Post #9 Ocena: 0 2015-07-09 23:35:46 (10 lat temu) |
Konto usunięte |
Ten licznik na kluczyk juz ma wliczone stawki splacania dlugu, wiec i tak bedziecie jej dlug placic. Wy zaladujecie za 10 funtow z czego 3 (moze i wiecej) najpierw pojda na splate dlugu, a wam zostanie reszta na oplate waszego obezcnego zuzycia. Licznik przestujowac mozna, tam bedzie podane jaka taryfe zaprogramowali.
Szukajcie nowego domu.
Ada
|
|