MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Hostele bezpieczeństwo

« poprzednia strona

Strona 2 z 2 - [ przejdź do strony: 1 | 2 ] - Skocz do strony

Str 2 z 2

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Post #1 Ocena: 0

2015-06-19 20:59:56 (10 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

krakn

Post #2 Ocena: 0

2015-06-19 21:13:27 (10 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

nie no mówię do dworcowi, :))
A o tobie to nie mówię, za kobietami człowieku nie nadążysz:))

Gdzie aktualnie chce być gwałcona *ROFL**ROFL*
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

franio11

Post #3 Ocena: 0

2015-06-20 01:05:26 (10 lat temu)

franio11

Posty: 387

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 01-05-2015

Skąd: SthWest

Cytat:

2015-06-19 18:04:26, panika napisał(a):
Ja sie wybieram do Londynu


Daj jakieś namiary. ile płacicie? znasz jakieś tanie w Ldn?

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

franio11

Post #4 Ocena: 0

2015-06-20 01:13:55 (10 lat temu)

franio11

Posty: 387

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 01-05-2015

Skąd: SthWest

Cytat:

2015-06-19 18:08:22, dworcowiec napisał(a):
A jak jest w nocy? Czy można spać spokojnie, że nie dostanie się nożem, albo nie zostanie zgwałconym przez innych mieszkańców?



zalezy czy chcesz być zgwałconym. Jeśli tak to proponuję wizyte na dzielni, na pewno znajdziesz chłopaka. ale nic nie gwarantuję.

starym, trzeba mieć wyobraźnię!
Ja nocowałem w bristolu w hostelu, do tych posh nie mogłem sie dodzwonic. wiec pojechałem na dzielnię do hostelu który był wolny a miał takie wielopokojowe prycze. Mało tego zadzwoniłem jak leszcz z dworca i zapytałem jak do nich dojechac bo nie znam miasta, baba jako jedyna normalnym zrozumiałym jezykiem wytłumaczyła. Zajechałem zabukowałem zapłaciłem i zostawiłem toboły w tym kompa na recepcji i poszedłem w miasto. wróciłem i było wszystko. o 23 wszyscy słodko spali i ja byłem jedynym wałesajacym sie tu i ówdzie. okazało sie ze w tym hostelu ludzie normalnie mieszkają/żyją :-|. Jedyne czego potrzebują to zadymy i aby sie ktoś im wpierdalał do ich spraw. i vice versa.
noc mojego życia, i nikt mnie nie zgwałcił a pokój bym mieszanych płci. :-|[:-}. hostel prowadzony przez rodzinkę grubasów, tatuarzym n abenefitach:D
Jak jest w LDN to nie wiem. ale trzeba sie pilnowac pewnie bardziej. w LDN są z reguły zamykane przechowalnie.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 2 z 2 - [ przejdź do strony: 1 | 2 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,