Postów: 16 |
|
---|---|
Karola1505 | Post #1 Ocena: 0 2015-06-19 16:55:23 (10 lat temu) |
Z nami od: 19-06-2015 Skąd: London |
Hej,
Niedlugo przylatuja w odwiedziny moi rodzice. Bedzie to ich pierwszy lot samolotem, a ze sa starej daty i nie znaja angielskiego, chcialabym ich przygotowac na ewentualne pytania przy kontroli na lotnisku. Mnie nigdy o nic nie pytano, ale moi znajomi mieli przypadki, kiedy celnik zapytal sie o powod przyjazdu, jak dlugo zostaja. Jakie pytania Wam sie zdarzyly i jakich moga sie spodziewac? Z gory dziekuje! |
radzik77 | Post #2 Ocena: 0 2015-06-19 17:01:24 (10 lat temu) |
Konto usunięte |
Napisz im na kartce, ze przylecieli w odwiedziny do corki, ktora czeka w hali przylotow. Nie mowia po angielsku wiec w razie pytan prosisz o kontakt pod nr tel ......
Ja tak napisalem mamie i lata sobie z ta karteczka do corki do USA juz pare ladnych lat, raz byla u mnie ![]() Mowi, ze sie tylko celnicy lekko usmiechaja, ale nie zapytali jej jeszcze o nic ![]() [ Ostatnio edytowany przez: radzik77 19-06-2015 17:02 ] |
Post #3 Ocena: 0 2015-06-19 17:48:33 (10 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
krakn | Post #4 Ocena: 0 2015-06-19 18:26:15 (10 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
odkąd jesteśmy w UE to nas zazwyczaj olewają.
Choć teraz jak przylecieleiśmy to jeden celnik leciał za nami, wiedziałem ze leci za mną to mu ułatwiłem sprawę i podszedłem do niego bo starał się mnie "otoczyć" :> Pytanie było skąd lecimy jak długo byliśmy i czy mamy fajki. Chciałem mu otwierać walizkę, ale stanowczo mi zabronił i kazał sobie iść. A wszytko przez Beatę bo se jaja zrobiła. Chciała sprawdzić czy na prawdę to co jej mówiłem o zachowaniu osób które coś mają na sumieniu, jest charakterystyczne i oni tego szukają. Przyznała się dopiero jak doszliśmy do motocykli, myślałem że ją uduszę, bo wie zgaga że to dla mnie cholerny stres :> Faktycznie, najlepiej dać mamie karteczkę, możliwe że nawet jej ktoś pomoże wyjść albo wskaże ręką kierunek gdzie ma iść, bo mimo że idzie się stadem to może jej będzie łatwiej. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
tenoch | Post #5 Ocena: 0 2015-06-19 19:30:05 (10 lat temu) |
Z nami od: 06-01-2013 Skąd: Cornwall |
Ostatnio zauważyłem to na Stansted, że pan przy kontroli zagaduje o byle co. To nie są żadne formalne pytania, jak nic nie odpowiesz, to nic się nie stanie.
Zawsze też można powtarzać "ok, ok" i będzie wiadomo o co chodzi ![]() [ Ostatnio edytowany przez: tenoch 19-06-2015 19:32 ] |
|
|
Wielim | Post #6 Ocena: 0 2015-06-19 20:39:07 (10 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Mam kolegę w pracy który na wszystko co mówią Anglicy i inne narody po angielsku odpowiada swoje "aj noł aj noł" albo "egzakly" ... największy ubaw jest jak się go coś pytają a ten dalej te swoje "aj noł aj noł"
![]() ![]() [ Ostatnio edytowany przez: Wielim 19-06-2015 20:40 ] |
Pooolak | Post #7 Ocena: 0 2015-07-06 12:39:36 (10 lat temu) |
Z nami od: 06-07-2015 Skąd: Londyn |
Witam, mam pytanie (ten temat najbliższy pytania, a niestety nie potrafię założyć tematu-wyskakuje błąd).
Witam! W najbliższym czasie wyjeżdżamy zwiedzić Londyn. Lądujemy na lotnisku Stansted i mam pytanie jak zorganizować transport. Chcemy kupić travelcard na tydzień(czy ktoś wie, czy są jakieś wymagania do zdjęcia w travelce?), problem taki, że travelkę musimy kupić na jakieś stacji kolejowej (by mieć bilety 2w1). Czy na każdej stacji kolejowej można takową kupić? Ze Stasted też odjeżdżają pociągi-czy można tam kupić takową kartę i później na niej pojechać do centrum? Jeśli nie, jak najtaniej można dostać się w jakieś miejsce by kupić kartę i jechać dalej? (ceny biletów to 10-20 funtów ![]() Może ktoś kiedyś próbował ktoś łapać stopa/zabrać się z jakimś Polakiem bliżej centrum? ![]() |
ie2ox4-b | Post #8 Ocena: 0 2015-07-06 12:47:12 (10 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 27-05-2014 Skąd: Oxford |
Nigdy nie znalazłem chętnego do zabrania mnie.
|
kik1976 | Post #9 Ocena: 0 2015-07-06 13:13:09 (10 lat temu) |
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
tyle polakow lata, ze zawsze moga kogos zapytac. moja tesciowa tak leciala. na lotniskach tez sie orientuja, jesli ktos ma problem z jezykiem i potrafia pomoc.
Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
pjst32 | Post #10 Ocena: 0 2015-07-06 13:37:59 (10 lat temu) |
Z nami od: 18-12-2007 |
Doradź rodzicom jeszcze, żeby się nauczyli "Proszę nie używać paralizatora. Już się kładę twarzą do podłogi".
|