Str 47 z 55 |
|
|---|---|
| denny85 | Post #1 Ocena: 0 2018-03-03 21:58:35 (8 lat temu) |
 Posty: 293 
Z nami od: 26-04-2008 |
spoko spoko wyglada na to ze musisz byc JEDYNYM cabbie z ktorego Polacy jako narod moga byc dumni. I dzieki Tobie anglicy wiedza gdzie Polska lezy na mapie. Twoje podejscie do zycis tez musi byc fantastyczne. Pozdrawiam
|
|
|
|
| andyopole | Post #2 Ocena: 0 2018-03-03 22:08:20 (8 lat temu) |
 Posty: 13704
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2018-03-03 21:58:35, denny85 napisał(a): ...Twoje podejscie do zycis tez musi byc fantastyczne. Pozdrawiam No chyba ze padnie snieg, wtedy "siadł i plakal".... 
|
|
|
|
| Wielim | Post #3 Ocena: 0 2018-03-25 21:01:08 (7 lat temu) |
 Posty: 7588
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Odzywam się znowu po kilku tygodniach w trasie . Praca jak praca , teraz zmienila się w monotonie a miasto wydaje się takie proste ze czasami dziwi ze uczyłem się tego kilka lat . Zarobki wzrastają z każdym nowym tygodniem , a ostatni weekend był tego apogeum. Wyjazdy do Dartford , Brentford , Chiswick , Heatrow to już codzienność . Wczoraj założyłem się z klientów który wezwał mnie z pomocą aplikacji "mytaxi " ze zawiózł go szybciej niż aplikacja korzystająca z google map to przeliczyla. Było 35 minut na mapie z mytaxi, byliśmy w 23 z Commercial Road na Euston Station . Fakt faktem czas zanizylo korzystanie z bus lane ale bardziej to ze małymi uliczkami wyjechałem dopiero na Great Eastern St co koleś stwierdził że to było niezle i dodał kilka funtów napiwku . A tak to w sumie nuda , jeździ się w tą i spowrotem
 stare angielskie małżeństwa , nastoletnie dzieci bogatych rodziców które wzrokiem trzeba odprowadzić do miejsca przeznaczenia , ponoć ważne osobistości które pytają die mnie czy wiem kim są a ja odpowiadam a czy to ważne ? Gdzie jedziemy ? I tak sobie podziewuje, wciaskajac gaz i hamulec słuchając london magic [ Ostatnio edytowany przez: Wielim 25-03-2018 21:04 ] |
|
|
|
| andyopole | Post #4 Ocena: 0 2018-03-25 21:15:20 (7 lat temu) |
Posty: 13704
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
A ustaliłeś już czy masz napęd przedni czy może tylny?
|
|
|
|
| Wielim | Post #5 Ocena: 0 2018-03-25 21:24:57 (7 lat temu) |
Posty: 7588
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Andyopole niestety dalej nie wiem 😂😂😂 ale czy to ważne ? Jeździ do przodu i do tyłu a nawet na boki 😂 ważne ze służy juz tylko jako maszynka do zarabiania kasy ... a tak na marginesie, azjata wczoraj zajechał mi drogę wykonując nielegalny skręt , zatrabilem na niego , zrownalem się z nim samochodami i próbowałem mu coś powiedzieć na co on do mnie lamanym angielskim z akcentem azjackim (na marginesie moj angielski tez nie jest pierwsza klasa) ze on się tu urodził i ja wyglądam jak Polak albo Rusek i zabrałem mu prace. .. zszokowany odpowiedziałem mu tak jak lubię czyli - naprawdę się tu urodziłeś? A nie wyglądasz. .. , na co wybuch atakiem agresji i wyzwisk w moja stronę , conajmniej mocno rasistowskich , zapytałem się go czy mam wysiąść i pomoc mu zamknąć okno ... pojechał
|
|
|
|
| |
|
| andyopole | Post #6 Ocena: 0 2018-03-25 22:19:37 (7 lat temu) |
Posty: 13704
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Oczywiście że mało ważne, w zimie zupełnie bez znaczenia.
|
|
|
|
| Wielim | Post #7 Ocena: 0 2018-03-31 01:16:37 (7 lat temu) |
Posty: 7588
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Praca taksówkarza w Londynie to ciężki kawałek chleba. Stare złotowy mówiły mi wczoraj ze Wielki Piątek to cichy dzień jak i całe święta . Tymczasem właśnie wróciłem do domu po 12 godzinach jazdy po mieście . Miałem coś około 25 do 30 kursów , nie chce mi się liczyć , każdy na najwyższej 3-ciej stawce tak jak w nocy bo Bank Holiday także swoje dzisiaj zarobilem , prawie żadnej przerwy oprócz szybkiej kanapki czy hamburgera. Pewnie dlatego , że dziś była psia pogoda jak i każdemu się gdzieś spieszyło przed świętami . Czas odłożyć kluczyki i zrobić sobie kilka dni wolnego i spędzić święta z rodziną . Wesołych Świąt!
|
|
|
|
| Wielim | Post #8 Ocena: 0 2018-04-08 03:46:12 (7 lat temu) |
Posty: 7588
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Kolejne wieści z trasy , po rodzinnej wycieczce na Święta do Winsdor we wtorek wróciłem do pracy . Słaby dzień , najsłabszy z moich dotychczasowych dni , napisałem wcześniej ze chciałbym żeby wszystkie dni byly jak mój pierwszy dzień , ten taki był , tyle samo w kieszeni ale człowiek po ostatnich doświadczeniach wie , że to było mało ... środa spokojna , czwartek ruszyło , piątek super a dzisiaj , spokój do 23 (zazwyczaj pracuje od 13 do 1 w nocy) by później wziąść kursy typu Curtain Road na Streatham Hill przez Balham High Road a Zaraz później ze Stansted Rd SE23 na Enfield ... po tym wszystkim "zgasilem napis taxi" bo juz nie było sił i M25 wróciłem do domu. Biznes kwitnie a to niby dopiero początek przed sezonem na klientów . Jutro wolne sobie zrobię bo juz pupa boli od siedzenia
|
|
|
|
| andyopole | Post #9 Ocena: 0 2018-04-08 07:58:12 (7 lat temu) |
Posty: 13704
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
No to w wolny dzień podnieś maskę, sprawdź oleje i inne płyny a przy okazji popatrz jaki masz napęd bo sam jestem ciekawy.
|
|
|
|
| cris82 | Post #10 Ocena: 0 2018-04-08 08:01:56 (7 lat temu) |
 Posty: 10563
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
szkoda ze podczas tych wszystkich zmagan i calej swojej drogi w anglii twoja zona nie krecila na twoj temat filmu dokumentalnego -w streszczeniu moglby to byc ciekawy film
czy masz jakas wiedze na tematy innych polskich "cabiarzy"? |
|
|
|
Wczytuję dane...