Nie masz czego zazdrościsz bo pewnie w następnym roku będziesz w takiej samej sytuacji. A ja niby tak blisko ale wciąż daleko , 21's to nie przelewki
Masz racje co do gowniarzerni na kradzionych motocyklach , ostatnio naroilo ich soe wszędzie. Co do Centrum , City i oscienne można czuć się w miarę bezpiecznie, ale w rejonach takich jak Tottenham czy Holloway lepiej uważać. Uczyć się w dzień w miarę możliwości chociaż skur. .. juz niczym się nie przejmują czy to dzień czy nie . Moj skuter w miarę bezpieczny bo mam coś zepsutego ze jak wyłącze silnik po dłuższej jeździe to musze czekać godzinę czy dwie żeby go ponownie uruchomić wiec daleko na nim nie zajada jak go wyłącze. Zresztą i tak się już daleko nie zapuszczam. Ale na skuterze radzę uważać jest ostatnio niebezpiecznie. Miałem dziś sytuacje rano jechałem do pracy A13 samochodem . Jechałem trzecim najszybszym pasem za barking flyover w kierunku City . Coś musiało się zdarza przede mną bp nagle wszystkie samochody gwaltownie zahamowaly wiec i ja musiałem awaryjnie hamować (w sumie pierwszy raz w życiu ) i nagle widzę po paru sekundach jak koleś na motocyklu wpadł na pierwszym pasie na barierki i przejechał się po nich , upadł i leżał nieprzytomny , motocykl poleciał kilkanaście metrów dalej na tym samym pasie. I co ? I nikt się nie zatrzymał !!!! Koleś leży nieprzytomny w czarnych ciuchach, o 6 rano ciemno i każdy go omija !!! Ja zatrzymałem się , swój samochód zostawiłem na tym pasie co był , sam poszedłem do kolesia sprawdzić , osłonić go przed nadjezdziajacymi samochodami także tylko jeden pas został wolny i stworzył się gigantyczny korek . Zadzwoniłem na 112 , jakiś azjata nie potrafił zrozumieć gdzie jest "A13 just a mile from barking flyover heading west" , wkońcu jednak zrozumiał. Ale w dalszy ciągu nikt się nie zatrzymał ! Wymijali mnie i motocyklista jak tylko mogli . Wkońcu przyszedł kierowca z autobusu miejskiego który zatrzymał się na przystanku na przeciwnych pasach ruchu , powiedział ze jak nie uczestniczyłem w wypadku to mogę jechać do prscy on się reszta zajmie tylko żebym swój numer telefonu zostawił jakby policja chciała się skontaktować. Po co tp pisze ? Cały dzień zastanawiam się nad znieczulica, ja ze trzeciego pasa się zatrzymałem a inni omijali nieprzytomnego motoctkliste i próbowali jechać tym samym pasem . Paranoja
Wracając do tematu , odzywaj się jak Ci idzie , na początku pointsy są ciężkie , kilkadziesiąt na jednej mapce ale później juz będzie łatwiej

Sytuacja którą opisujesz to znak czasów obawiam się...Nawet widziałem materiał jak w tym zamachu na moście Westminster jak leżeli tam ranni i być może rozjechani ludzie to byli ponoć ludzie którzy przechodzili obok patrząc tylko jak inni im pomagają...Dramat co zrobić czasy cieżkie internety, głupty w TV, kapitalizm, wyścig szczurów co prowadzi do fabryki egoistów i hedonistów w społeczeństwie.

Zmieniając temat mam pytanie dotyczące pointów:
Jak mapka ma mało pointsów lub zero to czy mimo wszystko starasz się objechać większość ulic które się na niej znajdują czy olewasz to bo szkoda czasu? Nie wiem czy poświęcać czas na tego typu naukę szczegółową z ulicami itd czy tylko skupić się wyłącznie na zbieraniu punktów?

Druga sprawa to kiedy pasowałoby mi zacząć na poważnie p2p? wiem że im wcześniej tym lepiej ale kiedy już po prostu muszę
Ostatnia rzecz co mi teraz chodzi po głowie, jak masz subskrypcje z wizzana czy innej szkoły z daily sheetami to rozumiem że skupiasz się tylko na rysowaniu 56s potem dopiero 28s i 21s zgadza się? Jeśli daily sheety otrzymujesz codziennie to udało Ci się zrobić z każdego dnia z danego etapu codziennie wszystkie pytania? W sensie czy starczało Ci czasu na wszystko z powtarzeniem tras i pointsów jeszcze....

Sorry za pytania jeśli zbyt pogmatwane, mam tego wszystkiego dużo w głowie czasami i chce to jakoś poukładać.

Z góry dzięki

Gdy byly mapki bez zadnego pointsa to po prostu olewalem te mapki, niektorzy je robili, mi sie nie chcialo , nie bylo tych mapek duzo.
P2P zaczelem gdy zdalem map test. Teraz wiem ze to zdecydowanie za pozno , przez to pewnie oblalem pierwszy apperance a i do teraz mam duze braki w mapie. Slyszalem opinie na forach ze najlepiej zaczac p2p robic na min 6 miesiecy przed podejsciem do map testu.
Ja mam substrykcje ze szkoly EC - wysylaja mi daily sheety na kazdy poziom , co tydzien statystyki np wszystkie pointsy pytane w ubieglym tygodniu , wszystkie pointsy z podzialami na poszczegolne levele 56 , 28 czy 21 , drop pointsy ogolem i drop pointsy na poszczegolne levele a takze najczesciej zadawane pytania w kazdym levelu z podzialem na egzaminatorow i levele w ostatnich 6 miesiacach z aktualizacja co tydzien . I kilka innych statystyk z ktorych mniej korzystam .
I teraz p2p robisz tylko z poziomu na ktorym jestes , jak masz czas to mozesz wszystkie wkoncu to przy p2p uczysz sie najwiecej w KOL ale to trzeba miec cale dnie wolne , bez pracy i rodziny. Zazwyczaj udaje mi sie dokonczasz p2p na dany dzien chociaz roznie z tym bywa , jak nie to zostawiam na weekend , czasami wogole opuszczam cale dnie jak mam inne plany , sam do tego dojdziesz . Gdy dojdzie p2p to juz wogole hardcorde - musisz znalezc czas by jezdzic tak ze 2 razy w tygodniu , p2p co zajmuje kilka godzin dziennie , powtarzanie bluebookow i pointsow takze czasu moze nie starczyc , to sprawa indywidualna jak sobie wszystko poukladasz

Witam ponownie, dzięki za info z poprzedniego posta, bardzo to wszystko pomocne.

Teraz mam kolejne myśli w głowie, mianowicie czy miałeś też tak że jak robiłeś point revision to po zlokalizowaniu pointa nie wiedziałeś gdzie on się tak na prawdę znajduje i co z nim dalej zrobić jeśli byłby zapytany. Chodzi mi o to że masz powiedzmy jakiś ponit na Gower Street i wiesz że on jest na tej ulicy ale nie potrafisz sobie przypomnieć w jakiej jej części? Wiem że notatki typu pierwsza w lewo pierwsza w prawo pomagają aby ruszyć z trasą z tego miejsca ale pamiętam jak w Wizzan gość mówił że te notatki nie są zbyt dobre na dłuższą metę bo tylko zwiększają wolumen wszystkiego do zapamiętania razem z każdym ponitem. Co o tym myślisz i jakie był Twoje przejścia z tym tematem.

Po porstu coś tam czasem wiem ale jak powiedzmy jest jakaś trasa która nie jest trasą żywcem z BB jakiegoś to mam problemy z orientacją gdzie jestem i gdzie mam jechać. Myślisz że to przyjdzie z czasem robiąc P2P czy siętym przyjmować teraz bo w konću dopiero co zacząłem pointy?

Mam nadzieję że wyraziłem się jasno Pozdrawiam

jak juz zaczniesz robic p2p przy mapie kilka tygodni i wyjedziesz na miesto to bedziesz zaskoczony ze wiesz jak dojechac w wiekszosc miejsc bez zadnego spojrzenia na gps czy chocby zastanowienia a w miare uplywu czasu bedzie coraz lepiej , to p2p przy mapie zespala to wszystko .
Co do pointsow i ich dokladnej lokalizacji to wiem o czym mowisz , zawalilem tak pierwszy egzamin bo wiedzialem gdzie jest np Duchess Theatre czy liberal jewish synagogue ale opuscilem po zlej stronie ulicy i kosztowalo mnie to egzamin . Sa pointsy ktore czesto powtarzam , przejezdzalem wiele razy i dalej nie moge ich dokladnie zapamietac . Mr Patel powiedzial mi na pierwszym egzaminie ze jak nie jestem pewny dokladnej loklizacji punktu to powinienem go "opuscic" ze niby nie wiem i dac sie zapytaco nastepny. Jednak ja dalej ryzykuje . Tych poinstow jest ok 10 000, nie da rady zapamietac dokladnie gdzie jest kazdy z nich , mozna pamietac ulice ale gorzej o dokladna lokalizacje , z uplywem czasu zapamietasz wieksozsc z nich ale nie wszystkie , trzeba liczyc na szczescie ze nie bedziesz nigdy o nie zapytany

podepne sie tutaj, jakie sa ceny taxi w centrum Londynu? mam do przejechania 4 mile, google pokazuje ze okolo 30 minut, nie wiem czy planowac metro czy moze taxi zmiesci sie w budzecie. zakladam ze ceny taksowek w stolicy bedzie o wiele wyzszy niz u mnie na peryferiach

mozna to sprawdzic przez google , aplikacje myTaxi i Gett pokazuja od 15-25 funtow za taka podroz , tylko dzisiaj niedziela wiec moze byc ciut drozej ale generalnie powinnas tak kolo tego zpalacic

[ Ostatnio edytowany przez: Wielim 01-10-2017 16:43 ]

euston station do premier inn victoria. juz patrzalam na google i pokazuje ze miedzy 15 - 30 f - duza rozbieznosc..
zakladam ze mozna placic kartak w black cab, i ze pelno ich pod stacja? pierwszy raz w Londynie , pytam, bo wole byc przygotowana, juz raz mialam akcje ze karta niet, i trzeba dzwonic by taksowke zamowic, nie mozna wsiasc do tej na postoju...

Euston Station pelno taksowek na taxi ranku i w kazdej powinna byc mozliwosc placenia karta , taki jest wymog TFL , chyba ze komus sie zepsuje to bierz nastepna , powinna ich tam byc cala kolejka , na stacji Euston zapytaj kogos o taxi rank albo podazaj za znakami TAXI

Pierwszy egzamin na poziomie 5 (21's ) . Egzaminatorem był Mr Thomas i jego pytania na cala szerokość i długość mapy

Earlsfield Station to Highgate Station
Dulwich Pictures Gallery to Golders Green St
Golders Green St to Maze Hill St
Harlsden Station to O2

Dostałem reprymende ze mowie zbyt szybko (ile razy ja juz to słyszałem. ..) i za głośno ale dostałem upragnione C (u pana Thomasa można dostać albo D albo C nie ma innej opcji ) i jestem na 1:0 do przodu . Super szczęśliwy , opłacało się wczoraj nie oglądać kopaniny mojej ukochanej Legii tylko skupić się na nauce następny egzamin za 21 dni ! Mam nadzieje ze będzie mniej stresujący od tego bo dziś aż małpe wódki musiałem po wyjściu z TFL wypić

[ Ostatnio edytowany przez: Wielim 02-10-2017 15:20 ]