|
Postów: 7 |
|
---|---|
Piotr- | Post #1 Ocena: 0 2014-08-23 13:44:57 (11 lat temu) |
Z nami od: 23-08-2014 Skąd: LONDYN |
Witam moi drodzy, chciałbym się z Wami podzielić moimi przemyśleniami i pytaniami dotyczacych dalszego rozwoju, spelnianiu marzeń, celow, oraz motywacji otorz, moj wiek jest calkiem mlody bo 19 lat, lecz to wciaz malo by zrozumiec o co tu chodzi i gdzie lezy sekret..Od trzech lat jestem w stanie chyba depresyjnym.. Chociaz gdy bylem mlody bylem zamkniety w sobie i jedynie z kim rozmawialem to byla moja mama a i to rzadko.. Odkąd pamietam zawsze mialem problemy z rozmowa , nie nauczono mnie tego a i sam nie potrafilem sie dostosowac, nie akceptowalem glupoty nawet gdy bylem maly gdy ktos cos robil zle widzialem to, chodzilem zaniedbany i obrazany, nie mialem wynikow w szkole, ojciec pil i robil mi wieczorne kazania w stanie nietrzezwym, jaki to ja zly i niedobry syn, ciagle zamkniety w sobie i niechciany, nie dawalem sobie rady wciaz to we mnie narasta, lecz pojawila sie dwa lata temu chec zmiany i rozwoju dla wlasnego dobra sie pojawily wciaz nie potrafie sie przelamac, ogladalem wiele motywacyjnycvh filmikow, czytalem ksiazke Anthonego Robinsona, odkryj w sobie olbrzyma lecz nie znajazlem tam swojego spokoju, nie wiem juz co robic, dwa miesiace temu przyjechalem do Londynu, cos sie zmienilo.. lecz wciaz lzy mi sie leja jak strumien w górach, niekiedy jestem na siebie zly i wkurzony za moj stan ze nie potrafie z tym nic zrobic ze to co dotychczas robie bylo niczym i moglem sie lepiej starac by cos zmienic ale tego nie robilem obwiniam siebie za wszystko, za to zle w rodzinie dzialo sie zle, za to ze nikt o mnie nie dbal.. Nie szukam dziury w calym i nie obwiniam rodzicow, kiedys moze tak ale zrozumialem ze nie w tym droga i sens, przyjechalem tu bez jezyka, mam trudnosci z porozumieniem, lecz posytanowilem troche poszperac w internecie i poszukac informacji, chcialbym pojsc do szkoly dalej i poniesc sie celom i planom ktore, ciagle udoskonalam, mam ukonczoną 1 klase lo, potem nie radzilem sobie i zszedłem na dno i nie zdalem, nawet w szkole nie potrafili mnie zrozumiec poniewaz... nie chcialem , nie wiedzialem jak dopuscic ich do siebie do swoich uczuc, nie udalo sie teraz jestem tutaj, i szukam pomocy, bo sam nie potrafie, nie jestem pewien czy kiedys bede szczesliwy i czy ktos wyciagnie mi pomocna dlon, chociaz mam jakby mieszane mysli raz chce aby ktos mi pomogl raz sadze ze nie powinienem pytac bo to nie ma sensu i nikt mnie nie zrozumie, wciaz zyje w cieniu swoich przeszlych przemyslen, nie umiem tego zrozumiec, probowalem. Lecz wciaz cos nie tak, nic nie dizie po mojej mysli... Moimi celami zyciowymi miedzy innymi sa ukonczenie liceum oraz ksztalcic sie w dekoracji wnetrz, zalozyc wlasna firme i z dnia na dzien byc lepszym, mam rowniez inne plany dalsze ktore beda mam nadzieje mi towarzyszyc w przyszlosci a mianowicie wlasna restauracja na ktora mam plan aby byla jedyna w swoim rodzaju lecz to bedzie kosztowne w ykonaniu chcialem aby wszystko bylo wykonane przez ludzi ktorych poznam i bede ich szanowal, aby wszystko zagralo jak wielka orkiestra, ktora musi byc zorganizowana i z pasja, a gdy juz bede starszy tak po 50' poddam sie swojej pasji jaka jest wingsuit, skoki na bungee, oraz spadochroniarstwo moze i teraz mam niewiele z tym wspolnego bo tylko raz skoczylem na bungee to sa moje marzenia, ktore posiadam, jest wiele drog, kazdy mowi jak isc lecz nikt nie mowi jak wstac.. po upadku.. Dziekuje za przeczytanie, chociaz nie wiem czy kogos to zaciekawi... skads to znam, a tak poniewaz kiedys juz pisalem pod koniec mojego listu, wspomnialem o tym.. Bo nie kazdy ma taka ochote, tak juz bywa a tymczasem milych chwil, pozdrawiam, Piotr
|
WiedzmaPlePle | Post #2 Ocena: 0 2014-08-23 19:41:56 (11 lat temu) |
Z nami od: 21-04-2014 Skąd: Srodziemie |
Ciekawy plan.
Jak na zamknietego w sobie introwertyka calkiem obszerny, z detalami post. W czasie wojny milcza prawa!
|
espe-7 | Post #3 Ocena: 0 2014-08-23 20:05:29 (11 lat temu) |
Z nami od: 04-06-2010 Skąd: Londyn |
Mnie zaciekawiles
![]() Przeszlosci nie zmienisz I zawsze bedzie ona czescia Ciebie. Najwazniejsze, w jaki sposob uksztaltujesz swoja przyszlosc. Plan na zycie masz ciekawy, konkretny I jak najbardziej osiagalny, wiec zycze Ci duzo sily, uporu I konsekwencji w dazeniu do celu ![]() "Lovers of air travel find it exhilarating to hang poised between the illusion of immortality and the fact of death." Alexander Chase
|
Post #4 Ocena: 0 2014-08-23 20:37:08 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Onieznajomy | Post #5 Ocena: 0 2014-08-23 21:08:06 (11 lat temu) |
Z nami od: 02-09-2011 Skąd: Glasgow |
fajnie napisales Piotr
piszesz ze brak ci doswiadczenia ale chcialbys juz pozyc w takiej sytuacji smaki zycia sa raczej kosztowne potrzebne doswiadczenie co zrobic? zyj odwaznie, ale mysl co robisz zadawaj sie z kazdym, ale miej swoje priorytety i pamietaj ze to one o wszystkim maja decydowac nie pozwalaj soba kierowac ale i ty nie staraj sie manipulowac innymi badz dobrym czlowiekiem dla innych, nie odplaca ci sie tym samym ale zaczniesz siebie szanowac ktos mi kiedys powiedzial: "jaki kto ma rozum, takie ma zycie" swojej coreczce zawsze powtarzam ni jest najwazniejsze byc bogatym, miec wiele zbytecznych rzeczy wazne jest zebys zyla swoim zyciem a nie zyciem innych i zebys zawsze byla otoczona innymi, ktorzy cie lubia nie oczekuj wdziecznosci, ciesz sie chwila i kochaj innych, bedziesz miala dobre zycie jak bedzie wokol ciebie wielu, ktorzy cie lubia za to ze jestes a nie zato co masz |
|
|
clockwork_orang | Post #6 Ocena: 0 2014-08-25 19:10:12 (11 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat: 2014-08-23 21:08:06, Onieznajomy napisał(a): ktos mi kiedys powiedzial: "jaki kto ma rozum, takie ma zycie" parafrazujac slowa jednego z profesorow: nie pytaj sie profesora jesli chcesz uslyszec odpowiedz, zapytaj sie magistra - zawsze jakas znajdzie ![]() a robiac z tego hiperbole, to im czlowiek mlodszy, tym wiecej wyborow i kierunkow dokad mozna pojsc... depresja w tym wieku to chyba zart? |
krakn | Post #7 Ocena: 0 2014-08-25 20:00:28 (11 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Depresja to odmiana nudy, jak jest zapier @ to nie ma czasu na szukanie depresji.
Chłopak młody... Tylko po prostu jeszcze nie określił celu. Nie da się strzelać do 10 tarcz jednocześnie, ale po kolej jak najbardziej Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
clockwork_orang | Post #8 Ocena: 0 2014-08-25 20:49:38 (11 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat: 2014-08-25 20:00:28, krakn napisał(a): Depresja to odmiana nudy, jak jest zapier @ to nie ma czasu na szukanie depresji. Chłopak młody... Tylko po prostu jeszcze nie określił celu. Nie da się strzelać do 10 tarcz jednocześnie, ale po kolej jak najbardziej rzecz w tym, ze on chyba nie ma zadnej tarczy do strzelania... czyli pomyslu na zycie - w tym wieku trudno takowego oczekiwac, ale jak ktos ma jakies zainteresowania, to z regoly je rozwija dzisiaj komputer zaspapil ksiazki i wyobraznie - zawsze mozna film na YT obejrzec ![]() |
|