Witam. Wybieram się samochodem do Londynu. Rozumiem jednak, że pakowanie się w ten sposób do centrum i parkowanie tam nie jest najlepszym pomysłem. Dlatego chciałam zostawić samochód gdzieś na obrzeżach a po mieście poruszać się komunikacją miejską. Przyjadę M1 z Kettering. Czy ktoś może polecić jakiś parking w tych okolicach? Jakie są mniej więcej ceny?
I jeszcze drugie pytanie. Po drodze są odcinki płatne. Funkcjonują podobnie jak w Polsce? Jaki jest mniej więcej koszt przejazdu?
Z góry bardzo dziękuję za pomoc.

W okolicach 3/4 strefy znajdziesz spokojnie ulice na ktorych nie ma zoltych linii przy krawezniku. Mozesz tam spokojnie zostawic auto za free.


Tak dla przykladu podam ci to:
Sa to okolice Golders Green.
Zaraz przy A406 wiec dojazd bedziesz mial latwy a i stacja Golders Green(Northern Line) w poblizu.

Wpisz w google map.
Hallswelle Rd NW11 London.

Edit; Tak tylko dodam ze od strony A406 w strone stacji GG, pierwszych 5 czy 6 ulic jest za darmo.

A gdzie sa odcinki platne z Kettering i czy wogole sa to nie wiem. Z Londynu do Luton na M1 jest za free nie wiem jak dalej.

pozdro

[ Ostatnio edytowany przez: Swiebo 21-08-2014 15:29 ]

Jechalam ostatnio do Notthingham i nic platnego nie bylo.O jakich oplatach mowisz?
Jesli nie znajdziesz na ulicy parkingu, to polecam ta stronke Justpark.

Google wyznaczając trasę twierdzi, że zawiera ona odcinki płatne. Dlatego się upewniam.

Hmmm. A coś bliżej Hapmstead? Jakieś konkretne miejsce ktoś mógłby zaproponować?

Usunięte

Hampstead, drogo i bardzo ograniczony czas parkowania, zazwyczaj do 2 godzin.

Problem często jest taki że w pobliżu metra są płatne zatoczki, albo pozwolenia tylko.

Fakt, można znaleźć tereny bez płacenia ale trzeba zrobić sobie spory marsz.


Tak z moich doświadczeń bo mam tam dużo klientów.

Jeżeli masz przyjechac po godzinie 12 to masz na Hampsted 33 Hampstead Way
London NW11 7HN

A uliczki w okolicy
24 Wildwood Rd
London NW11 6TE
są zupełnie za free, trzeba by jednak przejść przez park, nastepnie dotrzeć na jakiś autobus, i dostać się do stacji metra na Hampsted.

Ale co i jak to ja już nie wiem, bo 10 lat nie jeźdzę komunikacją.

Na pewno w kwestii połączeń to strona www.tfl.gov.uk
Możesz sobie zainstalować ich aplikację na telefon, będzie wygodniej.

Jeżeli jednak by cię wzieło na jazdę do centrum to warto zainstalować sobie jedną z dwóch aplikacji ringGo i parkingRight
Ulatwia sprawę parkowania, bo większość opłat w Westminster odbywa się przez telefon albo internet. Owszem są też miejsca gdzie są na monety, i nie można zapłacić inaczej, ale są to zazwyczaj zatoczki prywatne i ceny z kosmosu. Zapoznaj sie ze strefą CC Zone, bo jak przejedziesz linie C to masz 11,50 do zapłacenia do północy.
I nie ma zmiłuj że tylko na sekundę.

Owszem ulice wjazdowe sa bardzo wyraźnie oznakowanie, ale o dziwo bardzo częśto słysze że ktoś nie zauważył i wjechał.

W GPS, monna zaznaczyć opcję omijania dróg płatnych, ale jak dasz punkt docelowy wewnątrz CC ZOne, to w końcu cię poprowadzi na strefę.

Usunięte

To zależy.
Dla Londynu generalnie jest zakaz parkowania na chodniku. nawet gdy jedno koło ci delikatnie zawiśnie na krawężniku dostajesz mandat.
Pojazd nie powinien wystawać poza obrys zatoczki.

Z praktyki.
Szerokość
Jeżeli pojazd jest na tyle szeroki że staniesz przy samym krawężniku, a wystaje z boku za obrys nie ma problemu, ale jezeli staniesz daleko od krawężnika to masz szanse na bilet.

Długość
Jeżeli pojazd jest długi i nie mieści się w zatoczce na długości, ALe obydwie osie mieszczą się w zarysie zatoczki. Musisz tak stanąć by przednie koło i tylne było wewnątrz obrysu, to to co wisi za linię nie ma problemu.
Ale jeżeli jedna oś wystaje na drugą zatoczkę, musisz kupić dwa bilety, dokonać dwóch opłat. Trochę chore gdy chcesz zapłacić onlane bo mnie się tak nie udało.

natomiast jezeli ktoś przed tobą zaparkował takim długim pojazdem ze ty swoim długim nie miescisz się kołami w zatoczce i np tylna oś będzie już dotykała kolorowej lini zakazu postoju itp to dostaniesz bezwzględny mandat.

To samo jest gdy tył pojazdu będzie wystawał za obniżenie krawężnika. To nic że ktoś ma wyjazd z podjazdu taki ze można 2 czołgi postawić. Za wiszący pojazd za krawędź obniżenia krawężnika masz mandat.

Są wyjątki, zazwyczaj dalekie dzielnice londynu i pod londynem.
Albo są oznaczenia ze można tak stanąć, albo są namalowane zatoczki pokazujące że możesz stanąć jedną stroną pojazdu na chodniku, albo wręcz na chodniku, ale wg zasady że tylko w miejscach oznaczonych zatoczką. Pod Londynem, tak jak u mnie już można, stawać, a nawet trzeba, jedną stroną kół na krawężniku bo by pojazdy nie przejechały.

Bo generalnie w UK nadal NIE MA zakazu parkowania na chodniku, ale są wyjątki, określone albo znakami, albo przez Council. I takie obostrzenie obowiązuje w Londynie, gdzie jeszcze to nie wiem, bo ta informacja mnie interesowała tylko dla Londynu i okolic, ze względu na prace.

Usunięte