Str 5 z 7 |
|
---|---|
castaway | Post #1 Ocena: 0 2014-07-21 17:28:33 (11 lat temu) |
Z nami od: 07-07-2013 Skąd: Londyn |
Ale po mnie pojechali wszyscy....No ale cóż, kto pyta nie błądzi...:D
Do wiadomości pewnych osób, kodeks mam i używam, ale jednak nie zawsze potrafię znaleźć odpowiedź na konkretne pytanie dotyczące konkretnej sytuacji. Na odcinku, którym jadę, stoi znak 40, kawałek dalej,"na moście" wiszą znaki ze zmienną prędkością(ja trafiam zazwyczaj na 40). I naprawdę wszyscy obok jadą szybciej. Dzisiaj wracając z pracy zwróciłam szczególną uwagę na to. Druga kwestia, czy ja naprawdę nie mogę wlec się lewym pasem? Dzisiaj pan tirowiec trąbił wyprzedzając mnie. Co do rond, małe są ok, ale te wielkie (szczególnie, jak się nie zna dobrze trasy), to koszmar. Niby zasady znam, ale w praktyce ciągle wjeżdżam nie na ten pas, co trzeba. |
Richmond | Post #2 Ocena: 0 2014-07-21 19:10:13 (11 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2014-07-20 09:15:40, WhiteDaisy napisał(a): Cytat: 2014-07-18 18:03:57, castaway napisał(a): Codziennie jeżdżę M4 i M25 i mimo, że normalnie jest 70 max? Mysle, ze nie ma znaczenia jaka jest max predkosc na M4, bo i tak jej nigdy nie przekroczysz. Tam zawsze jest jeden wielki korek. Ja tam nie mam problemu z przekroczeniem (minimalnym) 70mph na M4 jak i M25, bo zwykle jezdze poza godzinami szczytu. Cytat: 2014-07-19 11:25:41, paolomario napisał(a): No tak, tutaj, w UK. Gdzie ludzie nie stronią od używania kierunkowskazów i sygnalizowania kierunku jazdy w każdą stronę, co naprawdę usprawnia ruch na rondach. OK, zgodzę się: kierujący Mercedesami lub innymi drogimi ale fabrycznie niewyposażonymi w kierunkowskazy autami ich nie używają. Tutaj akurat trzeba brać poprawkę na upośledzenia. Protestuje, moje auto ma kierunki i uzywam ich ![]() ![]() Carpe diem.
|
krakn | Post #3 Ocena: 0 2014-07-21 19:45:39 (11 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2014-07-21 14:25:04, Kasik1984 napisał(a): Cytat: 2014-07-21 14:21:25, lamargo napisał(a): Cytat: 2014-07-21 13:28:06, Kasik1984 napisał(a): Cytat: 2014-07-20 13:05:44, krakn napisał(a): Cytat: 2014-07-20 13:02:44, paolomario napisał(a): Cytat: 2014-07-20 12:48:41, krakn napisał(a): Ok, to nikt nie wie kiedy jest National speed do 30 gdy nie ma znaków? Może się przydać, bo często wcześniej jest znak 50 lub 40 i nagle znaku nie ma, a ograniczenie do 30, bywa że lubią sobie łapać :> Może odpowiedź tutaj znajdziesz bo i mi coś się widzi, że to dotyczy typu drogi i znajdującego się przy nim oświetlenia: LINK Dokładnie tak, lampy przy drodze są odpowiednikiem Polskiego terenu zabudowanego, domyślnie jest 30, jeżeli nie ma znaku który mówi inaczej. Jeżeli nie ma lamp, to mamy 40, nawet jak droga jest tak wąska że się nie miniesz z pojazdem z naprzeciwka, durne ale tak jest. Blad, jesli nie ma lamp oraz znakow to mamy National Speed Limit - 60 lub 70 w zaleznosci od rodzaju drogi (jedno lub wielopasmowa). jedynym wyjatkiem od powyzszej reguly jest autostrada gdzie nawet przy oswietleniu limit to 70. [ Ostatnio edytowany przez: <i>Kasik1984</i> 21-07-2014 13:29 ] Wcale nie jedno lub wielopasnowa, single carriageway nie oznacza drogi jedno pasmowej a taka gdzie obydwa kierunki jazdy sa niczym nie oddzielone natomiast pasow moze byc wiecej. Dual carriageway tez nie musi byc wielopasmowa, ale przeciwne kierunki jazdy sa oddzielone od siebie pasem zieleni ![]() Z reszta sie zgadzam. 60 na single i 70 na dual carriageway ![]() Jak najbardziej sie zgadzam, niedpowiedzenie z mojej strony. Mnie chodziło o zwykle drogi między wioskami, polami itp. Tu gdzie mieszkam i w promieniu 10 kilometrów są takie miejsca gdzie można się naciąć, brak znaków i policjantka w lesie, po latarnią i nie taki jak by się człowiekowi może i spodobała ![]() ![]() A na poważnie to skubancy stoją,, była kiedyś o to kiedyś chryja, w Caterham i okolicach, bo drzewa tak zarosły lampy że ich nie było widać, dopiero w zeszłym roku, wichury i słuzby prześwietłiły konary, naprawiły nampy i teraz widać że są. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Post #4 Ocena: 0 2014-07-21 20:50:01 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
lamargo | Post #5 Ocena: 0 2014-07-22 09:13:38 (11 lat temu) |
Z nami od: 12-06-2013 Skąd: Bath |
Cytat: 2014-07-21 19:45:39, krakn napisał(a): Mnie chodziło o zwykle drogi między wioskami, polami itp. Tu gdzie mieszkam i w promieniu 10 kilometrów są takie miejsca gdzie można się naciąć, brak znaków i policjantka w lesie, po latarnią i nie taki jak by się człowiekowi może i spodobała ![]() ![]() A na poważnie to skubancy stoją,, była kiedyś o to kiedyś chryja, w Caterham i okolicach, bo drzewa tak zarosły lampy że ich nie było widać, dopiero w zeszłym roku, wichury i słuzby prześwietłiły konary, naprawiły nampy i teraz widać że są. latarnie tak, ale nie ma czegos takiego jak limit 40 mph pomiedzy wioskami.. chyba ze nie jezdzisz zwykla osobowka to limity sa zupelnie inne. Tak wiec nawet na tych waskich drozkach pomiedzy wioskami, jak nie ma znakow ani latarni, limit jest 60mph ![]() ![]() tutaj zrodlo |
|
|
Post #6 Ocena: 0 2014-07-22 09:31:41 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #7 Ocena: 0 2014-07-22 09:36:15 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #8 Ocena: 0 2014-07-22 09:54:47 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Dwunasty | Post #9 Ocena: 0 2014-07-22 10:05:08 (11 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2014-07-21 17:28:33, castaway napisał(a): Druga kwestia, czy ja naprawdę nie mogę wlec się lewym pasem? Nie! Nie możesz. To jest autostrada. Jak myślisz dlaczego rowery, maszyny rolnicze, skuterki czy dostawcy mleka mają zakaz poruszania się po autostradzie? ps. A chociaż nie ma prawnie ustalonego minimum w UK to można dostać mandat za zbyt wolna jazdę na autostradzie. |
krakn | Post #10 Ocena: 0 2014-07-22 10:33:08 (11 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Ups
Faktycznie musze sobie uzupełnić info o vanach. Grzebie w przepisach, bo podobno jest tak że jak maszyna jest zamontowana na vanie i pracuje się z pojazdu, to przestaje być traktowany jako pojazd, a staje się maszyną. To zmienia zasady parkowania w takiej sytuacji. Ale nie znalazłem na to potwierdzenia w przepisach. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|