Mam na imię Tobiasz. Może kilka słów wstępu. W tym roku ponownie na okres kilkumiesięczny w przerwie na studiach jadę do angli w celach zarobkowych. W tym roku, mój cel to Londyn, londyn zachodni, gdzie mam mieć prace. Bilet już zabookowany
W ubiegłym roku pracowałem na farmie, w okolicach Taunton. Zarobki tygodniowe wahały się w zależności od mozliwosci akordowych od 70 funtów do 330 na tydzień.Brutto wyszło 5F/hr
Na początku, będę pracował w agencji pracy, już rozmawiałem z kilkoma i jest możliwość pracy. W jednej z nich 4 dni w tygodniu po 12 godzin na fabryce. Mam doświadczenie z polski, wiem ze ciężka praca i monotonna ale to tylko 3 miesiące. Zawsze prace można zmienić lub znaleźć jeszcze jedną dorywczą na dodatkowe np 2 dni
Czytają informacje o pokojach, w wielu tekstach pisało o: podnajmowaniu pokoi przez polaków innym polakom, brak umowy, nie grzeczne zachowania podwynajemcy, nieuczciwość np. artykuł
http://www.naszestrony.co.uk/index.php/park-blog/3710-podnajem-pokoi-kant-goni-kant.html.
Dlatego myślę o wynajęciu pokoju od angielskiej rodziny( Dodatkowo podszkolę sobie język), której jest to mieszkanie, oferując normalną umowę najmu, przeszukując serwis Gumtree lub jeśli macie inne znane popularne angielskie serwisy proszę o adres. Jesli też będę chciał otworzyc konto w banku to potrzebuje adresu zamieszkania, a jak go mogę przedstawić banku? Tylko na podstawie np. rent book czy wpłaty za depozyt ? Bez umowy najmu?
Ostatnie pytanie dotyczy NI number . Rok temu miałem go przyznany, płaciłem składki. Czy w tym roku po powrocie muszę ubiegać się o nowy i czekać na niego 2 tygodnie? Czy mogę poprosić tylko o zmianę adresu i czas przyznania będzie krótszy, bez interview?
Moja dziewczyna niestety będzie pisać pracę magisterską, moi znajomi w dużej mierze znają język na poziomie niskim, gdzie szukałem osoby chętnej do wyjazdu na poziomie komunikatywnym jak moim. Dlatego jadę też sam ;/
Jeśli ktoś z was mieszka w tej części Londynu, ma czas, to może mógłby mi pomóc w pierwszych krokach, wspomóc dobrą radą tam na miejscu. Dobrze jak jakiś rodak na miejscu udzieli choć troche wsparcia. Sam też pomagałem w zeszłym roku polakom np. w banku czy rozmowie z właścicielem
Pozdrawiam
[ Ostatnio edytowany przez: tobikedz 01-06-2014 16:50 ]